Czy ty lub ktoś z twoich znajomych nie zdał egzaminu na prawo jazdy przez "złośliwość" egzaminatora?
tak, mam wrażenie, że egzaminator czepiał się nawet najdrobniejszych detali, po to by nie zaliczyć egzaminu
miałem/łam "nadgorliwego" egzaminatora, ale udało mi się zdać
nie, ale słyszałem/łam o egzaminatorach, którzy lubią "oblewać" z byle powodu
nie, nie zdarzyło mi się, ani o takich przypadkach nie słyszałem/łam
słyszałem/łam o takich przypadkach, ale myślę, że często są wyolbrzymiane, a kursanci się tak usprawiedliwiają