• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co odzyska syndyk Amber Gold? Podatki - nie, darowizny - tak

Robert Kiewlicz
25 września 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Choć Amber Gold zawyżał zyski, od których płacił podatki, to fiskus prawdopodobnie nie odda nadpłaty syndykowi. Choć Amber Gold zawyżał zyski, od których płacił podatki, to fiskus prawdopodobnie nie odda nadpłaty syndykowi.

Ponieważ Amber Gold zawyżał osiągane zyski, płacił też zbyt wysokie podatki. Według niektórych źródeł nadpłata może wynieść ok. 11 mln zł. Czy fiskus zwróci pieniądze spółce, a ta przekaże je swoim wierzycielom? Marne szanse. Za to pieniądze będą oddawać ci, którzy dostali od AG darowizny, warte łącznie ok. 5 mln zł.



Dotychczas do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku zgłosiło się 7509 osób poszkodowanych przez Amber Gold na kwotę ok. 366 mln zł. To jednak jedynie część roszczeń wobec spółki Marcina P. Poszkodowani zostali nie tylko klienci, ale także spółki współpracujące z Amber Gol oraz OLT Express. Całkowita kwota roszczeń może przekraczać nawet 650 mln zł. Według zarządcy przymusowego spółki jej majątek to tylko ok. 100 mln.

Dlatego podatki zapłacone przez Amber Gold od fikcyjnych zysków mogłyby zaspokoić choć część roszczeń wierzycieli spółki. Ale raczej nie powinni sobie ostrzyć zębów na te pieniądze.

- Podatek od nieistniejącego w rzeczywistości zysku jest w rozumieniu ordynacji podatkowej podatkiem nienależnie zapłaconym, bowiem został on uiszczony mimo braku takiego obowiązku. Stanowi on zatem nadpłatę, która co do zasady podlega zwrotowi - dodaje Nicholas Cieslewicz z sopockiej kancelarii SCBP. - Zwrot taki nie nastąpi jednak wówczas, gdy podatnik uprawniony do zwrotu nadpłaty posiada zaległości podatkowe. Zgodnie bowiem z przepisem art. 76 ordynacji podatkowej nadpłaty wraz z ich oprocentowaniem podlegają zaliczeniu z urzędu na poczet zaległości podatkowych wraz z odsetkami za zwłokę oraz bieżących zobowiązań podatkowych.

Potwierdza to Barbara Szalińska, rzecznik prasowy Izby Skarbowej. - W każdym przypadku kwotę nadpłaconego lub nienależnie zapłaconego podatku, uważa się za nadpłatę. A nadpłaty w pierwszej kolejności podlegają zaliczeniu z urzędu na poczet zaległości podatkowych i dopiero w razie braku zaległości podlegają zwrotowi na konto podatnika.

A Amber Gold zaległości ma, więc to na ich pokrycie pójdzie nadpłata w podatku. Dodatkowo jeżeli chodzi o podatek VAT, zgodnie z ustawa o podatku od towarów i usług, jego zwrot w ogóle nie będzie możliwy.

Problem w tym, że choć podatek nie powinien być płacony od fikcyjnych dochodów, to brakuje przepisów co robić w takiej sytuacji.

- Regulacje podatkowe i karno-skarbowe nie przewidują sankcji od nienależnie zapłaconego podatku - twierdzi Katarzyna Rola-Stężycka, kierownik zespołu analiz podatkowych w Tax Care. - W praktyce zdarzają się bowiem sytuacje odwrotne - podatnicy podejmują czynności zmierzające do obniżenia należności płaconych fiskusowi. Prawo podatkowe i karne skarbowe jest tak skonstruowane, by maksymalnie zabezpieczyć wpływy do budżetu państwa i zapobiec uchylaniu się przed opodatkowaniem. Nie zostały natomiast przewidziane sytuacje, w których podatnik celowo zawyża płacone podatki.

Czy fiskus powinien zwrócić Amber Gold nienależnie zapłacony podatek?

Inaczej ma się sprawa jeśli chodzi o darowizny przekazywane przez Marcina P. i jego żonę. Prawo mówi, że darowizny przekazywane na rok przed ogłoszeniem upadłości spółki, są "bezskuteczne". Oznacza to, że obdarowani muszą je zwrócić.

- Bezskuteczność polega na tym, że w relacjach między wierzycielem (syndykiem), a osobą, która otrzymała korzyść majątkową w wyniku dokonania takiej czynności, przyjmuje się fikcję, jak gdyby czynności prawnej nie dokonano - tłumaczy adwokat Piotr Bartecki.

Nie wymaga to wszczęcia procesu - jest ona uznawana automatycznie.
Ponieważ w okresie roku przed ogłoszeniem upadłości AG (20 września) darowiznę w wysokości 1,5 mln zł otrzymało gdańskie ZOO (na konto gdańskiego Urzędu Miejskiego, który finansuje ogród zoologiczny), klasztor gdańskich dominikanów (ok. 500 tys. zł) oraz studio filmowe Akson produkujące film o Lechu Wałęsie (3 mln zł), wszystkie te instytucje będą musiały zwrócić przekazane pieniądze.

Miejsca

Opinie (117) 3 zablokowane

  • Nie ma to jak pranie kaski Marcina P. przez TVN programem "Wniebowzięci"

    Marcin P. to w ogóle szczęściarz, skutkiem "błędu" urzędniczego dwie jego firmy były przez półtora roku poza systemem podatkowym. Sędziowie i prokuratorzy też mieli do niego dziwną słabość. Pewnie im śpiewał "Już taki jestem zimny drań i dobrze mi z tym bez dwóch zdań".

    • 7 1

  • A ja się cieszę jak widzę w telewizji te tępe twarze naiwniaków.

    Wypłacali z banków pieniądze i w zębach nieśli do magika.Wtedy to myśleli że to oni są bystrzy i cwani a cała reszta to idioci trzymający pieniądze w bankach.
    Bekę mam z was niezłą.....chachachacha.........

    • 3 4

  • co za paranoja

    Polska to kraj absurdu!

    • 2 1

  • A co z ludzmi z OLTexpress

    Wiele się trąbi na temat tylko amber gold, ale już o klientach oltexpress media szybko zapomniały.

    • 3 0

  • a czy w końcu ogłosili upadłość AG?

    bo chyba mi umknęła ta informacja.

    • 1 1

  • ZOO

    a co na to gibon? przecież zima idzie..

    • 4 0

  • PO rządzi, PO radzi, PO nigdy nie odda kasy!

    Ludzie, nie bądźcie naiwni. Ta afera nie przypadkiem jest zamiatana pod dywan. Na Amber gold zarabiała nasza elyytaa, a ta jest nietykalna!
    Przypomina mi się cytat z filmu: " Nie may pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?"

    • 2 1

  • Wajda ukrywał ile kasy dostał od AG teraz to juz nie tajemnica i łaski nie robi

    film o Lechu Wałęsie (3 mln zł), musi oddac kase i to nie jest jego dobra wola tylko przymus. To bedzie wielki problem bo ponad połowe kasy z tego wydali.

    • 2 1

  • Z tego artykułu wynika że

    najwiekszym bandytą w kraju jest FISKUS

    • 2 0

  • wajda oddawaj nasze piniendze!!!

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Dobrzyniecki

Od roku 1994 jest członkiem Business Centre Club i pełni funkcję wiceprezesa. Jest ponadto Przewodniczącym Rad Nadzorczych Abantia Polska oraz Ibereolica; jak i członkiem Rad Nadzorczych. Od czerwca 1997 prowadzi własną firmę doradczą Profit-Consult zajmującą się: doradztwem inwestycyjnym, organizacją finansowania rozwoju i inwestycji, projektami doradczymi w zakresie zarządzania inwestycjami, pośrednictwem finansowym i opiniowaniem kontraktów.

Najczęściej czytane