• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fantastyczny biznes, czyli doktorant marketingu gra w karty

Elżbieta Michalak
5 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Bruno Schivinski, zwycięzca Konkursu „Jaskółki Przedsiębiorczości”. Bruno Schivinski, zwycięzca Konkursu „Jaskółki Przedsiębiorczości”.

Młody doktorant z Katedry Marketingu Politechniki Gdańskiej, Bruno Schivinski, wygrał konkurs "Jaskółki Przedsiębiorczości". Wpadł na pomysł stworzenia kolekcjonerskiej gry karcianej.



Dopracowana grafika, której autorami są m.in. studenci z Brazylii, Chin i Malezji, własna fabuła oraz wirtualne karty pogrupowane w talie to ma wyróżniać Vivernusa spośród innych podobnych gier, w które dziś grają miłośnicy światów fantasy.

- Do rozgrywki, oprócz dostępu do komputera, potrzeba co najmniej dwóch graczy, używających wirtualnych kart pogrupowanych w talie. Każdy użytkownik może z dostępnych w osobistej bibliotece kart tworzyć własne talie zgodnie z przyjętą strategią. Gra ma dobrze zorganizowaną strukturę turniejów i przemyślane funkcje społecznościowe, które posłużą za fundament do budowania długotrwałej relacji między użytkownikami a marką - tłumaczy Bruno Schivinski.

Vivernus powstał z pasji, ale swojemu twórcy może dać nie tylko satysfakcję, ale i wymierne zyski. Dzięki niej Bruno Schivinski zdobył pierwsze miejsce w promującym przedsiębiorczość konkursie "Jaskółki Przedsiębiorczości" adresowanym do studentów i doktorantów PG.

- O pierwszym miejscu, poza ciekawym pomysłem, zdecydowało doskonałe przygotowanie biznesplanu i strategii biznesowej zawierającej wszystkie niezbędne w tym zakresie elementy - tłumaczy Piotr Markowski z Centrum Wiedzy i Przedsiębiorczości Politechniki Gdańskiej, które już po raz piąty zorganizowało "Jaskółki".

Gra została zaprojektowana tak, by kilka razy do roku można ją było rozszerzać o nowe kolekcje kart. Każdy zbiór kart jest pochodną wielowątkowej opowieści osadzonej w realiach fantasy. Gracz wkroczy więc w tajemniczy i pełen napięcia świat, będzie ciekawy kolejnych rozszerzeń. Planowana jest także globalna dystrybucja i sprzeda gry, która być może w przyszłości zostanie wydana w formie drukowanej. Jeśli gra się spodoba, planowane jest również wydawanie książki z fabułą osadzoną w świecie Vivernusa.

Biznesplan zakłada czerpanie przychodu ze sprzedaży kart, gotowych talii, biletów na wydarzenia, kont Premium i wirtualnych akcesoriów do gry: kostek, własnych stołów, kart specjalnych.

Gra początkowo będzie dostępna tylko on-line, z opcjami do gry w portalu Facebook, oraz na tabletach i w smartfonach.

Konkurs "Jaskółki Przedsiębiorczości" adresowany jest do studentów i doktorantów PG. Jego zadaniem jest propagowanie innowacyjnej przedsiębiorczości akademickiej. W konkursie preferowane są projekty bazujące na nowoczesnych technologiach oraz innowacyjne rozwiązania z zakresu produktu lub usługi. Do konkursu "Jaskółki przedsiębiorczości 2011" zgłoszono 14 prac z różnych dziedzin gospodarki, większość dotyczyła usług informatycznych, energetyki, rozrywki i ochrony środowiska.

Patronat nad konkursem sprawował rektor Politechniki Gdańskiej prof. dr hab. inż. Henryk Krawczyk. Współorganizatorami i fundatorami nagród byli: Samorząd Studentów PG, Politechniczny Klub Biznesu PKB+, Gdański Park Nauko-Technologiczny oraz Bank Zachodni WBK.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (149) 9 zablokowanych

  • nic nowego nie wymyślił... (14)

    Taka gra już istnieje BattleForge (EA Games).

    • 145 6

    • (1)

      i znowu pieniadze wyrzucone na jakiegos pseudo naukowca :)

      • 48 3

      • doktorant marketingu

        Nie chcę oceniać p. Bruna, ale tak generalizując to, co naszemu systemowi edukacji najgorzej wyszło i nadal wychodzi, to marketingowcy (za mało wyspecjalizowani tematycznie i często niedouczeni w ważnych kwestiach, ale przeświadczenie o tym, że zjedli wszystkie rozumy) oraz doktoranci (chyba zbyt łatwo można ten tytuł osiągnąć i czasami na prawdę za jakieś totalne bzdury są przyznawane doktoraty).

        Sam pomysł, wcale nie jest taki oryginalny i nie wiem czy zasługuje na nagrodę. Owszem będzie dochodowy, ale nic nasz naukowiec nowego nie odkrył... żenua

        • 9 2

    • ... (3)

      "Wpadł na pomysł stworzenia kolekcjonerskiej gry karcianej." - hmmm raczej nie wpadł tylko powinno być postanowił zrobić polską odmianę podobnych gier które istnieją... EA jako wielka korporacja może dobrać się do niego o ile opatentowała sam rodzaj rozgrywki :) a znając EA i ich podejście to to uczyniła...

      • 39 0

      • (2)

        W Polsce idee, takie jak zasady gry, nie podlegają ochronie ;)

        • 19 1

        • Masz rację, ale... (1)

          jego pomysł nie będzie mógł być sprzedawany w USA, który jest obecnie ogromnym rynkiem, w dodatku jednym z najbardziej chłonnych jeśli chodzi o tego typu rozrywkę.

          • 8 1

          • w usa tego typu gry istnieja od lat

            • 10 0

    • (1)

      Battleforge to nie karcianka, a RTS - karty umożliwiają tam jedynie "wystawianie" konkretnych jednostek.
      To przypomina raczej zrzyn z Magic: The Gathering w wersji online.

      • 27 0

      • BF to połączenie kilku stylów gier w tym karcianej, a właśnie tak samo lub podobnie ma to wyglądać w tej "wymyślonej" co dopiero grze. BattleForge to tylko przykład, wiem że jest więcej tego typu gier - bardziej lub mniej zaawansowanych. Sednem tego jest to że nic nowego ta gra nie wnosi.

        • 7 0

    • sam nie wiem, chyba zaproponuję podobny konkurs w gimnazjum

      • 13 0

    • (3)

      Do szanownej kapituły konkursu: Przecież to zwykły plagiat nie innowacja jeszcze z przedsiębiorczością może to ma coś wspólnego ale nie z innowacją. Czy prace swoje dyplomowe ten Pan też brał na "żywca" od innych jako swoje pomysły ? Może warto i to sprawdzić ???

      • 14 0

      • hhah

        na tym polega pic....w POlsce mozna od zawsze.....tzreba tylko zajrzec za kulisy prawa....i juz wiesz czy mozesz czy nie......+pieniadze lub inwestor....i robic biznes.....

        ..............pinieadz waszym bogiem.......

        • 4 1

      • No co ty (1)

        Za chwilę jeszcze powiesz, że np. jest nieinnowacyjne i powinno zwrócić prawie 700 000 zł otrzymanej dotacji...

        • 2 0

        • O, linki wycina z postow: swiatkotow.pl

          • 1 0

    • a zobaczcie sobie inne prace z tego konkursu

      ja bym wolał coś bardziej dla ludzi .... bo takie gierki to na miare podstawówki

      • 5 2

  • (1)

    a moze cos bardziej przytecznego, a nie kolejny zlodziej czasu z ktorego nic nie bedzie.

    • 96 9

    • W rzeczy - samej, jak się jest dzieciakiem (pokolenia po 90tym) to się nie myśli, a to komputer, a to tv, a to jakieś gry karciane itp., teraz za rok praktycznie likwidują LO, studia są ograniczane godzinowo - potem człowiek się ocknie w wieku 19 lat po maturze i stwierdzi - o kurde...

      • 11 1

  • taka z niego jaskółka, jak ze mnie orzeł

    • 104 5

  • uffff to jestem spokojny. Polska gospodarka stanie na nogi.... (1)

    • 99 5

    • Następca Franka Dolasa -- mistrza gry w 3 kary...

      • 9 0

  • (6)

    Pytam bez żadnych podtekstów - nazwisko zwyczajnie zagraniczne, czy polski znów okazał się zbyt "trudny"?

    • 46 4

    • dziś nazywać się po polsku to obciach (3)

      potwierdzają brajany, nataniele, brendony, dżesiki, wanessy i andżele.

      • 14 2

      • nawet się zrymowało

        więc se tera zarapuj.

        • 2 0

      • To są imiona a nie nazwiska (1)

        • 1 1

        • tak, czy owak, polskie to one za bardzo nie są

          • 0 0

    • odpowiedz

      Zwyczajnie zagraniczne. Ale - jak mozna sie domyslic - o polskich korzeniach.

      • 3 0

    • Bruno jest rodowitym Brazylijczykiem.

      • 4 0

  • Ze mną całe życie jest przynajmniej dwóch graczy (5)

    To ZUS i US

    • 127 1

    • (4)

      Potężni to zawodnicy, moce ich wręcz piekielne, a taktyka przebiegła, nie znam śmiałka, który sprostałby im w otwartym boju... wielu wojny szarpanej próbowało, lecz zmuszeni byli do ucieczki w popłochu przed zastępami wroga... dopadł ich wreszcie topór złowrogi, jednym cieciem ostrza srebrnego głowy na polanę leśną spadły. Cisza zapadła śmiałkowie nie zajęczeli nawet, wnet odezwał się donośny ryk zwycięzców, którzy ruszyli dalej na zachód...

      • 36 0

      • Bo grają znaczonymi kartami

        Niech będą przeklęci...

        • 21 0

      • I ruszyli dalej na zachód dwaj jeźdźcy w czarnych zbrojach okryci, pędząc przed sobą masy nieszczęśników, za sobą zaś pozostawiając osady pogrążone w ogniu i pyle zagłady. Czy znajdzie się namaszczony zegarmistrz, który mieczem zatrzyma tę oś czasu zakrwawioną?

        • 13 0

      • Przeciwko ZUS i US i KRRIT mam przeciwnika godnego a jego zastępy poradzą sobie nawet z TVN (1)

        Rydzykus Maximus Dyrektorus

        • 5 2

        • +5 do incjatywy

          2k6

          • 4 0

  • marketing na Politechnice ... (5)

    a kiedy PG otworzy Katedrę Muzyki i Finansów?

    • 70 9

    • ZIE i wszystko jasne (3)

      Przecież to najgorsza katedra na PG. Pośmiewisko i zarobek dla studentów z mechanicznego, elektrycznego i eti. Sam gdy byłem studentem, dawałem korki laskom z zie, które nie umiały całki policzyć, albo zrobić prostego rysunku w AutoCADzie. Dawno powinni usunąć ten wydział -POŚMIEWISKO DLA PG.

      • 22 8

      • ZIE (1)

        nie usuną ZIE, bo jest to wydział, który przynosi PG duże dochody w przeciwieństwie do np. Wydziału Mechanicznego, który generuje straty. Poziom matematyki i rysunków w autocadzie jest zatrważająco niski, ale nie są to kwestie najistotniejsze na kierunku zarządzanie. Wymagane są raczej po to, żeby móc przyznać tytuł inżyniera. a jeśli chodzi o pośmiewisko to owszem... ZiE jest takim pośmiewiskiem. problem w tym, że większość wydziałów PG nim jest...

        • 13 5

        • Nie rozumiem ostatniego zdania: "problem w tym, że większosć wydziałów PG nim jest". Jeśli politechnika jest wg. Ciebie pośmiewiskiem to nie mam zielonego pojęcia jaka uczelnia jest dla Ciebie prestiżowa.

          • 1 0

      • a gdzie chciałbyś uczyć się np. zarządzania produkcją?

        na uniwerku, GUM czy AWFie? :D

        • 2 1

    • Planują za to samodzielną pracownię fizyki jądrowej na wydziale zarządzania

      (katedra marketingu)

      • 3 4

  • POMYSŁ CIEKAWY (3)

    Ale tylko na zarabianie kasy. Co to za przedsiębiorczość nagradzana, skoro nie ma w tym nic pożytecznego? Jak powiedział poprzednik - kolejny zjadacz czasu dla ludzi, którzy nie wiedzą co zrobić z wolnym czasem. Rozumiem, że nagrodę można przyznać komuś kto tworzy przedsięwzięcie angażujące inne osoby czynnie, a nie biernie. Dodatkowo oferując miejsca pracy dla wąskiej specjalizacji... W tym "projekcie jaskółczym" znajdą pracę kolejni programiści, którzy przeżywają swoje siedem minut na rynku, jakiś tam grafik, może administrator sieci. Ogólnie mocno zakrojony pomysł, bardzo ograniczony i ewidentnie nastawiony na zysk. Pan Bruno nie zrobił nic rewolucyjnego, ani nawet oryginalnego, myśląc jedynie o zarobku. Nie wiem, czy można nagradzać taką postawę, która z przedsiębiorczością nie ma nic wspólnego. Poza tym... wiadomo - ZiE - od tego wydziału zaczął się rozpad prawdziwej TECHNICZNEJ PG. Trzy lata po skończeniu PG w 2002 roku założyłem przedsiębiorstwo produkcyjne. Początki trudne, jak to w Polsce, dziś zatrudniam 69 osób. Latem mamy praktykantów z PG i UG, pracują u mnie także osoby niepełnosprawne ruchowo, ale za to świetni specjaliści. Dodatkowo moi Pracownicy są doszkalani i dobrzy wynagradzani. Wszystko się układa coraz lepiej, mimo kryzysu, tylko dlatego że pomysłowo i bez chęci bezwzględnego dorobienia się, podszedłem do tematu. Nie mam zysków dużych, ale za to inwestuję w Firmę. To co mam wystarcza mi. Nie muszę jeździć najnowszym BMW, bardziej cieszy mnie fakt, że tworzę wraz z moimi Pracownikami świetny organizm, który przynosi korzyści wielu osobom, z wielu specjalizacji...

    • 76 12

    • może pochwalisz się nazwą firmy?

      bo zmyślać każdy umi...

      • 3 7

    • :D (1)

      No to gratulacje. Tylko fajniej by bylo gdybys odniosl si bardziej do artykulu i mial wiedze nt. tego co krytykujesz a nie chwalil siebie i jakas firme X. Trzeba sie tez troche zastanowic czym jest caly ten konkurs. Bo tu nie chodzi o ratowanie swiata a wyroznienie studentow za dobrze przygotowany biznes plan. Nagroda to nie milion dolcow a komputer. Poza tym kazdy produkt i usluga ma swoich odbiorcow, przynajmniej w zalozeniu. Ciebie nie interesuja gry, wielu innych nie interesuje to, co produkuje Twoja genialna firma. Troche obiektywizwu i zdrowego rozsadku !!!

      • 3 6

      • Jestem ZA...

        jak największą liczbą genialnych firm:). Jestem jeszcze bardziej ZA, jeśli te firmy udaje się tworzyć uczciwie, bez manipulowania prawem lub wyzysku pracowników. Dobrze, że są jeszcze właściciele przedsiębiorstw, którzy znają swoją wartość, wiedzą jak tworzyć biznes, żeby nie tylko oni sami się "nachapali", a też żeby inni przy nich skorzystali, i potrafią o tym mówić. Nie dziwię się, że ktoś się nie chwali nazwą swojej firmy w niniejszych okolicznościach, bo gdyby tak się stało, to obawiam się, że ktoś życzliwy, nawet z tego forum, już by się postarał, żeby chociaż troszkę napsuć krwi właścicielowi - tak dla zachowania "obiektywizmu i zdrowego rozsądku" w realiach naszego jakże sprzyjającemu uczciwym interesom kraju; kraju bez zazdrości i zawiści;). A studentom PG i nie tylko życzę innowacyjności i NAPRAWDĘ oryginalnych pomysłów na biznes i biznesplan:). Żeby odbiorcy produktów i usług byli w rzeczywistości, a nie tylko w założeniu... Bo chyba na tym polega prawdziwy biznes, prawda?

        • 2 0

  • proponuje gre bezrobotny-PUP (1)

    • 64 2

    • od okienka do okienka

      i pytania czy trudno jest znaleźć pracę:)

      • 0 1

  • to ja mogę panu inżynierze tylko serdecznie pogratulować (3)

    • 14 19

    • (2)

      inżynierowi chyba...

      • 5 1

      • oczko się zepsuło TEMU MISIU

        • 4 0

      • lub "panie inżynierze"

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane