Bartłomiej Kubkowski chciał być pierwszym człowiekiem na świecie, który przepłynie wpław Morze Bałtyckie, z Kołobrzegu do Szwecji. Dystans 170 kilometrów planował pokonać w czasie poniżej 60 godzin. Jednak na trasie pojawiły się trudne warunki i po 32,5 godziny, po pokonaniu 110 km, musiał zrezygnować. Do tego wyzwania zamierza powrócić za rok.
Bartłomiej Kubkowski chciał przepłynąć Bałtyk. Przeczytaj artykuł, w którym zapowiadaliśmy jego wyzwanie
Szkoła pływania w Trójmieście. Sprawdź, gdzie się nauczyć
Piotr Biankowski przepłynął wpław kanał La Manche. Poznaj jego historię
Alicja Giedryś przepłynęła z Gdyni do Helu i z powrotem
2022-08-11 12:34
2022-08-11 12:56
2022-08-11 14:35
Najważniejsze, że kasa zebrana...
2022-08-11 15:30
Trudno nie wyszło.dasz radę za rok przepłynąć .jesteś i tak pierwszym człowiekiem który samotnie pokonał największy dystans na Bałtyku.moj szacunek i podziw
2022-08-12 06:01
Panie Bartku
Człowiek nie zawsze sam ze sobą wygrywa. Czasem upada by znów się silniejszym podnieść
2022-08-12 12:59
przecenił swe siły, i jeszcze znalazł naiwnych do asekuracji kutrem i pontonem, next time niech go motorówka ciagnie
2022-08-13 10:00
Wielki podziw i szacunek dla Pana Bartka
2022-08-17 08:25
to jego sprawa. Po co i tym piać w pasjach i emocjach? Ja zrezygnowałem z napisania powieści. Czy także taką wiadomość umieścicie na portalu Trójmiasto.pl?
2022-08-17 08:31
osób pisze tu o szacunku nawet nie zdając sobie sprawy co to słowo znaczy. A szacun - to teraz tak modny język polskawy.
2022-08-25 11:55
szacun!
Najwięcej na raz zrobiłem 4 km i to w jeziorze. Nie wyobrażam sobie 110 km w morzu. Brawo!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy