O nas
Zapraszamy do pierwszej w Gdańsku kliniki weterynaryjnej!
Pamiętajcie, że pacjentów przyjmujemy 24h/dobę przez cały rok, zarówno psy i koty, jak i drobne ssaki oraz zwierzęta egzotyczne. Możecie na nas liczyć w każdym momencie.
W trosce o Państwa komfort umożliwiamy rejestrację telefoniczną, internetową oraz przez aplikację. Jeśli nie zdążymy odebrać, nasze recepcjonistki będą starały się oddzwonić. Prosimy o cierpliwość.
Zespół naszych lekarzy zapewnia podopiecznym podstawową opiekę i profilaktykę zdrowotną, jak i specjalistyczną diagnostykę oraz leczenie, a w nagłych wypadkach całodobową, intensywną terapię szpitalną. Jesteśmy ośrodkiem skupiającym wiedzę i doświadczenie lekarzy weterynarii różnych specjalizacji oraz wykwalifikowaną kadrę techników weterynarii, co pozwala zaoferować naszym pacjentom profesjonalną opiekę nawet w najtrudniejszych przypadkach. W naszym zespole znajdą Państwo: dermatologa, onkologa, okulistę, stomatologa, neurologa, endokrynologa, urologa i nefrologa,
Dzięki zastosowaniu nowoczesnej aparatury medycznej przeprowadzamy na miejscu badania krwi, moczu i kału, badania mikroskopowe i cytologiczne. Zapewniamy pełen zakres diagnostyki obrazowej: cyfrowe zdjęcia rentgenowskie, badania ultrasonograficzne, badanie tomografem komputerowym, badanie echokardiograficzne, biopsje cienkoigłowe, biopsje narządowe pod kontrolą ultrasonograficzną oraz badania EKG. Oferujemy pełen zakres chirurgii tkanek miękkich, w tym operacje na terenie klatki piersiowej. Jako jedyny ośrodek na Pomorzu przeprowadzamy procedury chirurgii małoinwazyjnej, w tym laparoskopii i torakoskopii. Wykonujemy specjalistyczne operacje ortopedyczne, m.in. korekcje wad wrodzonych i rozwojowych, rekonstrukcje pourazowe, zespolenia złamań oraz artroskopie. Oferujemy także leczenie chirurgiczne schorzeń kręgosłupa. Znieczulenie ogólne w większości wypadków prowadzimy przy użyciu środków wziewnych, przy użyciu najnowocześniejsze aparatury, a także pod opieką zespołu anestezjologów. Na miejscu można również skorzystać z oferty Centrum Rehabilitacji.
Zapraszamy Państwa i Waszych czworonożnych Przyjaciół!
Oceny (124)
W listopadzie byłam z moim kotem na kontroli.W zaleceniach otrzymałam informacje o kontynuacji leczenia: antybiotyk bez zmian. Lek, który poprzednio otrzymałam (Clavudale) w dawce 40mg/10mg, został jednak zmieniony ma dawkę 200mg/50mg. Tabletka była znacznie większa, ale podałam ją kotu zgodnie z zaleceniem lekarza. Na drugi dzień zadzwoniłam do Państwa, jednak usłyszałam, ze lekarze są zajęci i ktoś z nich z rana dopiero będzie mógł na to spojrzeć. Mimo wszystko podałam kotu pół zwiększonej dawki. Po prawie dobie od zgłoszenia mojego zmartwienia zadzwoniono do mnie i poproszono o przyjazd w celu wymiany leku na poprawna (mniejsza dawkę). Pani z recepcji w pierwszej chwili chciała, żebym zapłaciła za wymianę (przez błąd lekarza, nie mój). Powiedziala, ze jedyne co mogę zrobić to wysłać maila. Nikt nawet nie przeprosił za zaistniała sytuacje. Nikt się także nie upewnił czy z kotem dobrze po przyjęciu tej znacznie większej dawki. Dział reklamacji zaproponował voucher 50 pln na ich usługi. Kiedy odmówiłam przysłali paczkę z zakurzonymi i popsutymi gratisami. Nie polecam.
Odpowiedź obiektu:
Droga Pani!
Dysponujemy kopiami maili, które do Pani wysłaliśmy z informacją, że żadna z dawek nie była zagrożeniem dla zdrowia i życia pupila. Ponadto została Pani przeproszona, zaproponowano rekompensatę w postaci vouchera, którą Pani odrzuciła. Niewiele więcej możemy zrobić.
Dużo zdrowia dla kotka!
Weterynarze
Dziękujemy za fachowa pomoc i okazane serce Albinowi piesek po wypadku .
Odpowiedź obiektu:
Cieszymy się, że mogliśmy pomóc!
Weterynarze
Bardzo dziękujemy dr Joannie Pacule za usunięcie kamienia nazębnego i zaatakowanych paradontozą zębów mojemu mopsikowi Berniemu.Spokój i fachowa opieka uspokoiła mnie i czułam się pewnie oddając Berniego w ręce pani doktor .Marta
Odpowiedź obiektu:
Dziękujemy w imieniu lek. wet. Joanny Pakuły :) Pozdrawiamy!
Weterynarze
W tym przybytku panuje nieład. Organizacja pracy jest fatalna, zapewne sukces biznesowy przerósł myśl organizacyjną. Sukces biznesowy potwierdzony ładnym budynkiem, dobrym wyposażeniem w sprzęt, wysokimi cenami i mnóstwem lekarzy nie skutkuje jednak lepszymi efektami dla pacjentów niż w każdym innym gabinecie. Można ze smutkiem stwierdzić, że efekty te są gorsze. To co wyróżnia ten przybytek czyli całodobowy szpital jest jego największą bolączką. Pośród lekarzy panuje totalna indolencja, potrafią oni tylko przyjąć zwierzę i na tym kończy się ich chęć do podejmowania decyzji. Panuje burdel jak w publicznej służbie zdrowia ale nie za publiczne pieniądze. Informacje nie są przekazywane pomiędzy członkami personelu, lekarze nie czytają kart pacjentów bo po co. Wypisywanie pacjentów szpitala do domu na weekend to norma, zapewne z powodu mniejszej obsady w sobotę i niedziele, a co tam nie zdechną w domu, nie trzeba się będzie martwić a tym bardziej nic robić. Na szczepienie, z pchłami czy robakami można iść wszędzie a to wszędzie będzie też tańsze i z lepszym podejściem. Przyjcie tu z poważniej chorym zwierzęciem zakończy się dla niego finalnie źle a dla właściciela drenażem finansowym.
Odpowiedź obiektu:
Burdel? Niech zdechną w domu? Indolencja? Naprawdę?
Każdego dnia przyjmujemy ponad setkę pacjentów, klienci przyjeżdżają do nas z całej Polski, polecają nas weterynarze i opiekunowie. Nasi lekarze ratują życie. Dzień i noc. Myślimy, że powyższa opinia jest po prostu krzywdząca i nieprawdziwa.
Weterynarze
Byłam dzisiaj pierwszy raz w klinice u dr Kasprowicza i jestem pod ogromnym wrażeniem podejścia zarówno do "wystraszonego"pieska jak i rownie spanikowanej właścicielki:). Super opieka, bardzo miła atmosfera juz nie wspomnę o fachowym podejściu do sprawy, jestem bardzo mile zaskoczona dzisiejsza wizyta! Ceny tylko trochę przerastają możliwości ale cóż za dobra robote należy się dobre wynagrodzenie:) staram się pogodzić z suma jaka musiałam dzisiaj zostawić w klinice, ale co jak co jestem bardzo zadowolona i wiem ze Lulka trafiła w najlepsze rece!!!dziękuję jeszcze raz!!
Odpowiedź obiektu:
Dziękujemy za opinię! Trafiła oczywiście do dr n.wet. A.Kasprowicza :)
Trzymamy kciuki za Lulę i życzymy Wam wszystkiego najlepszego!!!
Weterynarze
W dniu 04.01.2021 przywieźliśmy kotkę do kliniki z objawami silnych wymiotów i biegunki, ale w ogólnym stanie dobrym, wzorcowe badania krwi.Zlecono łącznie 6 konsultacji łącznie z onkologiem + ostatnia hospitalizacja oraz 5 USG oraz biopsję na "cito"-na wynik czeka się 8 dni.Wyniki USG sugerowały od początku sprawy rakowe -chłoniaka jelita."Leczenie polegało na podawaniu antybiotyków i kroplówki.Zgłaszaliśmy, że kot nie je , słabnie.22.01.2021 o godz.9 rano kotka trafia do kliniki w katastrofalnym stanie z silną anemią.O godz.16 dzwoni do nas dr Dastin Głuszyk, że kot umiera.Proponuje eutanazję lub możliwość transfuzji krwi za 2200 zł.Ale nic nie robi w kierunki załatwienia krwi.Zdecydowaliśmy się kota zabrać z kliniki bo w przeciągu 15 minut znaleźliśmy klinikę w Warszawie ... ,która zgodziła się wykonać transfuzję łącznie z ceną krwi około 700 zł.Kotek w drodze umiera.Reasumując, pomimo wykonania tylu badań, konsultacji klinika nie wdrożyła żadnej terapii , efektem czego była śmierć." Opieka" w klinice kosztowała 1800 zł.Współwłasciciel nie ma sobie nic do zarzucenia.Stosował taktykę przerywania nam rozmowy,ironicznie się uśmiechając.Biznes w czystej postaci.
Odpowiedź obiektu:
Opinia została napisana przez osobę, która nie uczestniczyła w wizytach ani ustalaniu postępowania i leczenia. Stan kota jedynie w ocenie opiekuna był dobry. Pan był na bieżąco informowany o rokowaniach, które od początku były określane jako bardzo ostrożne do złych. Podkreślaliśmy ograniczenia związane ze stanem kota, który nie kwalifikował go na leczenie chirurgiczne ani też podanie leków przeciwnowotworowych.
Prowadzone było leczenie podtrzymujące i objawowe, które w takich sytuacjach jest podstawą podstępowania. Ilość wizyt wynika z potrzeby ratowania stanu kota i diagnostyki. Guz jelita, a zwłaszcza niektóre formy chłoniaka mogą mieć ostry przebieg i stan kota może się szybko pogorszyć. Niestety tak było w tej sytuacji. Poza tym badanie USG jest uzupełnieniem/rozszerzeniem badania klinicznego i bywa ono niezbędne do oceny stanu - z niewiadomych przyczyn jest tutaj traktowane jako zarzut, a wynika z dobrej praktyki lekarskiej.
Koszt transfuzji krwi, jaki utkwił Pani w pamięci był kosztem związanym z jej sprowadzeniem z południa Polski w godzinach nocnych.
Pomówienie o brak działania i prowadzonego leczenia są bezpodstawne i wynikają z nagromadzenia złych emocji, które opiekun celowo eskalował podczas rozmowy z szefostwem kliniki. Mimo wszystko nastawieni jesteśmy na kulturalną i konstruktywną rozmowę.
Oczywiście bardzo nam przykro.
Expressowa pomoc. Po opisie stanu zdrowia psa odbyła się natychmiastowa konsultacja i zakwaterowanie psiaka na leczenie w szpitalu. Wykonanie badań i podanie leków i to jeszcze w niedzielę. Bardzo dziękuję. Opiekunka Messiego.
Odpowiedź obiektu:
Dziękujemy Pani Marto za wybranie naszej kliniki i za dobre słowo tutaj. Jesteśmy szczęśliwi, że udało nam się pomóc Messiemu!!!
Weterynarze
Trafiłam do kliniki ze swoją suczka po nagłym znalezieniu guza listwy mlekowej. Zostałam przyjęta od razu bez umawiania wizyty. Sunia została zbadana dokładnie, diagnoza trafna. Lekarz Anna Kurczewska - anioł. Empatia i profesjonalne podejście do psiaka. Wszystko na chłopski rozum wyjaśnione. Poprosiłam o informacje o kosztach bez problemu zostałam poinformowana o dwóch wariantach. Polecam z czystym sumieniem.
Odpowiedź obiektu:
Bardzo nas cieszą Pani słowa! Dziękujemy za opinię i za zaufanie. Przekazujemy informację "aniołowi" - z pewnością się ucieszy!
Weterynarze
Byłem klientem Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej na ul. Świętokrzyska 33A. Jestem bardzo niezadowolony. Na pewno nie skorzystam z niej drugi raz. Za leczenie mojego pieska zapłaciłem prawie 3000zł, jednak leczenie nie przynosiło żadnych rezultatów. Stan zdrowia mojego pupila nie ulegał poprawie. W rozmowie z lekarzami odczułem ich bezradność a podczas dopytywania o leczenie odczułem również brak pomysłów. Pojawiły się we mnie wątpliwości o prawidłowe leczenie. Straciłem zaufanie do TKW i postanowiłem zrezygnować z usług tej kliniki co okazało się dla mnie i mojego pieska bardzo dobrą decyzja. Jakość usług oceniam bardzo nisko, przystępność cen również.
Weterynarze
Polecam lekarzy z kliniki! Miałem kłopot z ciążą mojej 3-letniej suni i potrzebna była cesarka. Wszystko przebiegło sprawnie, a dodatkowo dowiedziałem się, że Roxi ma kiepskie wyniki badań. Zostałem skierowany do specjalisty (na miejscu), zrobiono pełną diagnostykę (też na miejscu) i zalecono leczenie. Nie ma powodów do narzekania. Jest raczej powód, by wracać w razie potrzeby.
Odpowiedź obiektu:
Pamiętamy Roxi i jej maleństwa! :)
Życzymy wyłącznie dobrych wyników badań i dziękujemy za opinię.
Weterynarze
Klinikę doceniłem, kiedy mój labrador uległ wypadkowi. Przyjechałem bez umawiania prosto z ulicy, przyjęto mnie bez kolejki, psiakiem zajął się lekarz z dyżuru, a zaraz potem pojawił się ortopeda. Chwilę potem Panky miał zrobiony RTG, a wieczorem leżał już na stole operacyjnym. Panie w szarych ubraniach cały czas go głaskały, dostał środki przeciwbólowe. Naprawdę nie znam miejsca, gdzie wszystko działałoby tak sprawnie. Dziękowałem osobiście, ale uważam, że warto zrobić to też publicznie.
Odpowiedź obiektu:
Panie Jakubie, bardzo dziękujemy za zaufanie, dobre słowa i trzymamy kciuki za zdrowie Pankiego!!!
Weterynarze
Wspaniała atmosfera i obsługa. Doktor Boruczkowska to połączenie ogromnej wiedzy i niezwykłej empatii. Polecam z całego serca.
Odpowiedź obiektu:
Bardzo dziękujemy za opinię.
Weterynarze
Nie polecam. Leczyłam ciężko chorego boksera: psu, który w zasadzie odchodził zaserwowano diagnostykę na poziomie high level: nieustający ciąg uciążliwych badań serwowany zdychającemu zwierzakowi w zasadzie nie wiadomo po co :(( Pies zamęczony kolejnymi transportami do kliniki 3 godz. po ostatnim badaniu, nie doczekawszy kolejnego echa serca po prostu odszedł (taki bieg rzeczy doświadczony lekarz pewnie mógłby przewidzieć u 10 letniego psa z bardzo ciężkimi objawami), na szczęście w domu. Nieprzyjemna lekarz, niechętnie udzielająca informacji, patrząca ostentacyjnie na zegarek, nie raczyła nawet podpowiedzieć, jak ulżyć psu, ktorego zdecydowałam się w końcu wziąć do domu. Jedyną propozycją było pozostawienie psa w szpitalu (kolejne -360zł). Tym bardziej przykro, że w szpitalu opieka żadna: po pierwszej nocy pobytu psa dowiedziałam się rano, że pies całą noc siedział i dyszał, ale "na szczęście rano wreszcie się położył". To znaczy pies całą noc się dusił, nie dostał tlenu ani żadnego lekarstwa, żeby mu ulżyć, aż wreszcie padł ze zmęczenia. Brak kompetencji, serca, diagnozowanie na siłę do samego końca. Nigdy więcej TKW.
Odpowiedź obiektu:
Szanowni Państwo,
staraliśmy się wyjaśnić z Panią Bogną sprawę w korespondencji prywatnej.
Zależy nam jednak na przejrzystej sytuacji, a zatem chcemy zaręczyć, że wszyscy w klinice pragnęliśmy ulżyć Budrysowi.
Co mamy napisać? Zdarza się, że jesteśmy bezradni wobec pewnych postaw właścicieli naszych pacjentów. Tu nie było zgody na eutanazję, hospitalizację, rekomendowane metody pomocy…
Dziękujemy za uratowanie życia naszemu pieskowi , przyjechaliśmy o 9tej wieczorem szybko podjęte działania w ratowaniu życia naszej małej pociechy , uprzedzę poważne uszkodzenia wewnętrzne w ciągu 15 minut chirurg ściągnięty do kliniki i operacja (opinia -stan krytyczny , operacja ratująca życie ) dziękujemy chirurgowi i Wszystkim na miejscu , po operacji rozmowa telefoniczna z hirurgem o przebiegu operacji pełne profesjonalne informacje , piesek do odebrania następnego dnia wieczorem po wszystkich badaniach pod każdym kontem , i maximum wiadomości przy odbiorze jak postępować z psiakiem i prośba o wizytę kontrolna u weterynarza prowadzącego na co się nie zdecydowaliśmy wróciliśmy na badanie Kontrolne do kliniki i następna niespodzianka , szereg badań od A do Z , krew itd. I profesjonalna obsługa , Hmmm koszty -nieważne mała jest z nami a dodam ze ma tylko 10tygodni nasz mały kochany maltańczyk , dziękujemy Wszystkim z kliniki i pozdrawiamy , Lukasz
Odpowiedź obiektu:
Ależ przyjemnie czyta się takie opinie! Dziękujemy i pozdrawiamy!
Weterynarze
Wszystko ok polecam. Świetna Klinika
Odpowiedź obiektu:
Bardzo nas to cieszy, dziękujemy. Wszystkiego dobrego!
Weterynarze
Pani doktor Alicja przemiła osoba dla zwierzaka i opiekuna, myślę że uratowała mojego kota Kazika , wizyta była w niedzielę.Jutro badanie krwi, wszystko na miejscu.Bardzo potrzebna taka klinika, życzę lekarzom grzecznych klientów serdecznie pozdrawiam Grażyna.
Odpowiedź obiektu:
Bardzo dziękujemy za wspaniałą opinię i życzenia :)
Pozdrawiamy bardzo serdecznie
Weterynarze
Profesjonalna obsługa. Lekarze o bardzo dużej wiedzy. Nagła operacja w nocy. Wyposażenie i oferta na wysokim poziomie. Wysoka kultura osobista personelu. Odczucie zaopiekowania, ulgi. Ciągły telefoniczny kontakt z właścicielem zwierzęcia, nawet w nocy. Wszystko jasne i klarowne, odpowiedzi na wszystkie pytania. Polecam to miejsce każdemu. Jak tylko coś złego dzieje się ze zwierzakiem to polecam przyjechać właśnie tutaj. Zrobią wszystko, co w ich mocy. Dziękuję za bardzo dobrą diagnozę, operację i opiekę! Pozdrawiam :)
Odpowiedź obiektu:
Tyle dobrych słów... DZIĘKUJEMY!!! To dla naszych lekarzy, techników i całego personelu bardzo ważny feedback. Polecamy się w razie potrzeby.
Weterynarze
W jednym miejscu znajdziemy naprawdę kompleksową pomoc, niezależnie od przypadku. Zespół imponujący w liczbie i mnogości specjalizacji jest dostępny w fantastycznie bliskich terminach. Ludzie mogą zazdrościć zwierzętom.
Odpowiedź obiektu:
Coś w tym jest... W naszej klinice zajmujemy się pacjentami kompleksowo i z ogromną troską - można tego śmiało zazdrościć ;)
Dziękujemy za opinię.
Weterynarze
Przyjazny personel. Diagnoza trafna, użyto nowoczesnego sprzętu. Sama chciałabym mieć taką opiekę gdy zachoruję. Polecam.
Odpowiedź obiektu:
Często się zdarza, że opiekunowie zwierząt mówią nam, że sami chcieliby mieć taką opiekę :)
Bardzo dziękujemy za opinię i pozdrawiamy!
Weterynarze
Pełen profesjonalizm, polecam
Odpowiedź obiektu:
Dziękujemy. Przesyłamy pozdrowienia!
Weterynarze