Nauka jazdy na dziurawych drogach bez poziomego oznakowania jest:
bezsensowna, kierowca nie uczy się dobrych nawyków, lecz skupia na omijaniu dziur
zrozumiała, bo przygotowuje do realnej jazdy po polskich drogach
może i zła, ale czy to oznacza, że mamy remontować drogi wokół PORD-u kosztem innych?