O czym świadczy tak duża liczba przetargów unieważnianych w ostatnim czasie przez trójmiejskich urzędników?
o niczym szczególnym, to normalne procedury
o tym, że prawo o zamówieniach publicznych jest niedostosowane do rzeczywistości
o tym, że w urzędach brakuje kompetentnych specjalistów od przygotowywania przetargów
o tym, że miasta coraz mocniej liczą pieniądze i przestały przepłacać