Najlepsze burgery Gdynia

Oceny (50)

burgerokot
Termin usługi: wielokrotnie 

Jadłem we wszystkich burgerowniach w Gdyni i Baranola wygrywa bez dwóch zdań. Obsługa zawsze uprzejma i zmienia składniki na życzenie. Menu jest krótkie, ale każdy z burgerów jest naprawdę dobrze skomponowany i niczego mu nie brakuje (no może oprócz Sami Swoi, ale to taki basic). Jakość na najwyższym poziomie - najważniejsze to świeże smaczne mięso bez żył i chrząstek. Wygląd skromny, ale sympatyczny, czystość całkiem na poziomie jak na takie obroty. Ceny naprawdę dobre patrząc na ilość jedzenie na talerzu. Podsumowując POLECAM! :)

Fast food

5.7
pawgra
Termin usługi: początek sierpnia 

Zachęcony opiniami na trojmiasto.pl i FB stwierdziłem, że zwiedzę ten przybytek. Nie żałuję ;-) Zdając się na opinię obsługi wziąłem klasycznego burgera z serem (w menu nazywa się to "serburger") i muszę przyznać, że się nie zawiodłem. Bardzo poprawnie wykonana kanapka, z dobrze dobranymi dodatkami i sosem. Zdecydowanie polecam, gdy ktoś nie ma czasu aby takowego burgera wykonać samemu w domu. Naprawdę dobra opcja ;-) Myślę, że nie była to ostatnia moja wizyta w baranoli!

Fast food

5.0
Baranina
Termin usługi: Od roku 

Im dalej w las tym więcej drzew. Po rewelacyjnym początku nastąpiła degrengolada. Bar z baraniną w nazwie bez baraniny, Bareja by tego lepiej nie wymyślił :) Potwierdzam spostrzeżenia dotyczące higieny, obsługa przyjmuje kasę, nabija paragon, i tymi samymi rękoma robi potrawy. To mi się nie podoba. Jakość potraw wyraźnie idzie nie w tym kierunku co trzeba, przy pojawiającej się konkurencji nie wróżę sukcesu.

Fast food

2.8
lena
Termin usługi: 23.07.2013 

Po cenach, które tam ujrzałam, liczyłam na więcej. Jadłam tam 2 burgery - oba bardzo słone. No cóż, kiedyś Magda Gessler powiedziała co oznacza dodanie sporo soli do potraw przez restauratorów. W każdym razie nie jest to pochlebne. Może się sypnęło, a może... Nie chcę wydawać wyroku. Wystrój dość skromny, stołki barowe, mało intymne miejsce do jedzenia, szczególnie burgerów, gdzie buzia potrafi być cała zapaćkana, kazdy to widzi niestety. Kiedyś ponoć była baranina, teraz nie ma. Czytałam wcześniejszy post o niemyciu rąk przez jedną z Pań i to jest fakt!!! Najpierw wydała pieniądze a potem rwała sałatę. Ani razu nie umyła rąk. Kotlet w środku był trochę niedosmażony, a płatki migdałów spalone, a nie uprażone. Sos gorgonzola... hm, wydaje mi się, że żadnego sosu w burgerze nie było, bo był potwornie suchy, poprosiłam więc o keczup. Po takich dodatkach, cenie za burgera spodziewałam się naprawdę czegoś ekstra, a czuję, że zjadłam po prostu dobry kotlet mielony z bułką. A! W moim burgerze było coś twardego, jakby pozostałość po jakiejś łupinie, dość duże. Pani się nie przejęła... chyba norma... Za tę cenę nie polecam. Fajerwerków nie było.

Fast food

3.3
dshfgjhjhhg
Termin usługi: 05/07/13 

słyszałem dobre rzeczy o tym miejscu, postanowiłem zweryfikować i wszystko prawda. Ubzdurałem sobie wprawdzie, że to restauracja, a nie bar a'la kebab, ale jakość dań jest naprawdę godna czegoś więcej, niż zwykłego fastfooda. Polecam. No i panie z obsługi bardzo sympatyczne:]

Fast food

5.7
neon
Termin usługi: 23.06.2013 

Ucieszyła mnie wiadomość o burgerowni w stylu slow food - jestem dużym fanem gatunku i w ogóle trendu przywrócenia burgerów polskiej ulicy w nowej, wyższej jakości. Niestety to co udało się w Warszawie, jeszcze nie działa w Trójmieście. Lokal niby OK. ładnie, prosto, ciasno, czyli tak jak w zdecydowanej większości wyglądają burger bary - gwiazdą ma być przecież wołowina. I tu klops niestety. Przetestowałem ostrą wersję "Chłopaki nie płaczą" i... owszem, średnica buły robi wrażenie, ale to tyle z pozytywów. W środku znajdziecie imponująco duży, ale cienki jak w budach za 5-ka kotlet, który w związku z tym był wysmażony na wióry. Sos smakował jak jakaś wariacja Develey, pieczywo suche, łamliwe i bliskie marketowym wynalazkom, do tego sałata, którą znamy z lokali pod stacjami SKM. Zupełna klapa! Kompletnie nie zrozumiano istoty dobrego burgera - nie średnica, ale grubość! Mięso robi całą robotę i musi być wysmażone z wyczuciem. Do tego domowy sos i najlepiej taka też bułka pieczona pod burgera.Podsumowując: lokal wygląda jak solidny slow foodowy burger bar, ale jedzenie kompletnie zawodzi i jest mu zdecydowanie bliżej do starego, niedobrego fast food jakiego wszędzie dużo. Do poprawy

Fast food

3.0
gosc
Termin usługi: maj 2013 

Byliśmy i powiem jedno pyszne! Wspaniale ze jest w gdyni takie miejsce. Duże soczyste w przystepnych cenach. Nawet dziecko wcinało! Napewno wrócimy. Jedyny minus to wielkość lokalu i brak stolików, ale smak rekompensuje niedogodność jedzenia na hokerach, no i zawsze można wziąść na wynos. Bardzo polecam!

Fast food

5.8
annnnn
Termin usługi: 04.02.05 

Ogromne i pyszne burgery! Soczyste mięso! Świetna, przemiła obsługa, przystępna cena. Nic dodać nic ująć. Oby tak dalej! Na pewno tam wrócimy :)

Fast food

5.8
Gosc
Termin usługi: 22-apr-2013 

Nareszcie mamy alternatywe dla tanich i slabych jakosciowo kebabow i bistro oraz drogich restauracji! Moim zdaniem, Baranola swietnie wpisuje sie w nisze rynkowa. Stosunek ceny do jakosci jest bez zarzutu! Burgery sa naprawde pyszne i wielkie, po ktorych nie tylko dobrze sie czlowiek czuje (jakosc), ale takze dluugo nie jest glodny (cena wiec jest ok). Wybor pomiedzy zdrowa bulka zytnia, a lekko slodkawa pszenna jest genialny! Nie mowiac juz o tym, ze nie ma porownania do pierwotnych ciabat, ktore zaslanialy pol twarzy. Dodatkowym plusem jest fakt, ze mimo, iz czasem brakuje niektorych skladnikow (np. nie bylo zoltego sera), to w zamian zaproponowano mi mozzarelle i to w tej samej cenie! Ogolnie polecam goraco!

Fast food

5.7
Ktos
Termin usługi: 21.04.2013 

Bylem wczoraj po artykule na 3miasto.pl. Chcialem zjesc bulke z baranina tak reklamowana w artykule! I co? Nie ma! Wiec po co ku...wa pisac o czyms czego nie ma??!!! Po drugie kobieta przy kasie mila ale ta sama osoba obsluguje kase, bierze pieniadze do reki a po chwili naklada rukole i inne warzywa na bulki. Gdzie sanepid? Nawet nie sa przestrzegane podstawowe zasady higieny! Pozniej przejechala reka po bialym blacie szerokosci 10 cm, otrzasnela reke z brudu i dalej do burgerow! SZOK A teraz bulki. Wzialem z sosoem czosnkowym. A dostalem wode o kolorze bialym! Zero smaku czosnku! Wylewa sie ta woda z bulki. Dol bulki byl caly mokry jak plepa. Rece kleja sie na maksa. Osobiscie bylem tam pierwszy i ostatni raz. Brak higieny, sos czosnkowy to woda. A smak taki sobie. Wole pojsc do McDonalda na GrandTexas. Pyszny i dobrze zrobiony!

Fast food

3.0