Najlepsze lodziarnie Gdańsk

Oceny (3)

Była klientka
  

Kilka dni temu wraz z koleżanką przy okazji zakupów w Alfie zamówiłyśmy w tym miejscu lody w gałkach. Pani z obsługi zaczęła nakładać gałki do rożków, na naszą prośbę aby jednak nałożyła gałki do wafli-pucharków (ze względu na większą ilość gałek, chodziło nam o wygodę) w skandaliczny sposób wydarła mordę: "TO TRZEBA BYŁO MÓWIĆ NA SAMYM POCZĄTKU!!!!". Ja się pytam jak można zatrudniać takie "krowy" do obsługi klienta, przecież to jest niedopuszczalne żeby w taki sposób rozmawiać z ludźmi. Jeśli jej coś nie pasowało to mogła zwrócić się do nas w uprzejmy, kulturalny sposób. To ona jest dla nas, a nie my dla niej. Niech wyładowuje swoje frustracje i niezadowolenie z życia gdzie indziej, nie na klientach.

Lodziarnie

2.2
Monika
  

Gałki lodów są tak małe, że zastanawiałam się czy przypadkiem nie są to próbki do przetestowania smaków.. Proszę sprawdzić jak wygląda normalna gałka lodów u konkurencji.Do każdego loda powinno być dodane szkło powiększające..

Lodziarnie

2.2
Znużony
  

Ten oddział to chyba jakaś Grycanowa "Syberia" dla Gdańska, jak ktoś nie jest sprawny gdzie indziej w GDA to tu trafia. O ile w pozostałych punktach w GDA jestem zawsze bardzo zadowolony i tylko czasem zdarzy się że czas obsługi jest za długi to tutaj jest to regułą. Rozumiem, że nowi/stażyści muszą się gdzieś szkolić, ale czy tutaj trafiają sami praktykanci? Skądinąd bardzo sympatyczny pan przez 40 sekund wykonywał manewr nałożenia ciasta na talerzyk (3 upadki, kurs po nowy talerz 2m dalej) wcześniej minutę bezczynnie rozglądając się co zrobić (i widać było że naprawdę coś chciał zrobić, pomóc, pracować) podczas gdy klienci dopytywali się co z ich zamówieniami. Nie mam pretensji do obsługi - wiadomo, nerwy, pierwszy dzień itp, ale temu oddziałowi przydałby się jakiś doświadczony mentor, bo mam wrażenie że rotacja pracowników tu jest ogromna i naprawdę trafiają tu sami nowi albo "zesłańcy". No może nie sami, czasem są panie, które "ogarniają". Co do menu to wybór smaków jest ubogi w porównaniu do GB, Manhattanu, Madisona czy Długiej - nie ma bardzo wielu smaków prezentowanych w menu książeczkowych - może dałoby się wcisnąć jeszcze jeden rządek ze smakami?

Lodziarnie

4.4