Czy podoba ci się taki sposób wykorzystania Wyspy Spichrzów?
zdecydowanie, to miejsce w końcu nie straszy, widać, że niewiele potrzeba, żeby je ożywić
tak, ale obawiam się, że po Jarmarku św. Dominika znów problem powróci
nie, to prowizorka, czekam na prawdziwą rewitalizację