Rozpoczęcie budowy dróg do Ergo Areny rok po jej otwarciu to:
wydumany problem, hala działa od kilku miesięcy i kibice jakoś radzą sobie z docieraniem do niej
problem, ale zrozumiały. czy z braku pieniędzy na drogi w ogóle nie powinniśmy budowć hali?
typowo polskie postawienie sprawy na głowie