- 1 Zza biurka w 4 lata do reprezentacji Polski (13 opinii)
- 2 Mniej chętnych do korzystania z pływalni (49 opinii)
- 3 Gdzie pójść, gdy pada deszcz? (17 opinii)
- 4 Woda czy napoje izotoniczne po treningu? (34 opinie)
- 5 Jak aktywnie spędzić weekend 27-28 lipca? (7 opinii)
- 6 Wodne atrakcje - skąd wypożyczyć i za ile? (19 opinii)
Lany Poniedziałek XC 2015 w zimowej scenerii
W Śmigus-dyngus, kolarze zalewali się potem...
Klub Trek Honda Gdynia zmodyfikował nieco tradycję drugiego dnia świąt. Podczas "Lanego Poniedziałku XC" zamiast oblewania wodą było... oblewanie potem. Przy wymagającej trasie i intensywnej jeździe nie było z tym żadnego problemu. Podobnie jak w zeszłym roku, tegoroczną gonitwę wygrał Przemysław Ebertowski z Klubu King Oscar Hotel Mistral Sport Gniewino.
Zobacz wideo relację i zdjęcia z zeszłego roku
Zwiększająca się liczba uczestników pokazuje rosnące zainteresowanie tą formą aktywności wśród amatorów i potrzebę sprawdzenia swoich możliwości przez zawodników wyczynowych. Inicjatywa wynika z braku imprez MTB w Trójmieście. Zawodnicy, którzy przyjeżdżają na takie treningi, regularnie stają na podium najcięższych krajowych wyścigów kolarskich - podkreśla jeden z organizatorów treningu - Łukasz Derheld. Zawodnicy z Pomorza liczą się i mieszają w czołówce na zawodach w całej Polsce. Na naszych świetnych terenach da się do tego przygotować, ale ważne, by kilka razy w sezonie zrobić to w warunkach wyścigowych, z wysoką intensywnością, elementami rywalizacji i dodatkową adrenaliną.
Punktualnie o godz. 10 przed Salonem Dre Rowery zebrała się śmietanka czołowych trójmiejskich zawodników kolarstwa górskiego, a także wielu amatorów i sympatyków, którzy zamierzali sprawdzić swe umiejętności w rozpoczynającym się właśnie nowym sezonie wyścigowym. Pętla o długości 3 km składała się z kilku szybkich zjazdów, stromych i wymagających podjazdów z drobnymi technicznymi fragmentami kamieni, korzeni, błota a także roztapiającego się śniegu, który powitał nas z samego rana.
Najszybciej z sześcioma okrążeniami poradził sobie Przemysław Ebertowski z Klubu King Oscar Hotel Mistral Sport Gniewino. Drugi był Bartosz Banach z Hotelu Cztery Brzozy, a trzeci Krzysztof Krzywy z Nexus Team. Czołowa trójka albo ograniczyła świąteczne biesiadowanie na rzecz sportowej dyspozycji albo bardzo spieszyła się, by ponownie zasiąść przy stole. Mimo nienajlepszej, bo nadal zimowej aury, frekwencja w tej edycji była równie wysoka, jak w zeszłym roku. Widać jak rowerzyści, którzy wcześniej podchodzili kolarstwa raczej rekreacyjnie, powoli łapią formę i sportowe zacięcie.
Podziękowania:
...dla wszystkich uczestników, którzy motywują do ciężkich treningów i kolejnych takich inicjatyw, dla kolegów z Klubu Kolarskiego Trek Gdynia za przygotowanie trasy i posprzątanie oznaczeń i taśm po treningu.
Nieoficjalne wyniki TOP 5 przejazdu:
1. Przemek Ebertowski
2. Bartosz Banach
3. Krzysztof Krzywy
4. Michał Bogdziewicz
5. Łukasz Derheld
GALERIA ZDJĘĆ 1 fot. Krzysztof Kochanowicz
GALERIA ZDJĘĆ 2 fot. Bartłomiej Łojek
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (11) ponad 20 zablokowanych
-
2015-04-06 20:59
Polecam pompkę na Co2 (2)
Oszczędza czas i człowiek nie namęczy się.
29' dwa naboje i dalej w trasę.
Szybko i bez zmęczenia.
Polecam!!!- 3 5
-
2015-04-07 09:11
dziękujemy ci Luigi
naprawdę super, że tak wspaniale polecasz. Jestem pod wrażeniem.
Sporo o sobie napisałeś:
- masz 29 cali
- stosujesz pompkę z nabojem
- wiecznie się spieszysz
- do tego łapiesz gumę
- lubisz gadżety- 6 4
-
2015-04-07 13:42
jak masz mleczko to pompka jest nic nie warta
bo CO2 ścina mleko :)
- 0 0
-
2015-04-06 21:16
Super wyścig
Wyścig super, przydałyby się takie zawody również w innych, cieplejszych terminach.
- 6 3
-
2015-04-06 21:52
Świetna impreza, brawa dla Treka Gdynia!
- 3 3
-
2015-04-07 08:02
Objechane i zmoczone. (5)
Ja objechałem trasę przed startem zlałem się potem i błotem.
Niestety godz. 10:00 to dla mnie było zdecydowanie za późno, więc przed czasem wybrałem się na objazdówkę. Trasa bardzo fajna i oby było więcej takich szybkich strzałów.- 1 2
-
2015-04-07 09:14
czyściochy (3)
jeszcze się odniosę do widocznych napieraczy na filmie. Widzę, że oni totalnie czyści, ja natomiast zebrałem na obranie o facjatę warstwę błota na trasie. Jak obi to robią, że zasuwają o sa tacy czyści?
- 4 1
-
2015-04-07 21:01
Są nawoskowani (2)
i nabłyszczeni wodą zdemiralizowaną
- 0 0
-
2015-04-07 21:08
Poza tym golą łydy i je nacierają preparatami antystatycznymi, błoto wtedy nie przylega
- 1 0
-
2015-04-08 09:11
rany julek
toż toć cala masa zabiegów kosmetycznych jak na wybiegu w Paryżewie.
A sądziłem, że w tej całej zabawie chodzi o cały fun z jazdy po lasach, krzakach, pocie, i takich tam. Rywalizacji albo ze sobą albo z innymi.
A tu normalnie: kosmetyka, wygolone łydy, wyścig zbrojeń typu kto ma lepszy sprzęt. Kiedyś miałem okazję wpaść na trening na "wygolonych napieraczy".
Rozmowy głównie dotyczyły jaki nowy sprzet kto ma i będzie mieć i tylko to.
Rower - jazda na nim jest dla mnie pasją. Sprzęt owszem sprawa ważna ale ZAWSZE najważniejszy będzie motor czyli RIDER a ty w całym tym towarzystwie wiedzę zakochanych egocentryków i niestety lanserów. Ale faktem jest, że zapie.... bardzo słusznie i tu mam w tym szacun dla nich- 0 0
-
2017-04-17 10:48
Frajda
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.