- 1 Mniej chętnych do korzystania z pływalni (19 opinii)
- 2 Woda czy napoje izotoniczne po treningu? (31 opinii)
- 3 Gdzie pójść, gdy pada deszcz? (16 opinii)
- 4 Jak aktywnie spędzić weekend 27-28 lipca? (7 opinii)
- 5 Boiska, które warto sprawdzić w wakacje (12 opinii)
Niewidomi rowerzyści trenują przed przyjazdem do Gdańska
Niewidomi już planują rowerowy rajd do Gdańska.
- Nie da się? Jak to się nie da! - uśmiechają się rowerzyści, którzy przyjadą na rowerach do Gdańska z leżącej na drugim końcu kraju Wisły. - No dobra, z przodu tandemu będzie widzący, a my zajmiemy miejsca z tyłu - uspokajają i już nie mogą doczekać się wyprawy, która w lipcu zakończy się w Gdańsku. Grupa już trenuje na rowerach tandemowych.
Niewidomi rowerzyści będą codziennie pokonywać 60-100 km, bo do przejechania z Wisły do Gdańska jest prawie 1000 km. Już trenują, bo wprawdzie będą jechać na rowerach tandemowych z widzącymi wolontariuszami, ale żaden z nich pedałować za dwóch nie będzie.
W wyprawie weźmie udział 20 niewidomych, niemal połowa z nich to kobiety. Prawie wszyscy kiedyś widzieli, nauczyli się jeździć na rowerze, gdy jeszcze mieli - czasem tylko "w miarę" - ale jednak sprawny wzrok.
Zobacz jak trenują niesłyszący rugbiści.
Liczą na niesamowitą przygodę, ale też pokazanie sobie i innym ludziom, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jak poradzą sobie z ewentualnymi trudnościami? - Nie widzę przeszkód! - śmieje się Waldemar Rogowski.
Kierowcami, którzy pomogą niewidomym będą doświadczeni rowerzyści, najczęściej zrzeszeni w klubach rowerowych. W wyprawie wezmą udział za darmo, a właściwie to za nią nawet zapłacą - same noclegi na trasie to koszt ok. 650 zł. Ale nikt z wolontariuszy się tym nawet nie przejmuje - dla niewidomych, którzy często nie mogą podjąć pracy i żyją z niewielkich rent - to dużo większe wyzwanie.
- Właśnie ze względów finansowych kilkanaście osób już zrezygnowało, bo pierwotnie planowaliśmy wyjazd w 40-osobowej grupie. Ale są tego dobre strony, łatwiej będzie zapanować nad tym organizacyjnie - mówi Waldemar Rogowski, który w każdej sytuacji znajdzie coś pozytywnego.
Czytaj także: Rejs niewidomych po Bałtyku
Niewidomi przekonują, że taka wyprawa to dla nich ogromne przeżycie. Nie tylko pozostałymi zmysłami będą "łowić" zapachy, dźwięki i smaki. Po drodze będą też mogli dotknąć zabytków i poznać wiele ciekawych osób. Rajd rozpoczyna się 22 czerwca 2013 w Wiśle, a kończy 7 lipca w Gdańsku.
Opinie (78) 2 zablokowane
-
2013-05-18 16:02
Ciekawe czy wszyscy jesteście tacy tolerancyjni na codzień,
Hipokryci.
- 2 8
-
2013-05-18 17:27
Pozostaną już tylko niewidomi kierowcy
Potem piloci drimlajnerów,
fajno sie dzieje- 5 8
-
2013-05-18 19:21
co to za nienormalny pomysł !? (1)
przykro mi ale musze to napisac - to totalnie kretynski i niebezpieczny pomysł podejrzewam ze pijany kierowca bedzie lepiej wiedział co robi niz niewidomy rowerzysta ! P.S. zaproscie ich na mase krytyczna lub jak kto woli na mase kretynów w obcisłych kolorowych wdziankach przypominajacych nieco tych co kochaja inaczej
- 9 12
-
2013-05-18 20:22
Piąteczka bracie !
- 2 3
-
2013-05-18 20:41
Mysle, że następna dyscyplina sportowa dla niewidomych to będzie łucznictwo..
nie chce nawet myslec jak zawodnikowi pomylą się kierunki!
- 7 6
-
2013-05-18 20:58
To bardzo pozytywne, (2)
że niewidomi nie widzą przeszkód by przejechać z Wisły do Gdańska.
- 5 2
-
2013-05-18 21:09
Przez rzeke ;]
- 0 0
-
2013-05-19 01:05
Skoro nie widzą w tym nic złego niech jadą !
Misztrz !
- 1 1
-
2013-05-18 22:15
teraz
pozostaje im jeszcze patent pilota
- 5 4
-
2013-05-18 23:12
zastanawiające ...
.../Nie da się? Jak to się nie da! /... Pijani rowerzyści - NIE ; ślepi rowerzyści - TAK ?
- 3 8
-
2013-05-18 23:19
Już niedługo, za chwileczke ...
- wizyta eunuchów w burdelu; niech "łowią" dźwięki, smaki i zapachy .
- 2 8
-
2013-05-19 01:03
Niewidomi rowerzyści oO
Jak przeczytają te opinie to im ręce opadną.
- 6 1
-
2013-05-19 05:49
Nie oni kieruja (2)
W pedalowanie tylko polowa wysilku po ich stronie... To co to za wyczyn? Nie warto o tym wspominac.
- 2 8
-
2013-05-19 23:15
O Tobie też nikt nie wspomni jak wyżioniesz ducha.
- 0 0
-
2013-05-20 07:23
Wychodzi na to, że jednak jest to wyczyn, skoro wiele osób na tym forum uważa, że niepełnosprawni powinni nic nie robić, siedzieć w domu i się w ogóle nie pokazywać. A choćby na przekór tym idiotom. Dlaczego często człowiek zaczyna rozumieć ludzi niepełnosprawnych, gdy sam zostanie pozbawiony czegoś niezbędnego do życia?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.