Jak reagujesz widząc bójkę na ulicy czy wypadek na drodze?
zawsze w pierwszej kolejności dzwonię po odpowiednie służby
najpierw oglądam zajście, tak z ludzkiej ciekawości, potem pytam czy ktoś dzwonił np. po pogotowie
przyznaję, że gapię się, nigdzie nie dzwonię, bo nie chcę być potem ciągany(a) po sądach
nic nie robię, przechodzę obojętnie, zwłaszcza jeśli widzę, że ktoś się tym już zainteresował