- 1 Mniej chętnych do korzystania z pływalni (5 opinii)
- 2 Woda czy napoje izotoniczne po treningu? (31 opinii)
- 3 Gdzie pójść, gdy pada deszcz? (15 opinii)
- 4 Jak aktywnie spędzić weekend 27-28 lipca? (7 opinii)
- 5 Boiska, które warto sprawdzić w wakacje (12 opinii)
- 6 Niższe startowe w Biegu św. Dominik (11 opinii)
Korsarze budują trójmiejski lacrosse
Korsarze Trójmiasto to pierwsza i jedyna drużyna lacrosse na Pomorzu. W sezonie 2013/14 nasz zespół zadebiutuje w Polskiej Lidze Lacrosse 2. Pierwsze mecze rozegra w sobotę we Wrocławiu, a 26 października gościć będzie inne zespoły na stadionie UG przy ul. Wita Stwosza. Właśnie pod koniec października Korsarze zaplanowali otwarte treningi połączone z naborem do drużyny.
Lacrosse w Polsce pojawił się w 2007 roku - pierwsze ośrodki powstały w Poznaniu i Wrocławiu. To dyscyplina zespołowa rozgrywana jest na trawiastym boisku wielkości piłkarskiego. Polega na umieszczeniu za pomocą specjalnego kija z główką, przypominającą koszyk, piłki w bramce przeciwnika.
LACROSSE - KOSZYKÓWKA i PIŁKA NOŻNA W JEDNYM
Trójmiejski zespół pierwsze treningi rozpoczął w 2012 roku, gdy nad morzem lacrosse zaszczepiać zaczął Marcin Majewski, który przeniósł się do Gdańska z Wrocławia. Wkrótce w Trójmieście zjawili się jego koledzy z mistrzowskiego zespołu Kosynierów i dzięki otwartym szkoleniom pozwolili wejść raczkującym Korsarzom na wyższy poziom. Kolejnym krokiem w rozwoju lacrosse na Pomorzu jest zgłoszenie zespołu do Polskiej Ligi Lacrosse, w której rozpocznie on rywalizację od drugiego poziomu rozgrywek.
- Można powiedzieć, że udało nam się stworzyć prawdziwą drużynę. Kompletną i zbilansowaną pod względem umiejętności i pozycji na boisku. Oczywiście to będzie nasz pierwszy sezon i zobaczymy jak będziemy wyglądać na tle konkurencji, ale z pewnością nikogo się nie boimy i na każdy mecz jedziemy walczyć o zwycięstwo. Niektórzy z nas czekali okrągły rok na tą chwilę. Jestem bardzo szczęśliwy, że dzięki determinacji udało nam się wytrwać w postanowieniu zbudowania składu i dołączenia do rozgrywek. Nie możemy doczekać się pierwszego gwizdka. Trudno stawiać sobie cele długoterminowe. Pierwsze dwa turnieje na których zmierzymy się z wszystkimi rywalami, pokażą nasze miejsce w szeregu. Fajnie, że kończymy rundę w roli gospodarza. Postaramy się by na mecze przyszło sporo kibiców. Oprócz celów sportowych nie zapominamy o celach marketingowych i propagujemy lacrosse w Polsce północnej - mówi prezes Korsarzy Rafał Derewicz.
W lidze obowiązuje system turniejowy. Każda z drużyn zorganizuję w swoim mieście dwa turnieje. Jeden w rundzie jesiennej, drugi w rundzie wiosennej. W turniejach uczestniczyć będzie drużyna gospodarzy i dwie drużyny gości. Pozostałe drużyny będą pauzować. Za zwycięstwo przyznawane będą 2 punkty, za remis 1,5, za porażkę 1 punkt. W przypadku porażki walkowerem, drużyna nie otrzyma punktu.
Korsarze sezon rozpoczną już w sobotę podczas turnieju we Wrocławiu. Rolę gospodarzy pełnić będą podczas zawodów 26 października i 24 maja. Jesienią mecze rozgrywane będą na stadionie Uniwersytetu Gdańskiego przy ul. Wita Stwosza, a wiosną najprawdopodobniej na stadionie Floty w Gdyni. Październikowy turniej rozpocznie się o godzinie 10:00 i oprócz naszego zespołu wystartują w nim zespoły z Wrocławia i Katowic. Rozegrane zostaną w sumie trzy spotkania.
W weekend poprzedzający pierwszy turniej w Trójmieście zawodnicy Korsarzy będą promować lacrosse na gdańskim Starym Mieście, na molo w Sopocie i na Bulwarze Nadmorskim w Gdyni, gdzie w pełnym rynsztunku rozdawać będą ulotki zapraszające na turniej. Już po jego rozegraniu trójmiejski zespół zorganizuje treningi otwarte, połączone z rekrutacją drużyny. Wstępnie planowane jest by odbywały się w środy o godzinie 19:00 na Orliku przy ul. Kołobrzeskiej 77, oczywiście przy sztucznym oświetleniu.
- Obecnie trenujemy we własnym gronie, gdyż chcemy w obecnym składzie przygotować się do sezonu. Jednak każdy kto jest zainteresowany lacrosse, może przyjść i zobaczyć to wszystko z bliska. W przerwie zimowej będzie natomiast okazja ku temu, by dołączyć do drużyny. Można powiedzieć, że lacrosse jest sportem elitarnym, gdyż w zasadzie w żadnym mieście, nie występuje więcej niż jeden ośrodek. Ciężko jest zdobyć sprzęt, który trzeba zamawiać z zagranicy, ale jeśli ktoś złapie przysłowiowego bakcyla, we wszystkim chętnie pomożemy - zapewnia Derewicz.
W klubie funkcjonuje także sekcja żeńska. Odmiana lacrosse przeznaczona dla pań jest znacznie mniej kontaktowa. Treningi odbywają się dwa razy w tygodniu na stadionie UG.
ODWIEDŹ STRONĘ ŻEŃSKIEJ SEKCJI KORSARZY
Zobacz film z warsztatów prowadzonych w Gdańsku przez Kosynierów Wrocław, mistrzów Polski w lacrosse.
TERMINARZ LIGOWY KORSARZY TRÓJMIASTO
5 października (Wrocław)
Ravens Łódź - Korsarze Trójmiasto
Kosynierzy "B" Wrocław - Korsarze Trójmiasto
12 października (Katowice)
Ułani Lublin - Korsarze Trójmiasto
Legion Katowice - Korsarze Trójmiasto
26 października (Gdańsk)
Korsarze Trójmiasto - Legion Katowice
Korsarze Trójmiasto - Kosynierzy "B" Wrocław
5 kwietnia (Łódź)
Ravens Łódź - Korsarze Trójmiasto
Legion Katowice - Korsarze Trójmiasto
26 kwietnia (Lublin)
Korsarze Trójmiasto - Kosynierzy "B" Wrocław
Ułani Lublin - Korsarze Trójmiasto
24 maja (Gdynia)
Korsarze Trójmiasto - Ravens Łódź
Korsarze Trójmiasto - Ułani Lublin
Rok założenia: 2012
Prezes - Rafał Derewicz
Wice Prezes - Mateusz Stanisławski
Siedziba klubu: ul. Wachowiaka 9/39. 81-418 Gdynia
Stroje: czarno - niebieskie - żółte
Odwiedź stronę internetową klubu
Sztab trenerski: Marcin Majewski, Rafał Derewicz,
Przygotowanie fizyczne: Maciej Gajda
Opinie (32) 7 zablokowanych
-
2013-10-04 13:39
Cześć Mamo. (2)
Pewnie przeczytasz ten artykuł. Jadę właśnie na turniej do Wrocławia. Za tydzień mam jechać do katowic. I tu pojawia się kwestja dość newralgiczna... Kopsnij pieniążka na PKP.
Pozdrawiam :)- 13 1
-
2013-10-04 14:19
hahahahaha
dobre
- 0 0
-
2013-10-04 15:57
Studenty
Dobże że majom jakies zajęcie studenty.
- 2 0
-
2013-10-04 19:44
(1)
Jestem często na stadionie biegać, mówcie co chcecie, ale jestem pełen podziwu zwłaszcza dla dziewcząt. Pozdro dla laski w kręconych kudłach która bez ochraniaczy stała na bramce i broniła większość piłek, bo chyba musi boleć takie uderzenie. Pozytywnie, z tego co widziałem złapać taką piłkę kijem nie jest łatwo, powodzenia dla chłopaków w lidze
- 8 1
-
2013-10-05 15:20
Ja bym chciala pozdrowic dziadka, ktory biega w czasie gdy mamy treningi. Uszanowanko!
- 3 0
-
2013-10-09 15:36
(2)
ale na stadionie przy ug nigdy nie widziałem żadnego motyla,to czy ma sens uganianie się z tymi siatkami!!!
- 0 2
-
2013-10-09 21:15
LOL
większy sens ma picie piwa na trybunach, aha i zbieraj kupy po swoim psie.
- 5 0
-
2013-11-12 23:48
ano nie ma, bośmy się nimi dobrze zajęli !!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.