• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Morsy powitały Nowy Rok w Jelitkowie i w Gdyni

Ewa Palińska, Damian Konwent
1 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Zobacz, jak morsy przywitały 2021 rok

Morsy powitały Nowy Rok w Jelitkowie i na plaży przy polance Redłowskiej w Gdyni. W tym roku, z powodu pandemii, nie uzyskano zgody na organizację dodatkowych atrakcji. Morsy jednak kąpieli sobie nie odpuściły, a ich zabawy w wodzie tradycyjnie wzbudziły ogromne zainteresowanie wśród spacerowiczów.



Czy popierasz takie inicjatywy jak morsowanie w czasach pandemii?

Noworoczne morsowanie w Jelitkowie to tradycja trwająca od blisko 50 lat. Mogła zostać przerwana przez pandemię koronawirusa, ale nawet ona nie stanęła na przeszkodzie, by na gdańskiej plaży zgromadzili się miłośnicy zimowych kąpieli w morzu.

- Tego po prostu nie można sobie odpuścić - opowiadał przed wejściem do wody pan Janusz, emeryt z Przeróbki. - Witam w ten sposób Nowy Rok już od przeszło 30 lat i nie wyobrażam sobie, że mógłbym tę tradycję przerwać.

Skromniej i bez dodatkowych atrakcji



Tegoroczna edycja różniła się jednak od tego, jak morsy świętowały Nowy Rok w ubiegłych latach. Zabrakło sceny, muzyki, wspólnej zabawy przy choince czy nawet ogniska. Co roku Klub Gdańskich Morsów wspierali i dopingowali prezydent Gdańska oraz jego zastępcy, jednak w tym roku nie zdecydowali się na wzięcie udziału w wydarzeniu.

Mimo braku tradycyjnej oprawy i minusowej temperatury atmosfera była gorąca. Nie było oficjalnego rozpoczęcia, więc każdy z morsów rozgrzewał się na własną rękę i wchodził do wody, kiedy był już na to gotowy. Wiele osób zrezygnowało też z tradycyjnych przebrań. Co ciekawe, zdecydowaną większość tych, którzy przy tej tradycji pozostały, stanowili seniorzy. Brak tej kolorowej oprawy zawiódł obserwatorów.

- Przyjechaliśmy specjalnie z Elbląga na tradycyjną imprezę i bardzo nas rozczarował jej brak - opowiadał Edward. - Najbardziej zawiedzione są dzieci, którym obiecywaliśmy szereg atrakcji, jakie pamiętamy z lat ubiegłych. Czy morsujące osoby naprawdę nie mogły przygotować sobie jakichś przebrań albo chociaż śmiesznych czapek? To w minimalnym stopniu, ale uatrakcyjniłoby tę imprezę. My jesteśmy zawiedzeni.
Tegoroczne noworoczne morsowanie było skromniejsze, jednak amatorzy zimowych kąpieli w morzu zapewniali, że bawili się równie znakomicie jak w latach ubiegłych. Tegoroczne noworoczne morsowanie było skromniejsze, jednak amatorzy zimowych kąpieli w morzu zapewniali, że bawili się równie znakomicie jak w latach ubiegłych.

"Wrażenia są takie, że nie da się ich z niczym porównać"



Morsy nie były zawiedzione brakiem atrakcji - przyjęły postanowienia do wiadomości i zaakceptowały taki stan rzeczy. Jedyne, na co narzekały, to zbyt wysoka temperatura wody i powietrza.

- Największa frajda jest przy konkretnych mrozach, ale dzisiaj też nie było źle. Szkoda tylko, że nie wyszło słoneczko. Mielibyśmy lepsze fotki na Instagrama - opowiadała tuż po wyjściu z wody Marlena, która na morsowanie wybrała się z grupą znajomych.
Co takiego jest w zimowych kąpielach, że poddaje się im nieustannie tak wiele osób?

- Abstrahując już od korzyści zdrowotnych, jakie daje morsowanie, to jest to po prostu niesamowicie przyjemne - tłumaczył Marcin, uczeń klasy maturalnej. - Nie mam nawet tego do czego porównać. To nie jest takie zwykłe "zimno". To coś, co dosłownie przeszywa całe moje ciało. Niestety, po latach morsowania moje ciało już się oswoiło z tym zimnem i reaguje na takie kąpiele mniej intensywnie. Nie ukrywam, że chciałbym się znowu poczuć tak, jak na początku swojej przygody z zimowymi kąpielami w morzu.

Ponad 200 morsów w Gdyni



Nowy Rok został powitany przez morsy także w Gdyni. Plaża przy polance Redłowskiej tętniła życiem jeszcze bardziej niż w poprzednich miesiącach czy latach.

- Rozgrzewkę rozpoczęliśmy o godz. 12 i już wtedy nie brakowało ludzi w morzu. Myślę, że całe morsowanie na przestrzeni kilku godzin zgromadziło 200-300 ludzi. Plaże były pełne. Spacerowały całe rodziny, młodsi, starsi, istny szał. Morsuję od 10 lat i nigdy nie widziałam tak licznej aktywności. Ludzie przypomnieli sobie w dobie pandemii, że samemu można zadbać o własną odporność. Myślę, że w styczniu i lutym liczba zimowych kąpieli jeszcze wzrośnie - mówi Barbara Nowicki, prezes Stowarzyszenia Morsy Gdyńskie.

Wydarzenia

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (56)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Yoga Roll zajęcia rolowania Przymorze

zajęcia rekreacyjne, joga

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy nad Jezioro Wysokie

30 - 40 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Trening kajakowy na szybkim odcinku rzeki Łeby

150 zł
zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne, regaty

Forum

Najczęściej czytane