- 1 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (128 opinii)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (96 opinii)
- 3 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (65 opinii)
- 4 Młodzi zarabiają na Jarmarku (69 opinii)
- 5 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (173 opinie)
- 6 Kontrola L4. Zakwestionowano 1,1 tys. zwolnień na 1,5 mln zł (97 opinii)
Come2Pomerania teraz czeka na firmy z Ukrainy
Powstały w odpowiedzi na kryzys na Białorusi w 2020 r., dziś z powodu pogrążonej w wojnie Ukrainie zyskały nowy wymiar. Samorządowy Come2Pomerania i rządowy Poland.Business Harbour to pogramy wspierające relokację białoruskich, a teraz ukraińskich firm i specjalistów do Polski.
- W ramach programu oferujemy pomoc w procedurach wizowych i legalizacji za pośrednictwem naszego rzecznika inwestora, tymczasową powierzchnię biurową. Wspieramy w działaniach marketingowych, a nawet w procesie rekrutacji, informujemy o dostępnych programach grantowych i innych zachętach inwestycyjnych. Cieszę się z efektów programu Come2Pomerania, który jest bardzo pomocny dla obcokrajowców w przeprowadzce, ponownym uruchomieniu biznesu i rozwoju w regionie - mówi Aleksandra Moszyńska, BSS Promotion Project Manager w Invest in Pomerania.
Czytaj też:
Lekarze i pielęgniarki z Ukrainy to szansa dla pomorskich szpitali?
Pierwszą firmą, która zdecydowała się na relokację na Pomorze za pośrednictwem Come2Pomerania, było Digiteum. Mińska firma zajmująca się kompleksowym tworzeniem oprogramowania otworzyła swoje trójmiejskie biuro jeszcze w październiku 2020 r.
- Jest wiele powodów, dla których wybraliśmy województwo pomorskie na lokalizację nowego oddziału Digiteum. Przede wszystkim chciałbym podkreślić dobrze rozwiniętą i stale ulepszaną infrastrukturę biznesową i prawną w tym regionie, bliskość naszych kluczowych rynków, m.in. skandynawskich i niemieckojęzycznych, oraz silne wsparcie ze strony instytucji rządowych i lokalnych. Polska, a w szczególności woj. pomorskie, jest po prostu wspaniałym miejscem do bycia - wiele łączy nas z perspektywy historycznej i kulturowej - mówi Katherine Lazarevich, współzałożycielka i co-CEO Digiteum.
Pomorze okazało się dla wielu firm nie tylko bezpiecznym portem, ale także idealną lokalizacją dla rozwoju. Dlatego postanowiono rozszerzyć zaproszenie i objąć programem także firmy pochodzące z Ukrainy i innych krajów. Efisco to pierwsza firma spoza Białorusi, która skorzystała z pomocy oferowanej przez Come2Pomerania. Pochodząca z Charkowa firma zajmuje się outsourcingiem procesów IT. Relokacja pozwoliła im rozwinąć działalność i pozyskać nowych klientów.
Czytaj też:
Uchodźcy z Ukrainy pomagają swoim rodakom
- Choć nasze plany na duży wzrost zatrudnienia w ubiegłym roku pokrzyżowała pandemia, a formalności związane z otwieraniem biura i relokacją pracowników momentami dawały się we znaki, koniec końców, było warto. Jesteśmy bardzo zadowoleni z inwestycji w Trójmieście. Podpisaliśmy nowe umowy z klientami z Holandii, Finlandii i Wielkiej Brytanii, a nasi dotychczasowi klienci poszerzają zakres współpracy. Nie mamy też problemu z przekonaniem pracowników do relokacji na Pomorze. Nie ma lepszego miejsca do zamieszkania dla rodzin wysoko wykwalifikowanych specjalistów z Ukrainy czy Białorusi niż Trójmiasto. Skuteczną zachętą są także pakiety relokacyjne i programy takie jak Come2Pomerania, które ułatwiają im proces relokacji - mówi Yana Shaydyuk, dyrektor operacyjna Efisco.
Kolejna była duńsko-ukraińska firma InterLogic, które skontaktowała się z Invest in Pomerania za pośrednictwem portalu internetowego Come2Pomerania. Oficjalne rozpoczęcie działalności firmy w Trójmieście nastąpiło dopiero w listopadzie 2021 r.
- Dzięki Come2Pomerania otrzymaliśmy wsparcie informacyjne i organizacyjne, którego bardzo potrzebowaliśmy na początku naszej drogi w Trójmieście. Porównując z Danią, biurokracja związana z otwieraniem firmy i relokacją pracowników jest tu bardzo skomplikowana i czasochłonna. Dzięki C2P było nam zdecydowanie łatwiej odnaleźć się w gąszczu formalności. Przy wsparciu inicjatywy udało nam się chociażby zatrudnić i przenieść na Pomorze informatyków z Białorusi, na czym bardzo nam zależało - mówi Søren Thomsen, współwłaściciel i dyrektor sprzedaży InterLogic.
Dla firm z Białorusi, Ukrainy, ale także z Mołdawii, Armenii i Gruzji przeniesienie się do Trójmiasta to szansa na rozwój, bo stąd łatwiej im współpracować z państwami unijnymi. A jaka jest korzyść dla nas? Trójmiasto zyskuje nowe podmioty budujące nowoczesną gospodarkę i nowe miejsca pracy.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-03-23 23:55
To jakaś paranoja (10)
Rozumiem agencje ściągające firmy z pracą dla Polaków, wiele zachodnich. korporacji powstało tu w ten sposób. Ale opłacanie z naszych podatków relokacje dla Ukraińców czy Białorusinów to jakaś paranoja, bo to nie generuje żadnych miejsc pracy dla Polaków, a Trójmiasto nie jest z gumy. Zostajemy powoli wysiedlani z własnego kraju, niedługo na rozmowie o pracę będą wymagali rosyjskiego.
- 34 3
-
2022-04-29 00:04
Paranoja i nadgorliwość
- 0 0
-
2022-03-26 11:40
Polska to już Ukropolin
- 6 0
-
2022-03-26 11:37
Niestety...przesiedlenie trwa od dawna
- 5 0
-
2022-03-26 07:35
I może jeszcze ukraińskiego
- 5 0
-
2022-03-24 11:10
Zwróćmy uwagę, że: (5)
każdy z tych ludzi musi:
- coś wynająć/kupić do mieszkania
- codziennie zjeść
- pewnie wysłać dzieci na dodatkowe płatne zajęcia z języka, sportowe itp
- zatankować auto
- pójść do fryzjera, lekarza, restauracji albo wyskoczyć na weekend na Kaszuby żeby odetchnąć...
i niczego z powyższych nie zrobi bezkażdy z tych ludzi musi:
- coś wynająć/kupić do mieszkania
- codziennie zjeść
- pewnie wysłać dzieci na dodatkowe płatne zajęcia z języka, sportowe itp
- zatankować auto
- pójść do fryzjera, lekarza, restauracji albo wyskoczyć na weekend na Kaszuby żeby odetchnąć...
i niczego z powyższych nie zrobi bez korzystania z infrastruktury , usług, ludzi którzy są tu osadzeni od lat (czyli Polaków) i każdego dnia po prostu chcą mieć więcej klientów bo mając ich mają więcej pracy....i kapitału.
Także koniec końców przyłożą się do rozwoju - tym bardziej, że przenoszą tu swoje kontrakty, które wypracowali sobie z innymi krajami Europy. Teraz w ramach tych kontraktów zarobią w Polsce....i wydadzą głównie w Polsce.- 0 15
-
2022-03-26 07:36
Oni ?To jest żart jakiś? Aby się najeść, napić, zakupy i tyle w tym temacie
- 6 0
-
2022-03-24 16:42
Krótko mówiąc, sam przyznajesz że (1)
wygenerują dodatkowy popyt na dobra/usługi, które aktualnie już są trudnodostępne dla Polaków. Przypominam, że mamy:
- brak lekarzy (a szczególnie dobrych lekarzy)
- brak nauczycieli (a szczegolnie dobrych nauczycieli)
- brak mieszkań (a w szczególności mieszkań po przystępnych cenach).
Dopóki niewygenerują dodatkowy popyt na dobra/usługi, które aktualnie już są trudnodostępne dla Polaków. Przypominam, że mamy:
- brak lekarzy (a szczególnie dobrych lekarzy)
- brak nauczycieli (a szczegolnie dobrych nauczycieli)
- brak mieszkań (a w szczególności mieszkań po przystępnych cenach).
Dopóki nie prowadzimy polityki, w której uzupełniamy tylko braki w zawodach deficytowych to nie mamy o czym rozmawiać. Ale nawet wtedy wolałbym nie być leczony przez ukraińskiego lekarza, który dyplom kupił na bazarze albo białoruskiego nauczyciela, który zaciąga z akcentem podczas gdy dzieci uczą się prawidłowej wymowy.- 9 1
-
2022-03-24 17:55
Co zabawne i logiczne to takie kryteria obowiązują w tych demokratycznych krajach typu USA, Kanada, Australii itd.
System punktowy, przyjmujemy tylko najlepszych że znajomością języka.
Ale w Polsce patusy wybrały i**otów więc jest jak jest- 10 0
-
2022-03-24 16:03
Co ty opowiadasz?
Może właściciel albo kierownictwo tej firmy coś kupi, zje i pośle dzieci. Szeregowy pracownik kupi coś w biedrze i na spółę wynajmie mieszkanie z pięcioma innymi.
A na Kaszuby pojedzie latem zbierać truskawki.- 11 0
-
2022-03-24 11:15
hehehehe
Śmiechu warte
Piszesz jakby to byli jacyś Szwajcarzy- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.