- 1 Polsko-chiński statek wyrusza w pierwszą podróż (46 opinii)
- 2 GDDKiA ogłasza przetarg, a Bałtyckie SOS protest (171 opinii)
- 3 Państwowe firmy wymieniają zarządy (112 opinii)
- 4 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (100 opinii)
- 5 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (161 opinii)
- 6 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (194 opinie)
Akcje eCard znikają z giełdy. Nowy właściciel chce wzmocnić spółkę
3 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat)
Zarząd Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie postanowił na wniosek spółki eCard wykluczyć jej akcje z obrotu giełdowego. Powód? Przejęcie spółki przez fundusz MCI, który planuje zbudować na bazie eCardu nowego, krajowego lidera rynku obsługi płatności bezgotówkowych.
Spółka eCard powstała w 2000 roku. Jej założycielami były spółki: BRE Bank, Bank Zachodni WBK i ComputerLand. W 2009 roku większościowym akcjonariuszem spółki zostało Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych SKOK, posiadające 87,98 proc. akcji eCard. W 2015 roku TUW SKOK zawarł porozumienie dotyczące przejęcia spółki przez fundusz MCI.
Warunkowa umowa inwestycyjna, którą fundusz podpisał ze spółką i jej największym akcjonariuszem, TUW SKOK, przewidywała m.in. konieczność osiągnięcia przez MCI oraz TUW SKOK, poprzez skup akcji z rynku, poziomu 100 proc. akcji. Po ziszczeniu się wszystkich warunków MCI weźmie udział w podwyższeniu kapitału spółki i zostanie jej większościowym akcjonariuszem. TUW SKOK pozostanie mniejszościowym akcjonariuszem.
Komisja Nadzoru Finansowego udzieliła spółce eCard zezwolenia na przywrócenie akcjom tej spółki formy dokumentu (zniesienie dematerializacji akcji), a zarząd GPW postanowił na wniosek samej spółki wykluczyć jej akcje z obrotu giełdowego.
- Wybierając cel naszej inwestycji przyglądamy się modelowi biznesowemu, kadrze zarządzającej oraz perspektywom rynkowym poszczególnych spółek. W przypadku eCard widzimy spółkę, która przy wsparciu głównego akcjonariusza zbudowała pozycję wiodącego gracza na rynku płatności online, a jej doświadczenie w obsłudze sklepów internetowych i współpracy z bankami pozwala czerpać korzyści z dynamicznego wzrostu rynków e-commerce i fintech. eCard to również dobra platforma do konsolidacji rynku płatności e-commerce i POS. Duży potencjał wzrostu wartości spółki sprawia, że jest ona naturalnym wyborem dla takiego funduszu jak MCI.EuroVentures - powiedział Cezary Smorszczewski, prezes zarządu Private Equity Managers SA i zarządzający funduszem MCI. EuroVentures.
eCard to jeden z liderów rynku obsługi transakcji płatniczych online. Jego klientami są głównie firmy prowadzące sprzedaż w segmencie e-commerce, który w Polsce notuje dwucyfrową dynamikę wzrostu każdego roku. Potencjał rozwoju rynku, na którym działa spółka, wynika z analizy przyzwyczajeń zakupowych Polaków: w transakcjach e-commerce nadal dominują płatności gotówką za pobraniem, które stanowią ok. 60 proc. wartości wszystkich transakcji. Celem spółki jest zaoferowanie narzędzi dostosowanych do potrzeb klientów i w konsekwencji zwiększenie udziału płatności bezgotówkowych w transakcjach e-commerce.
erka
Miejsca
Opinie (2)
-
2016-02-03 14:01
W Polsce stawki za transakcję b.gotowkowe są jednymi z najwyższych w Europie....taki nasz losssssss
- 12 1
-
2016-02-03 23:23
wiadomo - SKOKI
pisowski wałek VI RP
- 11 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.