- 1 Mniej chętnych do korzystania z pływalni (8 opinii)
- 2 Woda czy napoje izotoniczne po treningu? (31 opinii)
- 3 Gdzie pójść, gdy pada deszcz? (15 opinii)
- 4 Stereotypy i mity związane z aktywnością (34 opinie)
- 5 Boiska, które warto sprawdzić w wakacje (12 opinii)
- 6 Weekend dla aktywnych w Trójmieście (3 opinie)
Upał i ogromne ciężary na plaży. Morderczy wysiłek, aż kręciło się w głowie
Tak wyglądał Cross Mixed Zone Gdańsk:
Trzecia edycja Cross Mixed Zone Gdańsk to był prawdziwy morderczy wysiłek. 16 mieszanych duetów przez ponad połowę niedzieli na Energa Stadionie Letnim w Brzeźnie mierzyło się z kilkunastoma crossfitowymi konkurencjami i ćwiczeniami łączącymi gimnastykę, siłę i wytrzymałość. A to wszystko przy wielkim słońcu i upale, bowiem temperatura sięgała blisko 30 stopni Celsjusza. - Nawet sędziom kręciło się w głowach, więc można tylko wyobrazić sobie, co czuli zawodnicy w trakcie rywalizacji - ocenia Alexander Nabekalo, główny arbiter.
Cross Mixed Zone Gdańsk 2023. Czołowa klasyfikacja:
- Trzeba Dokładać (Natalia Błędowska, Dmytro Kuznetsov)
- Więcej Sprzętu Niż Talentu (Zuzanna Melaniuk, Szymon Karolczyk)
- Emom Team (Roksana Krzyżanowska, Piotr Szczepański)
- No Rep (Małgorzata Dulewicz, Patryk Wos)
- Jestem bardzo mile zaskoczony poziomem, jaki zaprezentowali uczestnicy. To tak naprawdę amatorzy, którzy ćwiczą często po pracy, w trójmiejskich klubach crossfitowych i nie tylko, bo mieliśmy zawodników z Poznania, Gliwic, Warszawy, Lęborka i Śląska. Mimo to patrzyło się na nich, jak na profesjonalistów. Nie mieli problemu z podnoszeniem ciężarów, bieganiem, szybką zmianą rodzajów ćwiczeń i zespołową pracą, co w tym przypadku było kluczowe. To cieszy, że jakość crossfitu w Polsce wzrasta - mówi nam Alexander Nabekalo, sędzia główny Cross Mixed Zone.
![Przeczytaj relację z pierwszej edycji Cross Mixed Zone](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2952/150x100/2952146__c_339_48_1363_986__kr.webp)
Zmagania zaczęły się od trzech tur eliminacyjnych workoutów. Następnie w półfinale znalazło się 8, a finale 4 najlepsze zespoły. Na specjalnie ułożonym torze każdy duet musiał zmierzyć się z kilkunastoma konkurencjami i wykonać ćwiczenia łączące gimnastykę, siłę i wytrzymałość w jak najlepszym czasie. Weryfikacją zawodników zajęli się fachowcy z klubu Crossbox Atleta, który znów został partnerem przedsięwzięcia i sprawował nadzór merytoryczny nad imprezą.
Uczestnicy musieli mierzyć się m.in. z: kettlebellami, sztangami czy hantlami, ale i pogodą, bowiem temperatura sięgała blisko 30 stopni Celsjusza, a przez cały dzień świeciło słońce. Same mięśnie tu nie wystarczyły, bo ważna była też głowa i właściwie dobieranie strategii.
- To nie były łatwe konkurencje. Jednak już przy planowaniu staraliśmy się, żeby nie były ani za lekkie, ani za ciężkie, by każdy mógł je ukończyć. Wiedzieliśmy, że zawodom będzie towarzyszyła upalna pogoda, ale mimo to okazała się bezlitosna. Nawet sędziom kręciło się w głowach, więc można tylko wyobrazić sobie co czuli zawodnicy w trakcie rywalizacji - uważa sędzia.
Po ponad sześciu godzinach zmagań, najlepsza okazała się drużyna "Trzeba Dokładać", którą tworzyli: Natalia Błędowska i Dmytro Kuznetsov.
- Byliśmy zaskoczeni, bo do finału nie weszliśmy jako czołowa drużyna półfinałów. Zwłaszcza, że na tym etapie miałem już uszkodzone dłonie. Dlatego wielkie gratulacje należą się mojej partnerce Natalii, która świetnie sobie poradziła. Tu już decydowały detale, więc tym bardziej cieszymy się ze zwycięstwa. Muszę przyznać, że wszystkie workouty były bardzo wymagające. Do tego rywale, którzy wysoko postawili poprzeczkę. Nie spodziewałem się, że aż tak. Widać, że nie od dziś siedzą w tym sporcie. Dziękuję Centrum Sportu Stocznia i Marcinowi Leszkowiczowi, bo bez nich nie byłoby nas tu - podsumował Dmytro Kuznetsov ze zwycięskiej drużyny.
![Bądź jak Ninja Warrior. Tutaj za darmo możesz trenować street workout i parkour](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3451/150x100/3451651__kr.webp)
Wszystkiemu oczywiście przyglądali się kibice, którzy gromadzili się na trybunach areny. Crossfitowe zmagania przyciągały także plażowiczów, a tych od samego rana nie brakowało. Wszak pogoda idealnie dopisała do wypoczywania na piasku. O dobrą atmosferę dbał ponadto konferansjer Krzysztof Markuszewski.
- Kibice naprawdę się spisali. W trakcie finału trybuny były pełne, a ich doping był bardzo głośny. Cała impreza wywarła na mnie pozytywne wrażenie - ocenia zwycięzca.
Każdy z kibiców przy okazji mógł skorzystać z dodatkowych i darmowych atrakcji. W strefie kibica można było dołączyć do zajęć tanecznych zumba z Patrycją Szymańską, uzyskać fachowe porady wykwalifikowanego trenera personalnego Krystiana Świercza, skorzystać z bezpłatnych konsultacji, w tym również dietetycznych, poćwiczyć z przyrządami, a także zobaczyć pokazy sekcji podnoszenia ciężarów Atleta Gdańsk.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (32) 5 zablokowanych
-
2023-06-27 19:46
a mi sie marzy na plazy striptiz i to by bylo odpowiednie miejsce
- 2 2
-
2023-06-28 05:39
A to btezno to gdzieś w hameryce?
- 0 1
-
2023-06-28 14:43
Żenujący opiniujący :)
Smutne jest to, że większość opinii pisana jest zapewne przez ludzi nie mających zainteresowań oraz jakichś pasji w swoim życiu. Często zakompleksionych i jedyne co potrafiących to skrytykować czyjąś aktywność. Jeśli ktoś uważa, że lepiej było wykorzystać energię na zakupy dla starszych osób - w czym problem - proszę wstać od komputera i iść je zrobić. Żenada wylała się w komentarzach, zbyt ciency by przyjść i się sprawdzić i za słabi by zrobić coś ciekawego ze swoim życiem.
- 3 0
-
2023-06-29 13:36
Bieganie i podnoszenie ciązarów w pełnym słońcu...
Kiedyś to była kara w gułagach..
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.