- 1 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (146 opinii)
- 2 Państwowe firmy wymieniają zarządy (22 opinie)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (74 opinie)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (174 opinie)
Czy okręt ORP Orzeł może się zanurzyć?
Kończy się remont jedynego okrętu podwodnego, jaki posiada polska Marynarka Wojenna. Od kilku dni okręt przechodzi próby morskie i widywany jest na Zatoce Gdańskiej. A naszych czytelników nurtuje jedno pytanie. Czy ORP Orzeł - po modernizacji - może się zanurzyć?
ORP Orzeł, jedyny okręt podwodny na wyposażeniu polskiej Marynarki Wojennej, od końca 2021 r. jest w remoncie. Zdecydowano się na taki krok, choć jeszcze kilka lat temu zapowiadano, że w 2022 r. zostanie wycofany ze służby.
Zakres obejmował prace konserwacyjne i naprawę kadłuba, zbiorników wysokiego ciśnienia, balastowych, paliwowych, hydrauliki sterowej i ogólnookrętowej, a także systemu wydechu spalin. Wartość kontraktu to aż 22,5 mln zł. Remont przeprowadza Stocznia Wojenna w Gdyni.
Od kilku dni okręt widywany jest na Zatoce Gdańskiej lub gdy wraca do Stoczni Wojennej w Gdyni. Na wodzie prezentuje się świetnie, ale czy ma tzw. podwodną gotowość bojową? Z tym przed remontem bywało różnie.
W maju 2021 r. do mediów dotarł list napisany rzekomo przez marynarzy. Treść dotyczyła bezpieczeństwa na okrętach i była podpisana "W imieniu załóg OORP Orzeł, Sęp i Bielik". "Okręt podwodny ORP Orzeł znajduje się w opłakanym stanie technicznym i każdy rejs, licząc tak naprawdę od dzisiaj, może zakończyć się jego zatonięciem, a co za tym idzie naszą śmiercią" - napisano w liście. Jednak Generalne Dowództwo Rodzajów Sił Zbrojnych zanegowało jego autentyczność. Nie wiadomo, czy było śledztwo, ale od razu stwierdzono, że "to nie jest list marynarzy".
Pod informacją na temat obecnie trwających prób morskich pojawiły się więc pytania od czytelników o próby zanurzeniowe. Czy takie też są prowadzone?
- Informuję, że aktualnie okręt podwodny ORP Orzeł przechodzi próby nawodne. Po ich zakończeniu oraz odbyciu cyklu zadań programowych nastąpią próby zanurzeniowe i szkolenie podwodne, jednak nie wcześniej niż w perspektywie najbliższych 6 miesięcy - poinformowała nas kmdr ppor. Anna Sech, rzecznik 3. Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej RP.
Pozostaje więc czekać i... liczyć na realizację obietnic szefa MON.
- Przystępujemy do realizacji programu Orka. Jeszcze w tym roku planujemy uruchomić postępowanie, którego celem będzie zakup okrętów podwodnych wraz z transferem niezbędnych technologii - poinformował pod koniec maja tego roku wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-06-29 22:23
Służyłem na nim w ??2000 roku.....
I już wtedy bali się nim wypłynąć a ci dopiero zanurzyć ... To relikt przeszłości który już dawno powinien być na wystawie a nie pływać po morzu
- 7 5
-
2023-06-29 10:36
Orzeł
miał dużo więcej problemów niż opisane w tekście, praktycznie był bezbronny. Czy jest jakaś firma w Polsce, która by była w stanie go naprawić w 100%?
- 7 1
-
2023-06-29 13:22
Ze starego nowego nie zrobisz... (2)
Tu nie ma co modernizować. Stary syf nadający się do muzeum. Pływanie tym eksponatem zakrawa o samobójstwo. Bezsensowne wywalenie pieniędzy w błoto. Dojdzie do tragedii i tyle będzie z tego. Inne kraje NATO w lepszym stanie okręty i młodsze oddają na złom albo do muzeum
- 36 6
-
2023-06-30 06:23
wazne ze jest kasa na parady pride
- 0 0
-
2023-06-30 05:29
To g ruskie jak ten i Kursk co leży na dnie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.