- 1 Mniej chętnych do korzystania z pływalni (17 opinii)
- 2 Gdzie pójść, gdy pada deszcz? (16 opinii)
- 3 Woda czy napoje izotoniczne po treningu? (31 opinii)
- 4 Boiska, które warto sprawdzić w wakacje (12 opinii)
- 5 Niższe startowe w Biegu św. Dominik (11 opinii)
- 6 Jak aktywnie spędzić weekend 27-28 lipca? (7 opinii)
Maseczki chronią rowerzystów przed koronawirusem czy mandatami?
Trójmiejscy rowerzyści na głównych traktach karnie noszą maseczki. Czy z obawy przed zakażeniem, czy ze strachu przed mandatem?
Wielu z nas przywykło już do widoku rowerzystów w maseczkach. Coraz wyższe temperatury sprawiają jednak, że aktywność fizyczna z zasłoniętymi ustami i nosem niekoniecznie służy naszemu zdrowiu. Czy aby w tym przypadku maseczki nie chronią nas w pierwszej kolejności przed... mandatami?
Lekarze radzą: Trenuj sam, na świeżym powietrzu
Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 19 marca 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii wyjątek stanowią osoby przebywające: "na terenie lasu, parku, zieleńca, ogrodu botanicznego, ogrodu zabytkowego, rodzinnego ogródka działkowego albo plaży". Warunkiem jest zachowanie dystansu społecznego 1,5 m.
- Przyjęliśmy taką linię demarkacyjną, że to, co jest robione w przestrzeni miejskiej, jest zobowiązaniem do noszenia maseczki, również dotyczy to jazdy na rowerze. Natomiast w parkach czy na innych terenach zielonych sugerujemy, że ten obowiązek nie jest konieczny, o ile można zachować dystans - mówił na konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski jeszcze w październiku ubiegłego roku, podczas poprzedniej fali pandemii.
Bieganie w maseczkach? Lepiej przenieść się do lasów
W jesienno-zimowych miesiącach dla tych, którzy decydowali się na jazdę rowerem w mieście, maseczki spełniały nawet rolę dodatkowego ocieplacza. Teraz przy wyższych temperaturach są jednak uciążliwe.
Widok rowerzysty w maseczce przy słonecznej pogodzie i kilkunastu stopniach Celsjusza nie wygląda raczej na rozwiązanie prozdrowotne. Większość z nas karnie jeździ w maseczkach, choć mało kto wierzy, aby - w tych okolicznościach - miało to inne zadanie niż ochrona przed... mandatem. Zresztą wystarczy spojrzeć, ile osób rzeczywiście zakrywa nimi usta i nos, a ile ma je opuszczone pod nosem jedynie "na alibi".
- Korzystanie z maseczki może powodować mniejszy pobór powietrza, więc może źle wpływać na oddychanie. Wszystko zależy jednak od rodzaju maseczki. Badania opublikowane niedawno w British Journal of Sport Medicine pokazały, że noszenie maseczki materiałowej zmniejsza VO2 [pułap tlenowy - dop. red.] nawet o 29 proc., a czas wysiłku o 14 proc. Co ważne, wszelkie niekorzystne wyniki normalizowały się w kilka minut po wysiłku. Natomiast są maseczki z różnego rodzaju zaworkami, które ułatwiają oddychanie. Niestety, część z nich powoduje, że wydychamy powietrze nieprzefiltrowane, więc chronimy tylko sami siebie - wyjaśnia dr Piotr Niedoszytko z Kardiosport Gdańsk, specjalista chorób wewnętrznych, hipertenscjolog i orzecznik sportowy certyfikowany przez Polskie Towarzystwo Medycyny Sportowej.
Mimo że wydaje się to nieprawdopodobne, w zeszłym roku belgijsko-holenderski zespół zbadał, w jakiej odległości od siebie należy biec lub jechać na rowerze, aby zmniejszyć ryzyko zakażenia COVID-19.
- Wyniki były zaskakujące. W przypadku biegu jeden za drugim bezpieczna odległość bezpośrednio od osoby zakażonej wynosi 10 m, dla kolarzy nawet 20 m. Co ciekawe, bezpiecznej jest biec lub jechać obok siebie - mówi dr Niedoszytko.
Dopóki pandemia się nie skończy, lepiej unikać zatłoczonych deptaków i szukać bardziej ustronnych miejsc na bieganie czy wycieczki rowerowe.
Klimatyczne miejsca na spacer bez tłumów
Miejsca
Opinie (339) ponad 20 zablokowanych
-
2021-04-21 09:17
już bez maski
kilka razy próbowałem jeździć na rowerze i biegać w maseczce i nigdy więcej, udusić się w tym szajsie można, szczególnie jak człowiek jedzie/biegnie szybciej, lub pod górkę i potrzebuje więcej tlenu...tfu! a i jeszcze smarknąć się nie da...
- 4 1
-
2021-04-21 09:18
hym
Co za bzdura ,a piłkarze to co święte krowy ?
- 2 1
-
2021-04-21 09:20
Komentarze tak a realia inaczej
A ja widzę po komentarzach że niby naród się budzi a jednak na ulicach wszyscy noszą maski
- 3 2
-
2021-04-21 09:21
hipertenscjolog?????
No bardzo ładne słówko ale chyba chodziło hipertensjologa.
- 0 0
-
2021-04-21 09:26
Czy nosisz maseczkę na rowerze ? (1)
Nie, na twarzy.
- 4 1
-
2021-04-21 09:58
kur*a... teraz nie wiem, czy zalajkować, bo śmieszne, czy zminusować za maseczkę :)
- 1 1
-
2021-04-21 09:27
Chronią tylko, żeby muchy nie połknąć
A Tobie też to się trafilo?:)
- 3 2
-
2021-04-21 09:41
Trójmasto.pl
Zadając takie pytanie w tytule, lub sondzie, sami akceptujecie w ogóle maseczki. Jesteście zdrajcami, i zapłacicie za to już niebawem...
- 1 1
-
2021-04-21 09:57
A zmotoryzowani nie powinni przypadkiem maseczek na rury wydechowe zakładać?
Przeciesz trujom mnje i moje bombelki!!
- 1 2
-
2021-04-21 09:58
Dziurki w masce
Maseczka ma pełnić tę samo rolę, co chusteczka higieniczna. Podwieszenie jej na uszach zwalnia ręce. Wymyślona dla chirurgów, aby ich ślina nie kapała w otwarte rany operowanego. Wirusów nie przepuszcza specjalna maska plastikowa i kaptur zakrywające szczelnie cała głowę. Oddycha sie przez rurki z dołączynymi filtrami. Oczekiwanie, że szmaciane maseczki zatrzymują wirusa jest patologicznym stanem umysłu, gdy nie odróżnia sie faktów od wiary.
- 4 1
-
2021-04-21 10:21
Jak można zakładać maskę na nos jeżdżąc na rowerze?
Przecież to jest katorga dla organizmu.
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.