- 1 Mniej chętnych do korzystania z pływalni (17 opinii)
- 2 Woda czy napoje izotoniczne po treningu? (31 opinii)
- 3 Gdzie pójść, gdy pada deszcz? (16 opinii)
- 4 Niższe startowe w Biegu św. Dominik (11 opinii)
- 5 Boiska, które warto sprawdzić w wakacje (12 opinii)
- 6 Jak aktywnie spędzić weekend 27-28 lipca? (7 opinii)
Wózkarze w jubileuszowym Biegu św. Dominka
7 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Wystartuj w 30. Biegu św. Dominika. Trwają zapisy internetowe. Niższe wpisowe
Ani ostre zakręty, ani nierówno podłoże nie jest straszne na ulicach Głównego Miasta uczestnikom rywalizacji wózkarzy. W 20. Biegu św. Dominika najszybszej trasę blisko 4 kilometrów pokonał Bogdan Król, a na dystansie o połowę krótszym dla kobiet najlepsza okazała się Monika Pudlis (oboje Smok Orneta). Klub Lekkoatletyczny Lechia we wszystkich swoich sztandarowych imprezach wprowadza elementy integracyjne poprzez sport.
W Biegu św. Dominika oraz w Memoriale Józefa Żylewicza na ogół zawsze znajduje się miejsce dla sportowców niepełnosprawnych. Na stadionie rywalizują oni najczęściej na dystansie 1500 metrów oraz w pchnięciu kulą. Natomiast na ulicach Głównego Miasta do pokonania są cztery rundy (po 940 metrów każda) dla panów oraz dystans o połowę krótszy dla pań.
41. MEMORIAŁ ŻYLEWICZA - WYŚCIG WÓZKARZY
Wśród uczestników tej rywalizacji niedoścignionymi wzorami są Bogdan Król i Monika Pudlis.
-Startuję w Gdańsku od początku wyścigów wózkarzy w Biegu św. Dominika. Zawsze wygrywam. Te trudne jak na naszą konkurencję trasy nie mają dla mnie tajemnic. Wiem jak należy jechać w tych zakrętach czy na tych nierównościach. Podstawa sukcesu to dobrze rozpocząć. Na pierwszy okrążeniu wychodzą na czele, a potem mogę już spokojnie kontrolować sytuację. Dystans - można powiedzieć, że jest sprinterski. Jestem po dwutygodniowym zgrupowaniu kadry. Pod Zieleńcem, po górskim terenie przejeżdżaliśmy około 100 kilometrów dziennie - podkreśla Król.
Na trasie 20. Biegu św. Dominika 58-letni sportowiec po zwycięstwo pomknął że średnią prędkością ponad 30 kilometrów na godzinę! W pokonanym polu pozostali rywale nawet o 30 lat młodsi.
-W Gdańsku uczciłam 8-lecie treningów i startów w wyścigach wózkarzy. Zdecydowałam się na start, mimo że rok po paraigrzyskach olimpijskich jest dla mnie ulgowy, a ponadto niedawno miałam wypadek samochodowy. Trasę pojechałam spokojnie, nie forsowałam tempa, najważniejsze było zwycięstwo. Potrzymałam passę, że kiedy staje tutaj na starcie, to wygrywam. W tym roku czekają mnie jeszcze mistrzostwa Polski. Na początku wrześniu walczyć w nich będą o cztery złote medale - podkreśla Pudlis, która w pokonanym polu pozostawiła dwie rywalki.
Nie mniejsze brawa niż zwycięzcy od gdańskiej publiczności otrzymali ci, którzy zamknęli stawkę startujących. Mieczysław Mikulski i Mateusz Szczepanek dzielnie walczyli z dystansem dwóch okrążeń, mimo że jechali na tradycyjnych wózkach w pozycji siedzącej.
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI WYŚCIGU WÓZKÓW NA DYSTANSIE 1,88 KM(.PDF)
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI WYŚCIGU WÓZKÓW NA DYSTANSIE 3,76KM (.PDF)
jag.