- 1 Skatepark w Jarze Wilanowskim otwarty (43 opinie)
- 2 Zza biurka w 4 lata do reprezentacji Polski (42 opinie)
- 3 Mniej chętnych do korzystania z pływalni (52 opinie)
- 4 Perłowa edycja Biegu św. Dominika (3 opinie)
- 5 Woda czy napoje izotoniczne po treningu? (34 opinie)
- 6 Boiska, które warto sprawdzić w wakacje (12 opinii)
Leśne ścieżki dla biegaczy. Przydatne czy to wymyślanie koła?
Gdańsk planuje utworzenie 81 km ścieżek dla biegaczy, z czego większość miałaby powstać na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Problem w tym, że nikt tego nie uzgadniał z leśnikami. Czy rzeczywiście warto wydać miliony na ścieżki, z których biegacze i tak już korzystają?
Sądząc, że ta moda się utrzyma, urzędnicy przygotowali plan utworzenia 81 kilometrów specjalnych tras biegowo-spacerowych. Jak uzasadniają urzędnicy "dla zapewnienia maksymalnych korzyści zdrowotnych i przyjemności z uprawiania rekreacji trasy mają przebiegać z dala od hałasu i zanieczyszczeń drogowych".
Ścieżki miałyby powstać w dziewięciu lokalizacjach (patrz poniżej), z czego spora część np. wokół zbiorników retencyjnych jak Jabłoniowa, Świętokrzyska czy w parkach Steffensa, Na Zboczu, Reagana. W tych miejscach trasy miałyby długość od 300 m do maksymalnie 4,5 km.
Jednak największą liczbę tras zlokalizowano w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, a dokładniej w lasach oliwskich. Powstać by tam miało 52 km ścieżek, 17 km zostałoby wytyczonych.
Problem w tym, że o pomyśle miasta leśnicy dowiedzieli się z mediów.
- Nadleśnictwo Gdańsk, które jest właścicielem terenu i my, gdzieś kiedyś słyszeliśmy, że są takie plany. Natomiast nikt z miasta niczego konkretnego nam nie przedstawił. To tak jakby ktoś przyszedł do prywatnego mieszkania i powiedział, że je będzie urządzał - podkreśla Dariusz Podbereski z Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. - Odnoszę wrażenie, że urzędnicy mylą park miejski z parkiem krajobrazowym służącym do ochrony przyrody. To wstawianie cywilizacji do lasu. Tu jest dzika przyroda i ten teren taki półdziki zostać powinien. Mam kontakt z wieloma biegaczami, którzy są oburzeni tym pomysłem, bo im się wspaniale biega po obecnych drogach leśnych.
Dlaczego miasto chce budować ścieżki w lesie?
- Generalnie w trójmiejskim parku ścieżki już istnieją i są dobrej jakości. Jednak czasami w związku z wycinką drzew i wjeżdżaniem ciężkiego sprzętu są one rozjeżdżane. Dlatego wiele tych ścieżek nie będzie wymagało gruntownej budowy, ale jedynie wyrównania i oznakowania. To zapewne będzie jeszcze przedmiotem negocjacji z Trójmiejskim Parkiem Krajobrazowym - zapowiada Michał Piotrowski z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Obecnie nikt z urzędników nie chce komentować, dlaczego wcześniej nikt tego nie uzgodnił z Nadleśnictwem i TPK. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, magistrat pospieszył się z ujawnieniem projektu.
Ponadto wykonywanie dróg szutrowych w parku może być znacznie bardziej kosztowne niż szacują to urzędnicy. W pagórkowatym lesie spływają wody, musiałyby powstać specjalne odwodnienia. Wziąć też trzeba pod uwagę osypywanie się skarp, co może generować znacznie większe koszty choćby z umacnianiem tych ścieżek.
Na ile miasto szacuje koszt wykonania ścieżek?
Koszt kilometra trasy biegowo-spacerowej miałby wynieść od około 100 do 200 tys. zł. Ścieżki będą miały nawierzchnię szutrową. Miasto jednak zakłada, że budowy od podstaw nie będzie wymagało 81 km zaplanowanych tras, a góra połowa. Co i tak może oznaczać wydatek rzędu 8 mln zł.
- Budowa ścieżek będzie realizowana z pomocą różnych funduszy. Chcemy pozyskać w tym celu dofinansowanie zewnętrzne - wyjaśnia bardzo ogólnie Marcin Dawidowski, dyrektor Wydziału Programów Rozwojowych gdańskiego magistratu, które wymyśliło projekt.
Niewykluczone są też rozmowy z deweloperami, by dokładali się do ścieżek, w sąsiedztwie których budują osiedla.
Co o pomyśle ich budowy sądzą sami zainteresowani?
- Generalnie to fajny pomysł, ale miasto powinno się skupić na ścieżkach łatwiej dostępnych dla mieszkańców. Bo gdy chcę biegać po lesie to wiąże się z tym, że muszę najpierw do niego dojechać np. samochodem. Ponadto przez to, że mieszkam na Siedlcach, to skazany jestem głównie na bieganie po ścieżkach rowerowych. Jednorazowo pokonuję ponad 10 km, w związku z tym nie za bardzo lubię biegać wokół w parku. Może warto, by miasto pomyślało o wykonaniu tras dla biegaczy wzdłuż istniejących już ścieżek rowerowych - podkreśla Rafał Sumowski, dziennikarz sportowy Trojmiasto.pl i aktywny biegacz.
Wygląda na to, że pomysł z budową ścieżek dla biegaczy, po sukcesie tras rowerowych w Gdańsku, mógłby być kolejnym projektem, którym można by się pochwalić w trwającej obecnie kampanii wyborczej. Tym bardziej, że urzędnicy zapowiadają, że pierwsze prace budowlane związane z budową ścieżek mają ruszyć wiosną.
Miejsca
Opinie (173) 3 zablokowane
-
2014-10-20 18:33
ALP nie jest właścicielem lasów
mógłbyś się wreszcie Darku po tylu latach pracy w Trójmiejskim PK nauczyć, że Nadleśnictwo nie jest właścicielem, tylko zarządcą (administratorem), a to nie jest to samo;
ponadto "Lasy dla wszystkich" jak niedawno także Zarząd TPK głosił, czyż nie? więc dlaczego porównujesz tereny leśne z prywatnym mieszkaniem?- 0 0
-
2014-10-20 20:09
niech las zostanie lasem
Las ma swój urok z naturalnymi scieżkami, Milo się biega po takich zwyklych , szoterowe psułyby niepotrzebnie urok leśnego krajobrazu
- 2 0
-
2014-10-20 20:43
Przyroda ,po pierwsze !!
TPK jest dewastowany ! ...w większości przez lasy państwowe której gospodarka w tym miejscu jest rabunkowa ( wiem co znaczy to słowo ).Uwazam ten teren za wyjątkowy w skali światowej . I jego ochrona powinna być wyjątkowa .Jakakolwiek ingerencja w Park powinna być konsultowana z ministerstwem Środowiska i ochrony dziedzictwa narodowego . Nie ma drugiej tak dużej aglomeracji z taką przyrodą ! Pomysł budowy ścieżek jest obrażaniem biegaczy ( oczywiście biegam i jeżdżę na rowerze ) . Chętnie spotkam się z pomysłodawca , bo wydaje mi się ze nie wie co znaczy słowo ...przyroda !!
- 2 0
-
2014-10-21 13:26
Posprzątać istniejące ścieżki
Wystarczyłoby posprzątać śmieci na już istniejących... więcej byłoby z tego korzyści
- 2 0
-
2014-10-23 12:54
Rozpacz
Jestem skazany na głosowanie na Budynia. Ale niektóre jego pomysły to po prostu rozpacz w kratkę
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.