Gdy szybko zapada zmierzch i środowe długie biegi Grupy są niemożliwe do przeprowadzenia w lesie, Grupa Trójmiasto tradycyjnie już ogłasza CZWARTKOWE BIEGI ALEJKOWE. Alejkowe, znaczy - miejskie. Odbywają się one co czwartek, o 20:15, start jak zwykle od mola w Sopocie.
7 grudnia na miejscu spotkania, tzn. przy bocznym wejściu na molo w Sopocie od strony Brzeźna, dokładnie pod Latarnią Morską, pojawili się: Ela, Ola, Sopot Killersi-Wojtek, Krzysiek, Sebastian dalej Michał, Jarek, Tbogo, Marek i Leszek55.
Plan CZWARTKOWEGO BIEGU ALEJKOWEGO jest zawsze taki sam: bieg do Brzeźna trasą rowerową, tam krótka gimnastyka i powrót do Sopotu. Razem 12 km w tempie .. takim jakie wyjdzie ;)
Tym razem od razu po starcie nastąpił podział na dwie grupy. Szybsza zdominowana szybkością przez rowerzystów i wolniejsza, biegnąca wolniej, zgodnie z tradycją (tak jak należy biegać!). Leszek55 od tej szybszej odłączył się w odpowiednim czasie i nie żałuje, jak sam pisze na forum "To ma byc relaks!". "Po drodze spotykaliśmy innych biegających trochę bez sensu (bo samotnie), ale o ile mi wiadomo jest to dozwolone (do pewnego momentu). ;)) Rozmowy toczyły się na temat sprzętu tzn. relacji cen do jakości i sposobu nabywania." - ciągnie Leszek.
Droga powrotna przebiegła w spokojniejszym tempie, co pozwoliło na wyrównanie oddechu. W międzyczasie odłączyli się Kuba, Krzysiek a potem Sebastian. Na końcu jak zwykle rozmowy w "pośpiechu" bo zjawisko wychładzania nie dawało szans na dłuższy popas, choć sama pogoda do biegania - rewelacyjna.
Do zobaczenia nastepnym razem!
----
Chcesz pobiegać? Brakuje Ci motywacji? Zacznij z nami! Zapraszamy w soboty oraz czwartki!
Przeczytaj więcej na
forum Grupy Trójmiasto