- 1 Mniej chętnych do korzystania z pływalni (5 opinii)
- 2 Woda czy napoje izotoniczne po treningu? (31 opinii)
- 3 Gdzie pójść, gdy pada deszcz? (15 opinii)
- 4 Jak aktywnie spędzić weekend 27-28 lipca? (7 opinii)
- 5 Boiska, które warto sprawdzić w wakacje (12 opinii)
- 6 Niższe startowe w Biegu św. Dominik (11 opinii)
Spór o trasy biegowe. Były obietnice, później tłumaczenia i interwencja radnych
25 listopada 2023, godz. 14:00
Jest spór, gdyż biegacze uważają, że Gdański Ośrodek Sportu nie wywiązał się z obietnic, które miały zostać zrealizowane w tym roku. Chodzi o znaczniki odliczające podstawowe dystanse, pomagające w treningu. Teraz GOS się tłumaczy, ale to nie zadowala również radnych, którzy chcą wyjaśnień od Aleksandry Dulkiewicz, która ma na to czas do 6 grudnia.
- Najpierw były obietnice
- Gdański Ośrodek Sportu tłumaczy
- Biegacze z kompromisem
- Do gry wkroczyli radni. Jest interpelacja
Najpierw były obietnice
9 stycznia 2023 roku na oficjalnej stronie Gdańskiego Ośrodka Sportu pojawiła się informacja, że z kalendarza imprez zniknie jedno duże wydarzenie, czyli Gdańsk Maraton, ale w zamian pojawią się inne mniejsze wydarzenia, jak np. cykl #RUNGDN, zawody OCR, Cross Duathlon, Aquathlon Gdańsk, Challenge Gdańsk czy różnego rodzaju zajęcia dla aktywnych. Miały pojawić się też nowości, a wśród nich miały być m.in. specjalne znaczniki ułatwiające treningi biegowe na południowych trasach Gdańska.
- Z pewnością ogromną gratką dla wszystkich biegaczy będą atesty PZLA dla istniejących już, popularnych ścieżek biegowych, chętnie wybieranych przez gdańszczan na treningi. Polski Związek Lekkiej Atletyki zmierzy dokładnie i postawi swój znak jakości trasom wokół zbiorników retencyjnych na Jasieniu
Pozornie mała rzecz, ale dla biegaczy, których, jak słyszymy, w tych lokalizacjach jest wielu, ma dużą wartość.
- Wokół wspomnianych zbiorników biegają dziesiątki, jeśli nie setki ludzi. Słupki, które miały tu stanąć, znacznie pomogłyby w treningach, zwłaszcza interwałowych. W innych rejonach Gdańska biegacze mają lepsze warunki do ćwiczeń. Są bieżnie i nie tylko. Natomiast na południu tak nie jest - mówi nam Tomasz Chojnowski, mieszkaniec Gdańska, który jest zamiłowanym biegaczem.
![Blisko 5 tys. biegaczy uczciło Święto Niepodległości w Trójmieście](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3586/150x100/3586635__kr.webp)
Gdański Ośrodek Sportu tłumaczy
Tygodnie i miesiące mijały, ale znaczników jak nie było, tak nie ma. Zaniepokojeni biegacze postanowili interweniować. Wysłali oficjalne pytanie do GOS, ale z odpowiedzi wynika, że nie doczekają się zmian na trasach do biegania w tym roku. Nie wiadomo, czy w ogóle.
- W kwestii oznakowania ścieżek biegowych informujemy, że projekt ich oznakowania wymagał uzgodnień z Biurem Architekta Miasta oraz Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni. Ponieważ jedna z tych ścieżek znajduje się w obszarze planowanego Parku Południowego, który znajduje się wciąż w trakcie projektowania, zmuszeni jesteśmy czekać na ostateczne rozstrzygnięcia i wytyczne w tym zakresie. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni informuje, że szczegółowe wytyczne dotyczące identyfikacji wizualnej Parku Południowego zostaną opracowane w roku 2024 - odpowiedział Michał Faran z Gdańskiego Ośrodka Sportu.
Biegacze z kompromisem
Podany powód jednak nie wystarcza biegaczom.
- GOS swoje decyzje argumentuje tym, że Park Południowy ma objąć jedną z trzech wspomnianych tras. Ok, rozumiemy to i nie zamierzamy się z tym kłócić. Ale co z pozostałymi dwiema? Przecież tam wciąż można postawić znaczniki - tłumaczy biegacz z Gdańska.
- Już nie chodzi nawet o atesty PZLA, które GOS również zapewniał. Dla nas wcale nie musi ich być, bo czy odcinek będzie miał 100 metrów, czy 100 i pół, to nie będzie aż tak wielka różnica. Wystarczy postawić te słupki, których koszt nie jest ogromny. Podobne są w innych miastach Polski czy Europy i biegacze sobie je chwalą - dodaje.
Do gry wkroczyli radni. Jest interpelacja
Odpowiedź Gdańskiego Ośrodka Sportu nie spodobała się również radnym: Mateuszowi Skarbkowi i Łukaszowi Bejmowi. Dlatego i oni postanowili interweniować w tej sprawie. Wysłali interpelację do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.
- Grupa mieszkańców zwróciła się do nas z prośbą o interwencję, wskazując, iż na stronie Gdańskiego Ośrodka Sportu znajduje się deklaracja i obietnica, że istniejące już popularne ścieżki biegowe uzyskają atesty PZLA. Dodatkowo na trasach wokół zbiorników retencyjnych na Jasieniu, Świętokrzyskiej i Kiełpinku miały pojawić się znaczniki odliczające podstawowe dystanse, które pomagają w treningu.
W naszej ocenie jest to bardzo dobry pomysł i zasługuje na priorytetowe wykonanie.
Mając powyższe na uwadze, prosimy o pilną realizację przedmiotowego projektu w jak najszerszym zakresie - czytamy.
Finał tej sprawy powinniśmy poznać najpóźniej 6 grudnia. Do tego dnia powinna pojawić się odpowiedź prezydent Dulkiewicz.