- 1 Polsko-chiński statek wyrusza w pierwszą podróż (44 opinie)
- 2 GDDKiA ogłasza przetarg, a Bałtyckie SOS protest (172 opinie)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (100 opinii)
- 4 Państwowe firmy wymieniają zarządy (112 opinii)
- 5 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (161 opinii)
- 6 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (194 opinie)
Spółka Bomi planuje uruchomienie na terenie Trójmiasta sklepu internetowego. Internetowe delikatesy Bomi działające na terenie Warszawy i Olsztyna, obsługiwane przez platformę a.pl zakończyły rok z ponad 200 proc. wzrostem obrotu.
We wrześniu 2010 Grupa Bomi rozpoczęła współpracę z firmą a.pl. Zakupami na tej platformie e-commerce, która proponuje klientom wyszukiwarkę produktów i stałą kontrolę wysokości rachunku, mogli cieszyć się do tej pory mieszkańcy Warszawy i Olsztyna.
- Z miesiąca na miesiąc zauważalny był dynamiczny wzrost obrotów. Dzięki dostosowanej do potrzeb konsumentów ofercie, sklep szybko zyskał zaufanie klientów - mówi Marek Romanowski, prezes Grupy Bomi. - Po sukcesie w Warszawie i Olsztynie szykujemy się do uruchomienia sklepów internetowych w nowych lokalizacjach. W najbliższych miesiącach zakupami w internecie z Bomi będą mogli cieszyć się mieszkańcy Trójmiasta.
Sprzedaż w Internecie to dobry interes. Według danych Stowarzyszenia Marketingu Bezpośredniego, Polacy na zakupy w sieci wydali w 2010 roku ok. 15,5 mld zł. Udział internetu w całym handlu sięga ok. 3 proc..
Miejsca
Opinie (135) ponad 20 zablokowanych
-
2011-01-25 22:40
Ciekawe roznice w cenach w BOMI w Gdyni i w Gdansku
- roznica w cenie towarow potrafi siegnac 20 PLN (np wino Kindzmarauli w BOMI w Gdansku kosztuje okolo 46 PLN a w Klifie - 58, to samo wino w Piotrze i Pawle po 41 PLN). Zastanawiam sie rowniez jak to jest, ze BOMI sprzedaje przeterminowany towar w tej samej cenie co swiezy. Do tego towar tracacy waznosc danego dnia nie ma ceny obnizonej co powinno byc normalna praktyka.
- 19 0
-
2011-01-25 22:40
bardzo,bardzo drogo (1)
a do tego warzywa w niebotycznych cenach i jakości odpadów,wędliny pokrojone w plastry przekładane cały dzień aby ładny kawałek był na wierzchu ,kupujesz a wdomu cię krew zalewa za 10,00 pln kupujesz szajs którego nawet psu nie dasz bo mu za szkodzi a leczenie kosztowne,towar -szczególnie wynalazki -albo na krawędzi gwarancji ,albo przeterminowany,badziewiaste reklamówki /notabene z ich reklamą - które powinny być gratis kosztują 0,10 i 0,50 pln/np lidlowskie z napisem ''wielokrotnego użytku''kosztują 0,07pln i są mocniejsze i pakowniejsze---bomi zeszło na dziady
- 17 1
-
2011-01-25 23:04
dodajmy notoryczny brak towarów i nierozpakwoany towar do południa (batory w gdyni), na 5 kas czynna jedna, w okolicy mięsnego dziwny fetor po nocy... makabra w tym bomi się stała
- 5 0
-
2011-01-25 23:03
co za kłamstwo reklamowe ! (1)
leclerc na przymorzu ma już sklep internetowy z zakupami online i dostawą do domu !!!!
- 8 0
-
2011-01-26 07:45
I sami o tym tu pisali.
- 0 0
-
2011-01-25 23:04
od jakiegoś czasu coraz gorzej
korzystam z bomi na matarni, często robię zakupy w poniedziałek i od pewnego czasu w poniedziałki pólki na warzywach świecą pustkami, nie przyjeżdżam tam od razu po otwarciu sklepu ale tak koło 12 tej i jest pusto, poza tym rzeczywiście ceny mają o wiele wyższe, np sos salsa albo serowy w bomi kosztuje ok 15 zł a np w piotrze i pawle ok 12 albo 13 zł,
- 11 0
-
2011-01-25 23:05
fajne takie zakupy !
zamawiasz, a tuy ci wpakują przegnite owoce, zgnieciony serek , sparciałe pyry i inne odpadki z półek hahahaha...
- 13 1
-
2011-01-25 23:21
Bomi już miał sklep on-line (1)
Swego czasu dodomku.pl współpracowało z bomi.
Obecnie się od nich odłączyli i wyszło to z dużą korzyścią dla dodomku.
Osobiście robię tam zakupy i jestem zadowolony.
Zresztą dodomku.pl to pierwszy internetowy sklep spożywczy w trójmieście.- 6 2
-
2011-01-25 23:23
dla potwierdzenia
- 0 0
-
2011-01-25 23:28
Panie Romanowski jest Pan niewłaściwą osobą na stanowisku prezesa (3)
Nie ma Pan pojęcia o zarządzaniu firmą Bomi, zabiera się pan za to fatalnie, Pana poprzednik potrafił umiejętnie zarządzać spułką.
- 7 2
-
2011-01-25 23:42
tak spułką na pewno dobrze zarządzał
- 3 0
-
2011-01-26 00:31
nie wiesz o czym mówisz...
- 0 0
-
2011-01-26 00:34
Nie wiesz o czym mówisz...
Bomi jest zarzynane od wejścia na giełdę, w pogoni za 1% zysku więcej...
- 1 0
-
2011-01-25 23:47
Bomi - zatrudnijcie zawodowego handlarza a nie panów w białych koszulach, to może wypłyniecie na wierzch, sam internet was nie
uratuje. Widzę, że rozpaczliwie próbujecie się ratowac, zapomniec o stratach, ale nie widzę u was , jak na rzie, geniuszu, sponsorowane artykuliki i "innowacje" w stylu sprzedaż internetowa to za mało.
Ponadto: Internet , sprzedaż w nim, to mocno naciągana sprawa - przez tych zarabiają na sprzedawcach i przez reklamodawców.
Podobnie było ze złotem, tak naprawdę nie zarabiali kopacze, ale ci, którzy obsługiwali kopaczy złota... - tak jest i z internetem.
No, ale cóż... próbujcie... By się teraz przebic, potrzeba naprawdę KOZAKA.
Nie wróżę wam łatwej walki, w realu i necie...
Ja nie kupiłbym waszych akcji... sorry.- 9 0
-
2011-01-25 23:57
BOMI leży i kwiczy (1)
kiedyś myślałem że to takie delikatesy - tak było przynajmniej jak mieszkałem na Fikakowie (później dowiedziałem się że mieści się tam siedziba firmy, co było dla mnie zaskoczeniem).
Naczytałem się że właścicielom zależe na jakości itd.
Niestety w ostatnim czasie dużo się zmieniło - warzywniak wygląda gorzej niż w najgorszym sklepie, gnijące warzywa itd.
Do tego CENY - powalają na kolana.
Wiem jedno już wolę kupować w Almie - jest lepiej i taniej.
Obecnie ranking delikatesów to: Alma -> Piotr i Paweł -> Bomi - chociaz ten ostatni to ostatnio baaaaaaardzo cienko.
No i jeszcze ma spore kłopoty na giełdzie.- 10 1
-
2011-01-26 07:48
Fikakowo-
naprawdę lepiej przejść się do Lidla czy nawet Biedronki, a po wędzliny do sklepu mięsnego przy schpdach na dół.
- 2 0
-
2011-01-26 00:02
Bomi jest na krawedzi bankructwa (2)
w 2010 poniesli taka strate ze heejj. Konkurencyjna Alma radzi sobie znacznie lepiej. Paroma sklepami i zakupami przez internet strat nie odrobicie. Jak dla mnie i dobrze. Pseude delikatesy ze starym jedzeniem zakurzonym i obsluga niczym z PRL-u
- 12 2
-
2011-01-26 00:09
ale i tak
trochę szkoda, bo firma w końcu z 3miasta a nie tak jak Mazgaja z Krakowa (Alma).
Cenami i słabą jakością się doprowadzą do bankructwa. Pomysł na początku był dobry, ale z jakością systematycznie spadali, a ceny rosły, a na Fikakowie to oszaleli z cenami.- 4 0
-
2011-01-26 08:11
Bomi bierze przykład z naszego premiera
i utworzy holding dokonując zabiegów księgowych, żeby wyglądało lepiej niż jest w rzeczywistości, uwaga uwaga:
"(...)Na wartość aportu składają się: znak towarowy Bomi (122 mln zł), znak Rast (62 mln zł) (...)"
:-)) Wyceniają swoje marki na 180mln złotych.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.