• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lingwista, który lubi patrzeć w gwiazdy

Izabela Małkowska
26 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Kornel Draszyński z ostatniej klasy III LO we Wrzeszczu zna dobrze pięć języków. Węgierski szlifuje na wakacjach u cioci, japoński rozmawiając przez skypa z przyjaciółmi z kraju kwitnącej wiśni. W ukraińskim pomaga mu dziadek, angielskiego i francuskiego uczy się w szkole. Kornel Draszyński z ostatniej klasy III LO we Wrzeszczu zna dobrze pięć języków. Węgierski szlifuje na wakacjach u cioci, japoński rozmawiając przez skypa z przyjaciółmi z kraju kwitnącej wiśni. W ukraińskim pomaga mu dziadek, angielskiego i francuskiego uczy się w szkole.

Języków uczy się nie (tylko) po to, by porozumieć się z obcokrajowcami, lecz by czytać w oryginale. Na razie posługuje się pięcioma. W tym roku będzie zdawał maturę.



Ile znasz jezyków obcych?

W szkole ma obowiązkowy angielski i francuski. Przez powiązania rodzinne uczy się węgierskiego i ukraińskiego, a z ciekawości - japońskiego.

- Moi dziadkowie pochodzą z Ukrainy, ciocia wyszła za mąż za Węgra - wylicza Kornel Draszyński, uczeń klasy III IB w gdańskiej "Topolówce". - To oni, kiedy jeszcze byłem w podstawówce, zachęcali mnie do nauki tych języków. Na początku byłem oporny. Przezwyciężyła chęć poznania swoich korzeni, chociaż było trudno. Ukraiński mylił mi się z polskim, a węgierski z japońskim. Ale warto było, bo język to także sposób myślenia. Inny język pozwala myśleć inaczej.

Początkiem miłości do języka japońskiego była wycieczka... ojca. Przywiózł z niej prawdziwe kimono, które Kornel znalazł po latach w szafie.

- Zafascynowało mnie. Potem parokrotnie usłyszałem ten język, spodobała mi się jego fonetyka. Zanim się obejrzałem tak w to wpadłem, że musiałem się nauczyć mówić po japońsku - wspomina Kornel.

Wszystkie pięć języków Kornel zna na poziomie komunikatywnym. O ile po węgiersku porozmawia podczas pobytu u ciotki, a po ukraińsku z dziadkiem, trudniej jest z japońskim. W ubiegłym roku zamknięto instytucję, w której chłopak od dwóch lat uczył się tego języka; od tej pory jest samoukiem.

- Aby poznać język obcy nie wystarczy się go tylko uczyć. Trzeba go jeszcze używać, a do tego nie mam wielu okazji - martwi się Kornel. - Gdybym nie miał rodziny na Ukrainie i na Węgrzech, pewnie bym zapomniał te języki. Z japońskim jest jeszcze gorzej. Byłem tam parę razy, ale przede wszystkim porozumiewam się z przyjaciółmi przez skypa. Przestawiłem klawiaturę na japońską, to był niezły wyczyn.

Nic dziwnego, bo ten język składa się z trzech alfabetów: hiragana, katakana i kanji. Dwa pierwsze służą do zapisu fonetycznego, a ostatni to system piktogramów pochodzenia chińskiego.

- Patrząc na słowo w hiraganie wiem jak je czytać, a w kanji wiem co znaczy. To zdanie: ブロニスワフコモロフスキは、ポーランド共和国の第五社長です oznacza: "Bronisław Komorowski jest piątym prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej. "Bronisław Komorowski" zapisane jest fonetycznie w katakanie, jako wyraz obcy. Pisząc na klawiaturze używam kany, a kiedy komputer rozpoznaje brzmienie, ma opcję automatycznego zastąpienia kany przez kanji, używając tezarusa - tłumaczy Kornel.

Co ciekawe, Kornel wcale nie chce zostać tłumaczem, interesuje go prawo międzynarodowe. Na studia planuje wyjechać do Szkocji. Jeśli się nie powiedzie - odpukać - indeks Uniwersytetu Gdańskiego ma już zapewniony. Dostał go w nagrodę za pracę na temat... ewolucji gwiazd. Napisał ją na konkurs organizowany przez Wydział Fizyki i Astrofizyki.

Jednak za prawdziwy i największy sukces uznaje co innego: - Czytanie książek w oryginale. To dla mnie największe życiowe osiągniecie - twierdzi Kornel.

Opinie (66) ponad 20 zablokowanych

  • Ucz się ucz, bo nauka to potęgi klucz...

    ale o życiu , innych przyjemnościach nie można zapominać.. ale jakie jest przesłanie tego artykułu? Jest więcej bardziej uzdolnionych ludzi.

    • 3 0

  • przyjrzyjcie się małolaty uważnie - oto wasz przyszły szef:-) (8)

    będzie was przyjmować i zwalniać:-) jak zajdzie potrzeba, to wypowiedzenie dostaniecie w 5 językach:-)

    • 11 7

    • dziadek rentka znowu szaleje :) (1)

      • 3 4

      • twoją rentkę donek z vincentem wytransferowali do katarskich inwestorów

        bedziesz tyrał do końca życia:-)

        • 2 1

    • Rozumiem gallux że mówisz to na podstawie własnych, analogicznych doświadczeń !? (5)

      • 2 1

      • moje doświadczenia nie mają tu znaczenia (4)

        pomimo, że również jestem wszechstronnie uzdolniony, to okres w którym zaczynałem pracować zawodowo nie jest porównywalny do tego co mamy dziś
        dziś mamy oficjalnie 12% bezrobotnych (nieoficjalna jest tak pesymistyczna, że nie bede psuł wam tej resztki niedzieli), połowa ludzi z dyplomem grzeje ławy w pośredniakach, druga połowa już się pogodziła z bycia wiecznym irlandczykiem, nieliczne wyjątki to ludzie którym się udało
        ja również mam dzieci i widzę:-) widzę dzieci sąsiadów, mniejsza część z dyplomami i pracą i wieksza część, zwana przeze mnie szarańczą, która odcięta od cyca jest dopiero w momencie śmierci żywiciela

        • 1 1

        • Najwyraźniej na wspomiane przez ciebie dyplomy nie ma zapotrzebowania... (3)

          a nieliczne wyjątki, którym się udało, to dzieci byłej nomenklatury która zamieniła władzę polityczną na ekonomiczną...

          • 1 0

          • (2)

            piszesz co ci ślina na język przyniesie
            odnośnie struktury zatrudnienia absolwentów uczelni wyższych mam odrębne zdanie, uważam że liczy się obrany kierunek oraz zaangażowanie i aktywność w przyswajaniu wiedzy

            • 0 0

            • widzę gallux żeś tak wszechstronnie uzdolniony...

              że na każdy temat masz co najmniej dwie opinie ;-)

              • 0 0

            • a właśnie gallux...tylko szczerze: Należałeś do PZPR?

              • 0 0

  • "Z japońskim jest jeszcze gorzej. Byłem tam parę razy," czyli dzieciak z bogatej rodziny. mnie nie stac na podroze po roznych krajach.

    • 8 3

  • (1)

    I tak będzie bezrobotny

    • 6 2

    • w tym miescie

      to bardzo mozliwe.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    z wypowiedzi opiniujących przebija, słabo lub w ogóle, zakamuflowana niechęć do zdolnego rówieśnika, młodego człowieka, który zna już 5 języków, ma indeks UG w kieszeni, no i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, widać że chłopak się dopiero rozkręca

    czy do nauki języka węgierskiego bądź nawet japońskiego trzeba podróżować, a warunkiem niezbędnym jest pochodzenie z bogatej rodziny?
    to jest kwestia mentalności, kreatywności i poważnego, dojrzałego podejścia do swojej kariery zawodowej, przy okazji oddając się pasji poznawania coraz to innych dziedziń nauki
    większość z was, to tępe, zakute pały, którym żadne pieniądze ani rodzice nie pomogą
    siedzi taki do 30-ki przy rodzicach i nic nie potrafi!! tylko narzekać, narzekać i jeszcze raz narzekać, przy okazji komuś podstawić nogę lub "zjechać w necie"
    nawet kredyt musi brać mu mamusia, bo on nie potrafi:-( i nie mówcie, że to bzdura, sam widziałem w telewizji

    • 3 12

  • A co nas obchodzi historia tego człowieka, którego nie znamy?

    Czy czegoś ciekwaego mieliśmy się dowiedzieć?

    • 9 5

  • jezyki tz. obce (3)

    moj syn urodzil sie w szwecji. w domu rozmawiamy tylko po polsku.wiec jest tak zwanym dwo jezycznym. od 3 klasy nauka angielskiego,internet, gry,wczasy za granica,to bardzo ulatwia.od 6 klasy jezyk hiszpanski.I sa to jezyki nie tylko komunikatywne ale w pismie i w mowie.zaznaczam ze ma 12 lat i ze to normalne dla uczniow w szweckiej szkole

    • 6 2

    • a ty sama ile znasz języków? bo język ojczysty, to chyba średnio (szwecki) :-(

      • 2 0

    • Za to jego mamunia ma poważne problemy z gramatyką i ortografią języka ojczystego !

      • 2 0

    • jezeli synus odziedziczyl talent jezykowy po mamusi, to slabo wroze mu przyszlosc :-)

      • 2 0

  • A co tak jedziecie na tego chłopaka? Ze nic nie osiągnie, że na zmywaku będzie i tak dalej. Jeszcze nie słyszałam, żeby takie pasje jakie on ma utrudniły komuś dostanie pracy.

    • 1 1

  • to wszystko sa bzdury, ten koles to asocjalny czlowiek!

    • 6 1

  • Coż to za prózność... (2)

    Pięć języków w stopniu komunikatywnym. Imponujące. Ambitny młody człowiek ale powinien nauczyć się pokory i skromności. Publiczne przechwalanie się tylko umniejsza jego niewątpliwe zdolności.
    Zresztą z takim podejściem czeka go wiele niepotrzebnych kopniaków od życia.

    • 6 2

    • (1)

      To se siedz jak mysz pod miotla, dopoki cie zauwaza. PR jest wazny w tych czasach

      • 0 1

      • te czasy to przeszlosc

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Yoga Roll zajęcia rolowania Przymorze

zajęcia rekreacyjne, joga

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy nad Jezioro Wysokie

30 - 40 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Trening kajakowy na szybkim odcinku rzeki Łeby

150 zł
zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne, regaty

Forum

Najczęściej czytane