• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ostatni moment, by zostać ratownikiem wodnym i zarobić nawet 10 tys. zł

Mikołaj Pachniewski
12 czerwca 2024, godz. 12:00 
Opinie (42)
Za kilkanaście dni ruszą trójmiejskie kąpieliska. To już ostatni moment, by zgłosić się do pracy jako ratownik wodny. Za kilkanaście dni ruszą trójmiejskie kąpieliska. To już ostatni moment, by zgłosić się do pracy jako ratownik wodny.

Pierwsze kąpielisko w Trójmieście ruszy 15 czerwca. Pozostałe dołączą kilka lub kilkanaście dni później. Łącznie będzie ich działać aż 20. Jak co roku bezpieczeństwa w wyznaczonych miejscach będą pilnować ratownicy wodni wspomagani przez profesjonalny sprzęt. Poza Sopotem, który ma już pełną obsadę, trwa jeszcze rekrutacja na to stanowisko. Zarobić można od 5,5 do nawet ponad 10 tys. zł za miesiąc.





Czy zarobki ratowników wodnych są odpowiednie?

Pierwsze strzeżone kąpielisko ruszy 15 czerwca



Sezon kąpielowy na trójmiejskich kąpieliskach oficjalnie rozpoczyna się nieco później niż faktyczne korzystanie z plaż przez mieszkańców i turystów.

Pogoda już od początku maja zachęcała do odpoczynku nad brzegiem Zatoki Gdańskiej, co plażowicze chętnie wykorzystywali. Już za kilka dni będzie można wypoczywać pod czujnym okiem ratowników, którzy, jak co roku, będą strzec trójmiejskich kąpielisk.

Jako pierwsze wystartuje kąpielisko w Sopocie przy wejściu na plażę nr 23Mapka - czyli pierwsze za molem w kierunku Gdańska. Będzie ono też czynne najdłużej, bo aż do 15 września. O terminach startu pozostałych kąpielisk informujemy w dalszej części artykułu.



Sopot: 30 ratowników na 7 kąpieliskach



Jak już wspominaliśmy, najszybciej sezon rozpocznie się w Sopocie. Tam od 15 czerwca będzie działać kąpielisko przy wejściu nr 23. Patrolować je będzie trzech ratowników, którzy będą korzystać ze specjalnej wieży, pozwalającej także na ewentualne kontrolowanie niestrzeżonych odcinków plaży.

Sprawdź, jakie kursy trzeba przejść, by zostać ratownikiem wodnym Sprawdź, jakie kursy trzeba przejść, by zostać ratownikiem wodnym

Pozostałe wieże na kąpieliskach w Sopocie rozpoczną sezon od 1 lipca i będą funkcjonować do końca sierpnia, z wyjątkiem wspomnianego już posterunku przy wejściu nr 23, który będzie czynny aż do 15 września. Łącznie sopockie plaże patrolować będzie 30 ratowników wodnych, w tym 2 grupy patrolowe, które będą strzec też pozostałych odcinków sopockich plaż, które mają łącznie ok. 4 km.

- Mamy już komplet ratowników na cały sezon. Udało się nam to wyjątkowo szybko, bo zawsze czekaliśmy do ostatniej chwili przed startem sezonu, by skompletować zespół, a teraz stało się to rekordowo szybko. Mamy obsadzone 7 wież. Łącznie będzie pracować 30 ratowników - komentuje Rafał Sroka z sopockiego WOPR.

Zobacz, jak postąpić, kiedy zobaczymy osobę tonącą?



Gdańsk: 9 kąpielisk i ponad 70 ratowników



Sezon na dwóch kąpieliskach morskich w Gdańsku ruszy w piątek, 21 czerwca. Chodzi tu o te przy molo w Brzeźnie oraz na Stogach. Z kolei od 1 lipca będzie działać już 9 kąpielisk:



Przekłada się to na 1,3 km linii brzegowej strzeżonej przez ponad 70 ratowników. Na kąpieliskach w Brzeźnie, na Stogach i w Sobieszewie będą działać punkty medyczne. Ratowników będzie wspierać sprzęt, jak łodzie motorowe, wiosłowe, ale też hulajnogi, deski i pojazdy ATV.

- Każdego dnia na 9 kąpieliskach będzie pracować 70 ratowników, w tym ratownicy medyczni - przekazuje Grzegorz Pawelec, główny specjalista ds. komunikacji Gdańskiego Ośrodka Sportu, który odpowiada za gdańskie kąpieliska.


Gdynia: 31 ratowników na 4 plażach. Start 21 czerwca



Tegoroczny sezon w Gdyni rozpocznie się 21 czerwca na plaży ŚródmieścieMapka, a 3 pozostałe kąpieliska ruszą nieco ponad tydzień później - 1 lipca. Natomiast wszystkie zakończą pracę równocześnie - 31 sierpnia.

Kąpieliska w Gdyni zostaną zorganizowane w 4 dzielnicach miasta. Będą codziennie funkcjonować w godz. 9:30-17:30. Najdłuższe, 200-metrowe kąpielisko w Śródmieściu będzie miało najliczniejszą obsadę ratowników. Pozostałe są o połowę krótsze. Na każdym kąpielisku znajduje się defibrylator AED.

  • Babie DołyMapka (5 ratowników wodnych + starszy ratownik)
  • ŚródmieścieMapka (9 ratowników wodnych + starszy ratownik)
  • RedłowoMapka (5 ratowników wodnych + starszy ratownik)
  • OrłowoMapka (5 ratowników wodnych + starszy ratownik)
  • Grupa Interwencyjna (3 ratowników wodnych)


To ostatni moment, by zostać ratownikiem wodnym w Gdyni. Można zarobić ponad 9 tys. zł miesięcznie



Pomimo że sezon startuje lada chwila, jest jeszcze okazja, by zgłosić swoją kandydaturę na stanowisko ratownika wodnego w Gdyni. Gdyńskie Centrum Sportu, odpowiedzialne za miejskie kąpieliska, jest na etapie finalizowania kadry ratowniczej.

- Jesteśmy na finalnym etapie rekrutacji. Na ten moment mamy kompletny zespół, ale jeśli ktoś chciałby dzisiaj dołączyć do zespołu gdyńskich ratowników, niech wyśle do nas swoje zgłoszenie. Wiemy z doświadczenia, że z przyczyn losowych każdego roku dochodzi do rotacji w składzie - komentuje Paweł Brutel, zastępca dyrektora Gdyńskiego Centrum Sportu.


Gdyńskie Centrum Sportu z zatrudnionymi ratownikami podpisze umowę zlecenie. To okazja, by w wakacje sporo zarobić, bo choć pracy jest sporo, to zarobki znacznie przewyższają średnią krajową. W porównaniu z ubiegłym rokiem stawki wzrosły i wynoszą:

  • 35 zł brutto/godz. dla ratownika wodnego (9240 zł brutto za cały miesiąc - 264 h)
  • 38 zł brutto/godz. dla ratownika wodnego pełniącego funkcję starszego ratownika kąpieliska (10 602 zł brutto za cały miesiąc - 279 h)


Nabór trwa także w Gdańsku. Dostaniesz umowę o pracę



Oprócz w Gdyni o pracę ratownika wodnego starać się można jeszcze także w Gdańsku. Tutaj nabór ma być prowadzony także już po rozpoczęciu sezonu. W przeciwieństwie do Gdyni tu chętni mogą liczyć na umowę o pracę. Za przepracowanie 160 godzin miesięcznie, a więc pełnego etatu, otrzymać można 5,5 tys. zł brutto.

- Nabór wciąż trwa i tak naprawdę będziemy go prowadzić także w trakcie wakacji, kiedy kąpieliska są już otwarte. Oferujemy umowę o pracę, co daje też przywileje, takie jak prawo do urlopu. Ratownicy nie pracują 7 dni w tygodniu. Potrzebujemy zatem więcej osób niż codzienna obsada wszystkich stanowisk właśnie po to, by zapewnić zastępstwa dla osób, które mają np. wolne - dodaje Pawelec z GOS.
Wodne atrakcje w Trójmieście. Skutery, SUP, windsurfing, banan. Ile zapłacimy? Wodne atrakcje w Trójmieście. Skutery, SUP, windsurfing, banan. Ile zapłacimy?

Ponadto GOS zapewnia osobom spoza Gdańska nocleg bez wyżywienia oraz pełny komplet odzieży. Dodatkowo ratownicy mogą liczyć na ok. 2 dni urlopu w miesiącu (w przypadku niewykorzystania wypłacany jest ekwiwalent), a za pracę w ramach nadgodzin w dni wolne stawka wynosi 100 proc. Obowiązuje równoważny czas pracy.

Jak zostać ratownikiem wodnym?



Aby w sezonie liczyć na pracę ratownika wodnego, należy posiadać niezbędne kwalifikacje. Nie wystarczy samo posiadanie ukończonego kursu ratownictwa wodnego. Kandydaci muszą także przedstawić następujące dokumenty, potwierdzające odbycie m.in. specjalistycznych szkoleń:

  • kopia zaświadczenia MSW o ukończeniu szkolenia ratowników wodnych (w przypadku osób, które ukończyły kurs ratownika przed 2011 r. kopia potwierdzenia uprawnień z legitymacji WOPR),
  • kopia certyfikatu KPP,
  • kopia legitymacji członkowskiej z opłaconą składką na rok 2024 lub inny dokument potwierdzający przynależność do podmiotu uprawnionego do wykonywania ratownictwa wodnego,
  • kopia dokumentów potwierdzających uprawnienia przydatne w ratownictwie wodnym (uprawnienia motorowodne, żeglarskie, nurkowania swobodnego, instruktora pływania, prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych




Ponadto, by zostać zatrudnionym w charakterze ratownika wodnego, konieczne będzie:
  • zaświadczenie lekarskie lub oświadczenie o braku przeciwwskazań do podjęcia pracy w charakterze ratownika wodnego i udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy,
  • dokument potwierdzający zawarcie indywidualnej polisy OC z tytułu wykonywanego zawodu.


Miejsca

Opinie (42)

  • (3)

    Pieniądze niby fajne,ale trauma nieudanego ratowania topielca zostaje do końca życia i żadne pieniądze tego nie oddadzą.

    • 7 12

    • 35 brutto to fajne pieniądze? Może dla studenta bez ZUS i PIT

      Ale trzeba wyrobić ponad 260 godzin w miesiącu czyli prawie 9 godzin dziennie (również w soboty i niedziele).
      Poza trzeba się liczyć z tym, że w razie (odpukać) nieszczęśliwego wypadku jest ciąganie po postępowaniach wyjaśniających, dziekuję za taką odpowiedzialność w ramach umowy-zlecenia na dwa miesiące

      • 10 1

    • przeciez to jest kpina z ratówników jak zawsze w Gdańsku

      • 5 2

    • Gdzie ty widzisz fajne pieniądze? Jako student IT zarabiałem więcej dorabiając sobie jedynie w weekendy. A tu praca prawie na 2 etaty. Dobry żart albo kogoś fantazja poniosła.

      • 1 3

  • 9200 za za ponad 260 godzin (5)

    Nie warto. Odpowiedzialność duża a pensja mierna za taką ilość godzin. 5,5 tys brutto zł za 160 godzin pracy to wychodzi w okolicach najniższej krajowej.

    • 63 9

    • Dokładnie (1)

      Mało kto zdaje sobie sprawę że to praca 7 dni w tygodniu i tak naprawdę rzadko kończy się na 8h...
      Użerania się z pijanymi warszawiakami nie wspomnę 

      • 23 3

      • I pijanymi agresywnymi Ukraińcami.

        • 11 1

    • Bzdury

      Jeszcze za tę kasę trzeba coś jeść mieszkać itp.

      • 5 7

    • dokładnie

      Pozdrawiam kolegów

      • 5 0

    • Jakie 260 h ?

      Co za propaganda hehe

      • 0 0

  • "9240 zł brutto za cały miesiąc - 264 h" (1)

    9000 brutto za 100h ponad norme. hahahaha, i odpowiedzialność za ludzkie życie, hahahahaha

    ta stawka to jakiś żart

    • 38 4

    • Stawka jak dla ciecia

      ale jako cieć masz luzy w pracy a nie użeranie się z drobnymi pijaczkami - a jak któryś utonie to jeszcze Ciebie wsadzą za to.

      • 3 0

  • Jak to jest mozliwie ze w Gdyni zarabiaja 100% wiecej niz w Gdańsku tam jest inna woda? A no tak okradamy was dla waszego dobra! (2)

    Wiedzma z gdańska najwyrazniej ma gdzies bezpieczenstwo mieszkanców bo i tak nania zagłosuja!Na miejscu ratopwników bym palcem nie kiwnął za takie grosze w Gdańsku

    • 11 6

    • Tak właściwie, to mają dokładnie takie same stawki. (1)

      Proszę zauważyć, że kwota brutto podana przez Gdynię dotyczy przepracowania 260h. Kwota podana przez Gdańsk - 160h. Kiedy się wszystko przeliczy, wychodzi dokładnie taka sama stawka godzinowa.

      • 6 1

      • to zacznij nauka na liczydle bo najwyrazniej nawet kalkulator dla ciebie zatrudny

        • 1 0

  • Ktoś mi wyjasni jaki jest sens istnienia takiego ratownictwa? (3)

    Kazdy wchodzi do wody na własną odpowiedzialność. Pewnie z 90% topiących się to nawaleni frajerzy.
    Zostawić to, niech się topią. Albo pozostawić ratowniczą grupę interwencyjną i kierować do akcji, ale odpłatnie. Liczyć koszt akcji. Gdyby taki cwaniaczek nawalony jak autobus musiał zapłacić z 10k za akcję, to by mu się szybko odechciało chlac i pływać. Tak samo madki z bombelkami. Zgubiłaś to szukaj, a nie ratownika angażować.
    Do tego ciągłe utarczki i kłótnie ratowników z burakami, którzy zawsze wiedzą lepiej

    • 22 3

    • (1)

      no nie do końca, skąd ratownicy mają wiedzieć, czy potrzebujący pomocy ma 10k żeby zapłacić za akcję? w tej sytuacji konieczne byłoby ubezpieczenie, a zobacz jakie są problemy, żeby dorzucić ubezpieczenie do biletów wstępu do TPN. Tymczasem na plażę nie ma nawet biletów wstępu, każdy może wejść.

      • 1 1

      • Chcącemu nie dzieje się krzywda

        • 2 0

    • Niema sensu.

      Tak gdzie są ratownicy ludzie się nie topią ,topią się w takich miejscach gdzie niema ludzi ,tam gdzie tłum to ciężko się utopić ,ktoś zawsze uratuje.

      • 0 2

  • Hahaha

    5,5 koła brutto? Czyli niewiele ponad 4 k na miesiąc za otrzymywanie obelg od pijanych ludzi i obciążenie psychiczne. Genialne!

    • 17 2

  • Jull

    10 tys ? ile godzin pracy w miesiącu, 400, 500 godzin ?

    • 10 0

  • To już lepiej wyjechać za granicę na miesiąc i zrobić te 250 godzin

    • 11 2

  • Żadne pieniądze nie są wart spokoju , niż kłótni z pijanymi którzy za nic maja ostrzeżenia ratowników. Stanie się nieszczęście to winien ratownik , bo nie upilnował gostka który chciał sobie popływać wśród wysokich fal.

    • 24 1

  • (6)

    Grubo ponad 9000zł (netto) zarabiam tygodniowo nie musząc nawet wychodzić z domu i pracując po 7-8h dziennie (od poniedziałku do piątku). Miesięcznie daje to 50k, a tu dają 9000zł za dużo więcej przepracowanych godzin na słońcu? Sorry, nie wchodzę w to.

    • 7 10

    • ciesze sie twoim szczesciem

      • 8 0

    • I tak trzymaj (1)

      Ja mam mniej za 2 tyg. 14.000 ale w rotacji zagranicą.

      • 5 0

      • Technik WTG?

        • 0 0

    • jakim bezmózgiem trzeba byc by takie teksty pisac wiecej od ciebie zarabia obecny lektor czytajacy z kartki w TVPZpr (2)

      • 2 0

      • jestes pania do towarzystwa ? (1)

        podaj nr lelefonu

        • 2 1

        • musisz biedaku placic za seks ? hahaha biedaku jak mi ciebie żal :)

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Yoga Roll zajęcia rolowania Przymorze

zajęcia rekreacyjne, joga

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy nad Jezioro Wysokie

30 - 40 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Trening kajakowy na szybkim odcinku rzeki Łeby

150 zł
zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne, regaty

Forum

Najczęściej czytane