• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański podróżnik zawiezie na Syberię... okulary

Magdalena Iskrzycka
5 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Konwój z Gdańska w "małej Polsce" na Syberii
Romuald Koperski Syberię odwiedzał już wielokrotnie. Teraz wybierze się tam w towarzystwie okulistów, którzy zbadają wzrok mieszkańcom wsi Wierszyna. Romuald Koperski Syberię odwiedzał już wielokrotnie. Teraz wybierze się tam w towarzystwie okulistów, którzy zbadają wzrok mieszkańcom wsi Wierszyna.

Trójmiejski podróżnik Romuald Koperski znów wybiera się na Syberię, ale tym razem nie samotnie. Towarzyszyć mu będą lekarze okuliści. Wszystko w ramach akcji "Okulary na Syberię".



Zobacz Romualda Koperskiego w trakcie wykonywania najdłuższego koncertu fortepianowego.

W sercu Syberii leży niewielka wioska Wierszyna. Niby nie ma w niej nic szczególnego, ale każdego Polaka, który jakiś trafem tam się znajdzie, czeka spora niespodzianka. Większość mieszkańców Wierszyny to potomkowie emigrantów z Małopolski i Zagłębia Dąbrowskiego. We wsi żyje około 120 rodzin, których członkowie po dziś dzień mówią nienaganną polszczyzną. Nawet zajęcia w wiejskiej szkole prowadzone są w naszym ojczystym języku.

Zobacz jak wygląda łódź wiosłowa Koperskiego, którą chce przepłynąć z Japonii do USA.

Wierszyna położona jest ok 130 km od Irkucka. Nie dojeżdża tam żaden autobus, a to sprawia, że mieszkańcy mają utrudniony dostęp do opieki medycznej. Stąd pomysł na akcję, która ma na celu przeprowadzenie kompleksowych badań okulistycznych w tej małej miejscowości.

- Akcja pod hasłem "Okulary na Syberię" przeprowadzona została spontanicznie bez przydzielonych na ten cel subwencji - dowiadujemy się od Romualda Koperskiego. - Dzięki, szczodrości wielu ludzi udało się zebrać wiele okularów, które zostały powtórnie zaadoptowane, otrzymaliśmy dużo nowych oprawek. Za wszystko serdecznie dziękujemy.

Podróżnik w towarzystwie dwóch lekarzy okulistów i dwóch optometrystów wyrusza 10 grudnia. W ciągu dziesięciodniowego pobytu na Syberii grupa przebada kilkaset osób. Po przeprowadzeniu diagnostyki, każdy, kto będzie tego potrzebował, otrzyma odpowiednie okulary.

To nie jedyny wyczyn znanego gdańskiego podróżnika. W 2010 roku pobił rekord Guinessa w kategorii najdłuższy koncert fortepianowy. Planuje również przepłynąć łodzią wiosłową Ocean Spokojny najkrótszą drogą z Władywostoku do Ameryki. Był nominowany do nagrody Skrzydła Trójmiasta w kategorii Wyczyn Roku 2010.

Przy okazji akcji badania wzroku, Fundacja Romualda Koperskiego obdaruje najmłodszych i najstarszych mieszkańców wsi świątecznymi paczkami.

Opinie (71) 6 zablokowanych

  • Jacy potomkowie emigrantów!? Chyba zesłańców,... (4)

    ...przecież prawie na pewno nie pojechali tam dobrowolnie. Emigranci to w Londynie na zmywaku i nie tylko. Coraz gorzej z właściwym używaniem języka polskiego przez tzw."redaktorów" :(

    • 10 4

    • (2)

      W latach 1807 - 1870 zesłano na Syberię 461 tysięcy osób. W okresie 18531862: 101 tysięcy, a w latach 18631872: 146 tysięcy. W drugiej połowie XIX wieku liczba zsyłanych na Syberię wahała się w granicach 10 - 15 tysięcy rocznie, a liczba zesłanych mieszkających na Syberii przekraczała 250 tysięcy osób (w 1891 - 260 tys., 1898 - 299 tys. zesłanych i 10 700 katorżników). Dodatkowo w XIX wieku dość dużo osób odbywało karę zesłania w rejonie Kaukazu, a niewielka liczba osób także w prowincjonalnych miastach Rosji europejskiej.

      • 1 1

      • (1)

        Hm, hm, hm, oprócz zesłańców, w XX wieku, a konkretnie 1910 - założenie Wierszyny, ludzie jechali tam dobrowolnie, patrz reformy premiera Stołypina.

        • 1 0

        • ILU Polaków pojechało tam dobrowolnie?

          Zwłaszcza że reformy Stołypina zostały bardzo szybko przerwane.

          • 1 0

    • Do Wierszyny wyjechali ludzie dobrowolnie - to nie zesłańcy.

      • 1 0

  • książka (1)

    Panie Romualdzie, a kiedy doczekam się Pana trzeciej książki o zimowej Odyseii? :) Gratuluje pomysłu, mieszkańcy Syberii, nie mając wiele, podzielą się tym co mają, jest to świetna okazja, żeby odwdzięczyć się za ich bezinteresowną pomoc ;)

    • 6 0

    • ksiązka jest od 2 lat w sprzedaży wielki fanie

      • 2 0

  • utrudniony dostep do lekarza...

    to maja polacy - ja w zeszlym roku nie bylem w stanie zapisac sie do alergologa na am - a ci tam na syberii to szczesliwcy, przynajmniej nie wiedza ze im cos dolega, w kolejkach nie musza czekac po kilka lat na zabiegi.... a tak na powaznie to pewnie duzo zdrowsi sa do przecietnego kowalskiego, natura, czyste srodowski, brak zanieczyszczen i syfnego zarcia na pewno robi swoje

    • 5 2

  • wczoraj pod sklepem zaczepił mnie czlowiek i powiedział: (3)

    "przepraszam, ja nie chcę pieniędzy, tylko gdyby coś do jedzenia mógł pan kupić",

    to może jakaś akcja w naszej metropolis, np. "Jedzenie dla głodnych".

    • 7 2

    • Nie! (2)

      Dokarmianie meneli zaburza ich naturalny cykl migracyjny. Jak u kaczek i łabędzi.

      • 4 5

      • Jeszcze większe zaburzenie to płacenie menelom typu ferajna Budynia

        to jest dopiero mega zaburzenie. Np. takim Hymczak.

        • 0 0

      • obyś żył w zdrowiu i dostatku do końca biedny człowieku.

        • 3 1

  • Stać go na podróże za olbrzymie pieniądze

    a tylko marne okulary zawiezie.

    • 3 14

  • zegnamy macieju (2)

    wiezie okulary polnego i wasa kiszkisa

    • 9 0

    • (1)

      To wiadomo, kto zgarnie główną nagrodę w artykule o zdewastowanym stadionie.

      • 3 0

      • Ciekawe czy można zmienić nagrodę na 1 akcję klubu.

        • 3 0

  • (1)

    Kto myślał, że chodzi o okulary Polnego?

    • 6 0

    • Ja tak myślałem!

      • 3 0

  • W Polsce w biednych bieszczadzkich wsiach robić takie akcje a nie u obcych (3)

    W Bieszczadach też w różne miejsca nie dojeżdża autobus a ludzie tam mieszkający na pewno by skorzystali z badań

    • 6 9

    • Danuta, to zrób, co Cię wstrzymuje? :)

      • 4 2

    • Nie u obcych!

      tam są Polacy. Nieuważnie przeczytałaś artykuł

      • 0 0

    • W Bieszczadach jest taka sama bieda jak w całej Polsce. Są biedni i bogaci. Byłam w Bieszczadach i wiem.

      • 1 0

  • Ale po co te okulary?
    Ludzie zyja od wielu lat przyzwyczajeni do naturalnych zmian w człowieku i tym jak się zajmowac soba nawzajem kiedy wzrok już nie ten.
    A tak dziadek zobaczy w ostrości babcię i jeszcze babcia zobaczy na ostro dziadka, zobacza kurze pod ławą i kotka co sierśc ma juz wypłowiała i znów nie wiadomo co z tego wyniknie - po co okulary
    Może za mgłą na starośc zycie wydaje sie takie fajniutkie niewyraźne :)

    • 0 2

  • Optometrystów a nie optometrów

    pani REDAKTORKO :)

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Trening kajakowy na szybkim odcinku rzeki Łeby

150 zł
zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne, regaty

Yoga Roll zajęcia rolowania Chełm

zajęcia rekreacyjne, joga

Uważne kroki ku zdrowieniu

spacer

Forum

Najczęściej czytane