- 1 90-latek w tunelu aerodynamicznym (49 opinii)
- 2 Spędź aktywnie pierwszy weekend września (5 opinii)
- 3 Polak zdobywcą jezior potwornych (22 opinie)
- 4 Ranking siłowni w Trójmieście (41 opinii)
- 5 Na rower z Mają Włoszczowską (87 opinii)
- 6 Piotr Suchenia w Everest Marathonie (20 opinii)
Spacer z lornetką w poszukiwaniu zwierząt
19 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat)
Zimą przyroda wydaje się zamierać, jednak spacer w mroźny poranek może być początkiem ciekawego hobby, polegającego na obserwacji ptaków. Wystarczy ciepło się ubrać, uzbroić się w lornetkę oraz książkę do oznaczania gatunków i ruszyć na wędrówkę po mieście, lesie lub plaży.
Nie trzeba wybierać się daleko, obserwację zacząć można tuż za progiem swojego domu. Dla osób początkujących może to być ciekawe doświadczenie. Nagle okazuje się, że przysłowiowe "wróbelki" to tak naprawdę mazurki, bogatki czy sikory ubogie. Równie zaskakujący może okazać się fakt, że stada czarnych ptaków, które często widać na miejskich drzewach i zieleńcach to wcale nie kruki, które w miastach nie występują prawie wcale, a kawki i gawrony. Nawet wygląd wrony różni się nieco od obiegowej opinii, te trójmiejskie wcale nie są czarne jak smoła, ciemną mają głowę, ogon i brzegi skrzydeł, a resztę ciała szarą.
Rozpoznawanie popularnych gatunków ptaków nie jest rzeczą trudną, pod warunkiem, że posiadamy dobrą książkę do ich oznaczania. Wybierając spośród sporej ilości wydawnictw, należy pamiętać o kilku sprawach. Kolorowe ilustracje to najważniejsza część takiej książki, powinny być duże i czytelne. Choć fotografie wydają się bardziej atrakcyjne, to łatwiej będzie nam oznaczać gatunki w oparciu o rysunki, gdzie dokładnie widać cechy charakterystyczne danego gatunku. Książka służyć powinna głównie podczas spaceru, a opasłe tomisko będzie niepotrzebnym balastem w naszym plecaku. Dlatego lepiej wybrać pozycję lekką, wydaną na papierze odpornym na zachlapanie.
Gdy opatrzą nam się już gatunki spotykane w mieście, urozmaicenia poszukać można na polach. Szczególnie łatwe zadanie będą mieli mieszkańcy południowych dzielnic Gdańska. Na otwartych przestrzeniach niezagospodarowanych jeszcze przez deweloperów spotkać można kuropatwy, a nawet bażanty, oprócz tego nie brak też kwiczołów, srok i większych drapieżników.
W bezpośredniej okolicy Trójmiasta leżą tereny wyjątkowo interesujące dla podglądaczy ptasich zwyczajów. W sopockich lasach spotkać można pluszcza, małego ptaszka, który w poszukiwaniu pożywienia nurkuje w potokach. Niedaleko Kolbud pojawiają się bajecznie kolorowe zimorodki, a na Mierzei Wiślanej znajduje się jedna z większych w Europie kolonia lęgowa kormoranów. Na Wyspie Sobieszewskiej zlokalizowane są aż dwa rezerwaty: Ptasi Raj i Mewia Łacha.
Wiedzę na temat ptaków można czerpać z internetu, ale najlepiej sięgać do książek. Interesujące są również spotkania ornitologiczne, które są regularnie organizowane przez grupy badawcze. Jeśli nasze hobby nas pochłonie, warto podzielić się swoimi obserwacjami, dodając je do ogólnoświatowej bazy lub wziąć udział w akcji liczenia i znakowania ptaków.
Książek o tematyce ornitologicznej poszukaj w trójmiejskich księgarniach. Firmy sprzedające lornetki znajdziesz w naszym katalogu.
Miejsca
Opinie (43) 7 zablokowanych
-
2012-12-19 14:55
tylko uwazac na dzieci (1)
youtube ->Golden Eagle Snatches Kid
- 1 0
-
2012-12-21 11:28
ten film jest nieprawdziwy
okazało się, że to animacja
- 0 0
-
2012-12-21 16:34
a tam lazic po lasach prosciej pod sejm podjechac i trzaskac fotki caly zwierzyniec na miejscu osly,barany,foki,muflony,wilki,pudle,muly i czego0 dusza zapragnie ;]
- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.