Sądzisz, że Marcinowi i Katarzynie P. udało się ukryć jakieś pieniądze przed prokuraturą i wierzycielami?
nie, to mało prawdopodobne
jest taka możliwość, tym bardziej, że jeden z zarzutów dotyczy właśnie działań mających ukryć pochodzenie gromadzonych przez nich środków
to chyba oczywiste, że duża część wyłudzonych przez nich pieniędzy gdzieś musi być, skoro nie udało się ich zabezpieczyć syndykowi