Obejrzyj naszą relację z rowerowej trasy jesiennej edycji rajdu Harpagan.
Wiosenna, 47. edycja Ekstremalnego Rajdu na Orientację pt. Harpagan odbędzie się w dniach 11-13 kwietnia w Bożympolu Wielkim, niedaleko Wejherowa. Harpagan, to już nie tylko zawody dla ekstremalistów. Różne warianty tras umożliwiają podjęcie tematu nawet tym początkującym, którzy stawiają pierwsze kroki w zabawie z mapą i kompasem.
2014-03-29 21:13
Czyli na TR200 musiałbym zrobić 240-250 km w 12 godzin! Może się kiedyś tego dotrenuję.
2014-03-29 22:14
jw
2014-03-30 11:49
BOŻEPOLE( pisze się razem) Wielkie - Gmina Łęczyce, Powiat Wejherowski i do Lęborka jest 3 km bliżej
2014-03-30 11:55
ja bym Zosiu podpisal sie na Twojm miejscu prof.Miodek:)
2014-03-30 15:15
mieszkałam kiedyś w Wejherowie, a babcię mam w Lęborku i jakoś mi się skojarzyło - stacje kolejki Bożepole, Godętowo, Lębork.
2014-03-30 12:51
Na rowerze kazdy głupi umie śmigac tymbardziej lenie na 29erach. Proponuje sportowcom trasę 100km w 24h. Zobaczymy czy tępo 5km/h przez cały dzien was nie zabije.
2014-03-30 13:03
Jak pokazują wyniki ostatnich Harpaganów piesza setka w 24h nie jest niczym wielkim i tytuł robi po kilkadziesiąt osób. Wystarczy w miarę regularnie biegać i nie jest to żaden dystans (jak zapewne wiesz zwycięzca z ostatniej eedycji zrobił trasę poniżej 9h a więc poniże 40% limitu czasu). Rowerowa 200 pozostaje ostatnim prawdziwym wyzwaniem tej imprezy. Gdyby zachować proporcje i chcieć zrobić ten dystans w 40% limitu czasu musiałbyś 200km (a jak wiadomo nie jest to 200 ale raczej 220-230) zrobić poniżej 5h czyli utrzymując średnią na ponad 40km/h co jest zupełnie nierealne nawet w wyścigach kolarskich na asfalcie :)
Najnormalniej w świecie limity czasu a tych trasach nie są dobrane proporcjonalnie. 24h na pieszej pochodzi z czasów, gdy harcerze ruszali w drogę w wojskowych kamaszach, odziani w grube portki i z plecakiem ze stelażem na plecach - dzisiaj należałoby limit czasu ustawić na 12h (10km/h przez 10 godzin dla wprawionego biegacza brzmi realnie) co i tak w ubiegłym roku byłoby 4 harpaganów...
2014-03-30 16:50
" zwycięzca z ostatniej eedycji zrobił trasę poniżej 9h " => skąd te bajki/? Najlepszy czas trasy pieszej TP100 nalezy do M.Więcka i jest to 10.5 godz.
Z drugim akapitem się zgadzam.
2014-03-30 18:38
hihihi pewnie stąd, że na mecie był o 8:42 ;) z tym, że start o 21-ej a nie o północy.
Wynik tak czy siak kosmiczny
2014-03-31 09:09
Wydaje mi się, że ktoś przesadził proponując limit 12 godzin. Powinno być coś koło 16-18. Ale to nie byłaby już impreza dla maszerujących, ale biegających.
Gdyby to miał być marsz: 100km w tempie 5km/h daje 20 godz. w tych 5km/h wliczam już zastanawianie się i orientację, dlatego na przelotach szybki marsz 6km/h.
2014-03-31 00:48
Trochę TĘPO to napisałeś...
2014-04-06 19:37
Jakim trzeba być ignorantem, żeby tak uważać... Spróbuj najpierw, a później komentuj.
2014-03-30 21:01
Wszędzie trzeba szukać powodów do konfliktu. Już mało kłótni rowerzystów z kierowcami? Teraz na tapecie będzie, czy na Harpie łatwiej chodzić, czy kręcić. A może jednak da się to pogodzić, wszak jest trasa mieszana. Tam jest zabawa i zdrowa rywalizacja, a nie zgredowanie i liczenie czasów. Pozdrawiam wszystkich startujących, ja muszę tym razem odpuścić.
2014-03-30 22:02
mróz pogodzi wszystkich :)
2014-03-31 08:32
Startowałem raz na TP50 i raz TR100 - skala zmęczenia (w zasadzie brzydziej należałoby to ująć, bo wyglądałem jak zombie) po 13 godzinach w ogóle nieporównywalna do 9 godzin na siodełku.
Ale to może dlatego, że ważę prawie stówkę. Więc pewnie dla szczypiora łatwiejsze są trasy piesze (rower swoje też waży), a dla grubasów jak ja pozostają trasy rowerowe.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy