• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

10 powodów, dla których warto zainteresować się złotem

8 maja 2024 
Opinie (15)
Jednym z wielu atutów złota jest to, że można je kupić już za niewielką kwotę. Jednym z wielu atutów złota jest to, że można je kupić już za niewielką kwotę.

Można wskazać niewiele aktywów, które z jednej strony mają tysiące lat tradycji jako narzędzie do przechowywania wartości, a z drugiej są w dalszym ciągu współcześnie wykorzystywane przez np. banki centralne czy inwestorów. W zasadzie takie aktywo jest tylko jedno: złoto.



Złoto charakteryzuje się szeregiem unikalnych cech, które można znaleźć dziś w nieruchomościach, kryptowalutach czy obligacjach skarbowych, jednak tylko złoto zawiera w sobie pełną ich kombinację.

Ochrona siły nabywczej pieniądza



W czasach wysokiej inflacji ceny dóbr i usług rosną. Za tę samą kwotę pieniędzy możemy kupić mniej - nasze pieniądze tracą siłę nabywczą. Jak złoto chroni wartość nabywczą pieniądza? Dobrze obrazuje to popularny przykład:

100 lat temu można było kupić forda T za kwotę 300 dolarów lub równowartość w kruszcu, która po ówczesnym kursie wynosiła 16 uncji złota. Innymi słowy: ford T kosztował mniej więcej tyle co 16 uncji złota. Dziś współczesny model forda również możemy kupić za równowartość ok. 16 uncji złota. Ale nie jest to już 300 dolarów, a raczej kwota bliższa 30 tys. dolarów.

Ten przykład obrazuje, jak na przestrzeni stulecia dolar tracił na wartości względem dóbr konsumpcyjnych i względem złota, które zachowało swoją wartość.

Ograniczona podaż złota



Od roku 1971, kiedy to Richard Nixon zdecydował się oddzielić dolara od złota, nowo "utworzony" dolar nie musi posiadać pokrycia w złocie. Oznacza to, że amerykański bank centralny może wydrukować tyle nowych dolarów, ile tylko zapragnie.

Jeśli zaś chodzi o złoto, jego podaż jest ograniczona na dwóch poziomach - przez określone moce przerobowe pozwalające dostarczyć w ciągu roku pewną określoną ilość kruszcu (ok. 3 500 ton), a także przez fakt, że ilość złota na Ziemi jest skończona. Jest go całkiem sporo, ale zdecydowana większość jest dla nas niedostępna z uwagi na głębokość położenia.

Złoto, które jesteśmy w stanie pozyskać, skończy się według szacunków Światowej Rady Złota prawdopodobnie w ciągu najbliższych dekad.

Złoto jako bezpiecznik



  • Nie trzeba inwestować w całe sztabki. Można kupować też monety inwestycyjne.
Złoto, obok dolara, franka szwajcarskiego czy jena japońskiego, postrzegane jest jako tzw. bezpieczna przystań, a więc aktywo o dużym poziomie bezpieczeństwa. Wynika to z faktu, że jego podaż jest ograniczona i - w przeciwieństwie do spółek giełdowych - nie może ono zbankrutować.

Złoto nigdy nie stanie się bezwartościowe, a jego cena nie spadnie poniżej kosztu produkcji, który nieustannie rośnie (m.in. przez inflację, rosnące koszty urządzeń, energii i pracy). Nawet jeśli krótkoterminowo cena giełdowa złota notuje spadki, wiadomo, że w dłuższej perspektywie będzie się ona urealniała względem rynków i sytuacji gospodarczej.

Popyt na złoto umacnia się w sytuacjach, gdy gorzej zaczyna się dziać na rynkach finansowych lub w gospodarce, ale także wówczas, gdy wzrastają niepokoje geopolityczne. Znajduje to odzwierciedlenie w historii. W ciągu chociażby ostatnich dwóch dekad złoto dwukrotnie notowało swoje historyczne rekordy: po kryzysie w 2008 r. i w 2020 r., gdy wybuchła pandemia COVID-19.

Ta cecha złota sprawia, że jest ono idealnym "bezpiecznikiem" i chętnie nabywane jest przez banki centralne, a także inwestorów, którzy chcą zdywersyfikować swój portfel.

Złoto jako dywersyfikacja



Dywersyfikacja to różnicowanie zawartości "portfela" w celu uodpornienia go na negatywne skutki wydarzeń występujących w określonym czasie, jak wzrost inflacji czy kryzysy gospodarcze. I złoto, jako aktywo posiadające wyżej wymienione cechy, sprawdza się w tej roli idealnie.

Nie ma jasno określonych podziałów, jaką część oszczędności warto ulokować w złocie. Inaczej będzie to wyglądało w przypadku inwestora, który chce się jedynie zabezpieczyć przed ryzykiem, a inaczej w przypadku osoby, która chce zbudować sobie dodatkowy fundusz emerytalny lub odłożyć pieniądze dla swoich dzieci.

Fizyczność



Dla chcących inwestować nawet najmniejsze kwoty uruchomiono możliwość kupowania sztabek po kawałku. Dla chcących inwestować nawet najmniejsze kwoty uruchomiono możliwość kupowania sztabek po kawałku.
W przeciwieństwie do wielu instrumentów finansowych, które w dzisiejszych czasach mają postać zapisu cyfrowego, sztabka złota jest czymś, co możemy schować do kieszeni i zabrać ze sobą w dowolne miejsce na świecie. Nie potrzebujemy do tego łącza internetowego ani nawet prądu.

Innymi fizycznymi dobrami są np. nieruchomości. Jednak, jak sama nazwa wskazuje, są one nieruchome - nie da się ich przemieścić. Złoto jest zarówno fizyczne, jak i mobilne, co z kolei łączy się z jego kolejną cechą.

Duża koncentracja wartości



Złoto jest "gęste", nie tylko z punktu widzenia fizyki, ale także ekonomii. Sztabka złota o wadze 1 kg kosztuje ok. 267 tys. zł (stan na dzień 25.07.2023 r.). Jednocześnie jest ona mniejsza od typowego, współczesnego smartfona. Bez problemu zmieścimy ją w dowolnym bagażu, a nawet w kieszeni.

Niski próg wejścia



Na rynku dostępny jest cały szereg sztabek i monet w szerokim zakresie wagowym - najmniejsze sztabki ważą 1 g, a ich koszt to 297 zł (na dzień 25.07.2023). Oznacza to, że tak naprawdę, aby wejść w posiadanie złota, nie trzeba posiadać wielkiego majątku. Można je kupować raz na jakiś czas, w mniejszych ilościach.

Świetnie pomaga przy tym sklep internetowy Goldsaver, w którym sztabki o wadze 1 uncji (31,1 grama) można kupować "po kawałku", kupując niewielkie ilości złota z dowolną częstotliwością i za dowolne kwoty (min. 50 zł).

Korzyści podatkowe



Ogromnym atutem złota są także korzyści podatkowe. Złoto jest zwolnione z podatku dochodowego, o ile odsprzedaż kruszcu nastąpi po upływie 6 miesięcy od momentu zakupu. Absolutnie unikalną cechą złota, jakiej nie mają żadne inne aktywa, jest również zwolnienie z podatku VAT na terenie Unii Europejskiej.

Złoto jest płynne



Przez płynność rozumie się łatwość zbycia danego aktywa. W przypadku złota możemy mówić o bardzo dużej płynności. Złoto można bardzo łatwo nabyć, ale także równie łatwo odsprzedać.

Poprzez płynność rozumiemy także podzielność. Mając sztabkę o wadze 100 g, bez problemu możemy zamienić ją na dwie sztabki 50-gramowe i jedną z nich sprzedać - operacja taka w przypadku choćby nieruchomości jest dużo bardziej złożona.

Złoto jest międzynarodowe



W przeciwieństwie do akcji, obligacji, walut czy nieruchomości, które na stałe przypisane są do określonej lokacji czy instytucji, złoto nie posiada emitenta i kraju emisji, nie jest przypisane do żadnego kraju, a jednocześnie jest respektowane wszędzie.

Sztabkę złota sprzedamy równie łatwo w Polsce, jak i w każdym innym kraju. Jako nośnik wartości o historii liczącej ponad 5 tys. lat, występujący i znany w każdej kulturze, złoto wszędzie znajdzie swojego nabywcę - w każdym miejscu na świecie znajdzie się ktoś, kto będzie gotów od nas sztabkę złota odkupić.

Po więcej informacji dotyczących złota inwestycyjnego zapraszamy do naszych salonów Goldenmark: w Gdańsku przy ul. Rajska 8 oraz w Gdyni przy ul. Władysława IV 42, a także do sklepu internetowego: www.goldenmark.com

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (15) 9 zablokowanych

  • Artykuł bardzo dobrze obrazuje zasadę "Jesli nawet taksówkarz Ci mówi, że warto w coś zainwetować, to już dawno jest po ptakach i nie warto w to wchodzić.". Skoro lokalny portal mówi o jakiejś inwestycji to znaczy, że już jest za późno.

    • 29 4

  • Proboszcze doskonale wiedzą o ciągłej wartości złota i dlatego podczas kolędy robią wywiady (3)

    z babciami kombatantkami , samotnymi , doskonale wiedzą ,ze one inwestują w złoto ,bo przeszły wojnę i wiedzą ,ze w razie wojny wypełnią kieszenie i cały dorobek życia zabiorą ze sobą . Gdy już mają wszelkie informacje wtedy niby babciami się opiekują i tak przepierają ich mózgi ,że w spadku dostają ogromne ilości złota , a to jest proceder nie od dziś .,cwane z nich lisy .

    • 13 18

    • Ojej kolejne magiczne myslenie

      • 7 1

    • Chory znienawisci teczowy dzbanek poczuł sie lepiej jak swoje brednie wypluł .Ale mozna zato sie posmiac z ich skrajnej głupoty

      • 4 6

    • O kurcze, ale świr!

      • 0 0

  • Skoro reklamuja sie ze sprzedarza złota znaczy nie warto :) To co napisali jest nic niewarte wręcz błędne i jeszce te zdjecia (3)

    sztabek złota z napisem Germany :) Czy te złoto niemieckie jest wiecej warte?Dolary czy Franki wartosc miały ale tylko w czasie drugiej wojny światowej obecnie szorują po dnie płynnosci nie maja juz żadnej I ich gigantyczny dodruk co roku jeszcze bardziej to pogrąża.Tak samo jak niestabilny Frank.
    Za masowe udzielanie kredytów we frankach do dzisiaj płacimy takie sa niestabilne. Ale tego zapewne tez zapomnieli co :)

    • 10 2

    • jpr... tak, jest więcej warte niż np monety z napisem "Canada"... w twojej pustej głowie. Tak informacyjnie, "sprzedaż" piszemy przez "ż", zaimek wskazujący rodzaju nijakiego to "to" nie "te", franki i dolary piszemy małą literą. Istnieje również coś takiego jak interpunkcja, może obiło się o uszy?

      • 1 3

    • pieniadze w banku sa bezpieczne i gwarantowane gdzie trzymac złoto? zaplacic gruba kase za sejf który i tak mozna ukrasc

      Albo zaplacic jeszce wiecej za skrytke w banku ale jej zawartosc nie jest gwarantowana.

      • 3 0

    • tak, to z przetopu zębów z czasów drugiej wojny jeszcze

      bo z całej Europy kradli i od razu przetapiali

      • 2 1

  • Przecież teraz jest górka...

    • 4 4

  • Do momentu gdy dolar miał pokrycie w złocie nie było problemu ze spekulacjami wszelkiej maści złodziei, którzy

    wymyślają co jakiś czas kryzysy i wojny aby nabić na tym sobie kabzy, teraz wszystko jest wirtualne dziś warte tyle jutro warte zero

    • 7 1

  • Najpierw piszecie że od czasów Nixona można drukować dolara ile się chce

    A chwilę później że dolar to jest bezpieczna przystań???

    • 2 0

  • Złoto jest dobre, ale nie w obrocie inwestycyjnym, nawet nie na czas emerytalny, czyli można sobie je kupić i niech leży, więc służy tylko jako inwestycja na czas np. wojny i to tylko światowej. Przestańcie głupio doradzać. Prawda jest taka, iż nie ma idealnej oraz przynoszącej duży zwtot inwestycji, i bez ciągłego obrotu pieniądza gotówkowego nie ma dużych zysków.

    • 3 0

  • Inwestujemy w złoto na czas kryzysu z nadzieją że nas zabezpieczy. (1)

    Problem w tym , że wartość takich gadżetów jest tyle warta ile ktoś jest chętny zapłacić. Powiecie jak to? Ano tak to. Gdy panuje chaos za waszą sztabkę przy dobrej koniunkturze możecie dostać bochenek chleba i kawałek kiełbasy. W najgorszej sytuacji możecie wy i waszą rodziną stracić życie zakluci bagnetami przez rzolnierzy lub bandę rabusi.

    • 2 0

    • To obrazuje twoja głupotę

      Widać że jesteś małostkowym człowiekiem .Pieniądz fizyczny jest nic nie wart a złoto zaws,e wymienisz na to czego potrzebujesz np jeśli udasz się do innego państwa na a tamtejsza walutę

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Roman Walasiński

Prezes zarządu Swissmed Centrum Zdrowia. Ukończył Uniwersytet Gdański, Wydział Prawa i Administracji. W latach 1990 -1993 Okręgowa Izba Radców Prawnych w Gdańsku. Do dziś wpisany na listę Okręgowej Izby Radców Prawnych w Gdańsku. 1989-1994 Urząd Miasta Gdańska. 1997-1998 radca prawny w spółce Theo Frey Polska w Gdańsku. 1993 – 2006 własna kancelaria radcy prawnego w Gdańsku. Spółką Swissmed kieruje od 1998 roku.

Najczęściej czytane