Peperino

Też nie polecam tego miejsca.Kilka razy już tam byłam i zawsze coś jest nie tak.Albo czekamy długo na kelnera,który kilka razy widzi nas,albo godzinami czekamy,aż nam zabiorą brudne talerze,bo może myślą,że już nie zarobią,bo chcemy iść,a my mamy ochotę jeszcze na coś innegonawet jak obsługa ma mało pracy,to nie patrzą na klienta,nie dopytują czy coś jeszcze podać,tylko czekają,aż poprosisz o rachunek.Długi czas oczekiwania na potrawy.No miejsce ładne,ale bardzo bym chciała,aby to miejsce było dużo lepsze,bo obecnie jest na bardzo niskim poziomie.

Moje wrażenia z restauracji są negatywne. Organizacja lokalu słaba. 2 x dostałyśmy dania których nie zamawiałyśmy, bez żadnego wyjaśnienia i słowa przepraszam. Dodatkowo były sugestie że mamy opuścić stolik, bo jest rzekomo rezerwacja, po tym jak od 15 min czekałyśmy na zamówienie. Dodam, że tabliczki z rezerwacją nie było. Hit jednak na koniec, Mohito bez alkoholu. Zgłosiłam Panu, prawdopodobnie właściciel ( nie przedstawił się ), który nie uznał reklamacji, mówiąc ze po rozmowie z pracownikiem, przygotowującym napój, nie dopatrzył się uchybienia. Absurd! Poprosiłam, żeby posmakował i sam ocenił, odpowiedź :" nie pije alkoholu" . W zasadzie to idealnie, bo w drinku alkoholu nie było. Kazano mi zapłacić za drinka, który nie spełniał moich oczekiwań!!! W mojej opinii, nie jest to miejsce, w którym dba się o klienta, organizacja jest średnim poziomie oraz ceny...no cóż ( jedna pizza średnia + drink = 70 zł / na osobę ). Nigdy tam nie wrócę i zdecydowanie będę odradzać wyboru tego miejsca!!!

Dziękujemy za pięknie przygotowaną uroczystość komunijną z ostatniej soboty. Dania przepyszne, obsługa profesjonalna i przemiła – naprawdę wszystko na najwyższym poziomie (łącznie z cudownym widokiem za oknem). Córka szczęśliwa, goście zauroczeni a my zrelaksowani :-) Pozdrawiamy i życzymy utrzymania poziomu!

Bardzo słaba pizza. chyba dali tylko 1 pieczarke na całą pizze. Reszta składników tak samo - porażka. Nie polecam nikomu. za taką cenę można zjeść gdzie indziej 1.5 pizzy i to z pełnymi składnikami.

Nieco dziwią mnie negatywne opinie poniżej. Restaurację odwiedzam średnio dwa razy w miesiącu od ponad roku. Pizza jest bardzo dobra, ryby również, dania obiadowe też, ale te zamawiam rzadziej. Obsługa wzorowa, pomocna i sprawna. Bardzo wygodnie jest w środku, to miejsce tego typu w którym można długo posiedzieć.

Obsługa w porządku, bez szału, ale i bez dramatu. Menu dość ubogie, co niekoniecznie musi być wadą. Przydałby się większy wybór piw, może nieco bardziej oryginalnych. Pizza po prostu przeciętna. Dała się zjeść, choć mogłaby być lepiej doprawiona - ale to akurat kwestia gustu. Niestety flądra była niejadalna - to pewne. Zarówno ceny, jak i klimat miejsca moim zdaniem na przeciętnym poziomie.

Dzisiaj byliśmy tam z paczką znajomych na obiedzie, dania ogólnie ok chociaż produktów na pizzy trochę za mało.Skąpo na talerzu za 30 pln.

Nie polecam. Obsługa sie strasznie ociąga. Zamowione przez nas dania otrzymał ktos inny. Paluszki rybne dla dzieci to zwykła ryba pełna ości (!!!), a nie mielone mieso z ryb jak zapewniała nas obsługa podczas skladania zamowienia. Nigdy wiecej tam nie wrócę i wszystkim odradzam.

Do Restauracji Peperino zaprosiłam znajomych na urodziny i nie zawiodłam się. Nie tylko urzekł mnie ładny wystroju, ale również smaczne jedzenie, duże porcje, kończąc na przemiłej obsłudze i fajnej atmosferze. Serdecznie polecam ,

Miejsce jak najbardziej nadaje się na rodzinny obiad z dziećmi, ale jeśli ktoś mysli o romantycznym czasie we dwoje, to zdecydowanie odradzam. Z moim chłopakiem zamówiliśmy pizzę, która okazała się pomyłką. Cena mocno wygórowana, bo otrzymaliśmy pizzę, której grubość można porównać do kartki z bloku technicznego. Bardzo mało składników, brzegi spieczone na czarno, a w środku ciasto surowe. Restauracja ląduje na mojej czarnej liście.

W restauracji byliśmy na niedzielnym rodzinnym obiedzie. Mega porażka. Dawno nie kosztowalem tak slabej kuchni. Najgorszy hamburger jakiego w życiu jadłem z frytkami wolajacymi o pomstę do nieba. Klopsiki dla dzieci z zimnymi, chyba starymi ziemniakami. Piersi z kurczaka w sosie bez wyrazu. Jedyny plus to warzywa gotowane, ale to chyba trochę za mało. Ja tam z całą pewnością już nie wrócę. Szkoda że nie wzięliśmy pizzy, może nie byłoby tak wielkiego rozczarowania.

Ciekawy punkt na mapie nadmorskich restauracji. Zamówiliśmy pizzę i papardele z grzybami w sosie śmietanowym ze szpinakiem i parmezanem. Papardele ...poezja smaków . Z jednym wielkim minusem : ja zdążyłam zjeść swój obiad a mąż nadal czekał na pizzę . W dobrych restauracjach podaje się posiłek w tym samym czasie dla wszystkich osób przy stoliku . Nie było w tym czasie dużo osób w restauracji więc można było to ogarnąć . Na marginesie pizza również była smaczna. Wrócimy tam jeszcze aby się przekonać czy obsługa czyta wpisy i wyciąga wnioski

W Peperino byliśmy z mężem już kilka razy. Mąż za każdym razem zamawia pizzę jest nią tak zachwycony, widać że bazują na dobrych składnikach. Ja uwielbiam sałatki zwłaszcza z bałkańskim serem. Ceny adekwatne do wielkości porcji - można się spokojnie najeść do syta. Bardzo fajna obsługa - zwłaszcza Pani z aparatem na zębach. W weekend trzeba troszkę poczekać ale to nie szkodzi, bo napoje dostaje się od razu. Plus za duży ogródek i widok na morze na pierwszym piętrze.

i klimatu panującego w środku klimat obsługi i dania podanego odbiega od rzeczywistości. Po przyjściu chcieliśmy zamówić od razu zimne soki, poproszono nas o zajęcie miejsca i po 15 minutach zorientowania się przez obsługę ze zawitali klienci nowi goście obsłużono nas, po zamówieniu soków zdecydowaliśmy się na 2 pizze, z ananasem i drugą z ruccolą. Przenieśliśmy się z dworu do środka, ponieważ zaczęło się chłodno robić, chcieliśmy poinformować pianą która nas obsłużyła lecz nie pojawiła się wcale, widocznie obsługiwała imprezę na pierwszym piętrze, daliśmy znać panu z brodą przy ladzie i zajęliśmy miejsca. Po przyniesieniu pizzy najpierw inna pani z obsługi pyta dlaczego zmieniliśmy miejsca, po czym w odpowiedzi usłyszała wersje powyższą tego tekstu, po chwili zostaliśmy zapytani czy chcemy talerze, po kilku sekundowej konwersacji z osoba towarzyszącą kelnerka donośnym głosem pyta: TAK CZY NIE. No Szczerze powiem zamurowało mnie i moją partnerkę tak bardzo że nie wiedzieliśmy co powiedzieć z szoku. Po chwili przyniesienia pizzy kolejne rozczarowanie: Pizza zamiast szynki która żywcem wyciągnięta jak z najtańszego opakowania sklepu typu biedronka, sero podobny wyrób też nie zachwyca

Jedno z lepszych miejsc w pasie nadmorskim. Szkoda, że wielu pseudoturystów i amatorów pizzy hut co mozna wyczytac w niektórych opiniach. Mam nadzieje ze od wrzesnia bedzie mozna zjeść i posiedzieć w spokoju.

W Peperino byłam nie raz. Miła atmosfera. Idealne miejsce na spotkania - zarówno rodzinne, jak również w grupie znajomych. Bardzo smaczna pizza i sałatki. Dobre wino. Fajny wystrój. Uśmiechnięta obsługa. Bardzo dobra lokalizacja. Miejsce z klimatem - wspaniały widok na morze.

Gdyby nie fakt, że byłem głodny i nie chciało mi się szukać kolejnej jadłodajni nigdy bym w tej knajpie niczego nie zamówił, bo kelnerka nie była łaskawa nawet przynieść menu i przyjąć zamówienia. Było to jeszcze przed sezonem, więc ludzi w lokalu nie było dużo. No, ale widać kelnerki w Peperino wolą biegać w kółko bez celu i udawać, że zbierają brudne naczynia zamiast zająć się nowymi gośćmi. Prośba o krzesełko dla dziecka również nie została zrealizowana, kelnerka "zapomniała". Po dwukrotnym upomnieniu w końcu obsługa łaskawie przyjęła zamówienie - 15 minut po zajęciu miejsc w lokalu! Zamówione potrawy nie były najgorsze, ale można mieć do nich kilka zastrzeżeń, np. moja pizza była zwęglona na brzegach, to nie powinno mieć miejsca. Generalnie nie polecam tego lokalu, szkoda nerwów. Gdyby nie fakt, że sami zorganizowaliśmy sobie menu, krzesełko dla dziecka i wręcz wybłagaliśmy przyjęcie zamówienia umarlibyśmy tam z głodu. Poziom obsługi to wstyd i żenada.

Zamówiłem zupę rybna dostałem wodę z koperkiem. Niech kucharz przejdzie się na przeciw do konkurencji i posmakuje zupy rybnej - najgorsza jaka jadłem 3miescie . gnocchi Było twarde a sos smakował jak z puszki pudliszek. Zupę dostałem po drugim daniu . Dziewczyna dostała inne danie niż zamówiła. W lokalu łącznie było z 10 osób . Dno na maksa . Nie polecam!

Często biegamy obok Peperino, po remoncie pojawił się piec (uwielbiam pizzę z pieca) po kilku tygodniach w końcu się skusiliśmy. W środku nie było innych klientów, za to powitał nas lokal pełny głośno rozmawiającej obsługi, Pani z dzieckiem (prawdopodobnie żona/córka właściciela), która miała swój osobny stolik zarządzający butelki zabawki itd. Rozgościliśmy się i pojawił się kelner - niemowa, Pan z brodą w ciemnych włosach. Po zamówieniu pizzy okazało się, że nie ma sosów (ok, to można przeżyć, w końcu oryginalna włoska pizza) Pizza jaką dostaliśmy - spalona na brzegach, bez wyrazu, bez smaku (nie wiem po co stoją wszędzie zioła - bazylia oregano, skoro na pizzy ani pół listka!!!) Bardzo mało składników, na cała pizzę 5 plasterków kiełbasy a\'la salami...kilka plastrów pieczarek. Skończyło się na tym, że spakowaliśmy pizzę (po zjedzeniu 2 kawałków) i doprawiliśmy ją sobie w domu. Jedno wielkie nie polecam

Wybrałam się z mężem na obiad to tawerny nadmorskiej - a tu niespodzianka. Nowa restauracja, nowy wystrój... i nowe menu. Na początku chcielismy wyjść, ale zachęceni przez sympatyczną Panią zdecydowaliśmy się spróbować jedzenia. Miłe zaskoczenie... ryby lepsze niż w tawernie! na deser wybrałam szarlotkę a mój mąż sernik - pychota! będziemy stałymi klientami :)