- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (22 opinie)
- 2 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (147 opinii)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (74 opinie)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (174 opinie)
Dobra sytuacja w branży przewozów kontenerowych
5,9 mln TEU (kontenerów o długości 20 stóp) przeładowano w 2011 roku w bałtyckich portach. Ten wynik nawiązuje do okresu koniunktury z lat 2004 - 2008, gdy wzrost przeładunków kontenerowych wynosił średnio 14,4 proc. rocznie. Przykładowo, terminal DCT w Gdańsku przeładował 650 tys. TEU w 2011 roku, czyli o ponad 200 tys. TEU więcej niż w roku 2010. W Bałtyckim Terminalu Kontenerowym w Gdyni w marcu 2012 przeładowano 41108 TEU, co stanowi rekordowy miesięczny rezultat od października 2008 r. Dobrą sytuację w branży przewozów kontenerowych z powodzeniem wykorzystują także trójmiejskie firmy z sektora TLS.
- Rozwojowi tego rodzaju działalności w Polsce sprzyja położenie naszego kraju, który znajduje się na skrzyżowaniu szlaków komunikacyjnych prowadzących ze wschodu na zachód Europy oraz z północy na południe naszego kontynentu - mówi Grzegorz Misiąg, prezes zarządu Uboat Line SA. - Kolejny czynnik, ułatwiający rozwój naszej spółki stanowi rozbudowa morskich terminali przeładunkowych w portach basenu Morza Bałtyckiego. Coraz lepsza sytuacja w branży przewozów kontenerowych ma pozytywne odzwierciedlenie również w wynikach finansowych Uboat Line SA.
Najważniejszymi rynkami obsługiwanymi przez bałtyckie linie kontenerowe są Rosja (25,8 proc.), Szwecja (22,6 proc.), Finlandia (18,8 proc.), Polska (11,4 proc.) i Dania (10,6 proc.). Udział pozostałych krajów nie przekracza 10 proc.
Aktualnie największym bałtyckim portem kontenerowym jest St. Petersburg, który w 2011 roku obsłużył 1,9 mln TEU. Jest to jednocześnie jedyny port o przeładunkach przekraczających milion TEU.
W portach morskich w Polsce funkcjonuje obecnie, pięć terminali kontenerowych w Gdańsku: Gdański Terminal Kontenerowy (GTK) i terminal DCT Gdańsk SA (DCT - Deepwater Container Terminal); w Gdyni: Bałtycki Terminal Kontenerowy (BCT - Baltic Container Terminal) oraz Gdyński Terminal Kontenerowy (GCT - Gdynia Container Terminal); w Szczecinie: terminal DB Port Szczecin (DB Szczecin).
- Transport kontenerowy zyskuje w Polsce coraz większą popularność, co znajduje potwierdzenie w liczbach - twierdzi Tomasz Szmid, prezes zarządu Balticon SA. - Wynika to m.in. z zalet stosowania kontenerów: możliwości transportu wszystkich rodzajów towarów - w tym wymagających - zarówno w ruchu transgranicznym (morskim), jak i śródlądowym (drogowym), przy jednoczesnym zachowaniu prostoty przeładunku jednostek. Operatorzy spodziewają się, że efektywność kosztowa i prostota wykorzystania będą dalej stymulować rozwój rynku transportu kontenerowego.
DCT Gdańsk SA posiada możliwości obsługi 1 mln TEU rocznie, a co najważniejsze nabrzeże o głębokości 15,5 metra (nieosiągalne w innych polskich portach). Tym samym jest to nie tylko najmłodszy, ale również największy terminal kontenerowy w Polsce. Z uwagi na korzystną lokalizację posiada duży potencjał rozwojowy, który w najbliższych kilku latach może zostać zwiększony czterokrotnie. Gdyński terminal BCT ma zdolności przeładunkowe szacowane na 700 tys. TEU rocznie. Natomiast możliwości przeładunkowe drugiego gdyńskiego terminala - GCT wynoszą około 240 tys. TEU rocznie.
- Mimo obiegowych opinii o kryzysie gospodarki, obroty kontenerowe BCT w marcu to ponad 40 tysięcy 20 stopowych kontenerów wyeksportowanych i zaimportowanych przez polskie przedsiębiorstwa. Tak dużo nie było od czasów sprzed kryzysu, bowiem ostatni raz w 2008 roku - twierdzi Krzysztof Szymborski, prezes BCT. - Dla nas to również wyraźny sygnał z rynku, że pilnie musimy dalej inwestować w rozwój terminala i szykować się na obsługę oceanicznych zawinięć statków z Azji. To powinno nastąpić w 2015 roku, kiedy port w Gdyni zostanie przebudowany i pogłębiony o kolejne 2 metry. Dobrze, że w finansowaniu rozpoczętych inwestycji mamy wsparcie CUPT w postaci ponad 50 milionów złotych, dodane do naszych 100 mln z własnych środków BCT.
W porównaniu do pierwszego kwartału 2011 roku w BCT przeładunki zwiększyły się o niemal 23 proc. Dzięki zaplanowanym przez BCT i Port Gdynia inwestycjom zwiększy się intermodalność i jakość usług na terminalu. Spółka przystępuje właśnie do największego w historii programu inwestycyjnego, którego wartość wynosi ponad 153 mln zł. Kolejnym przełomowym momentem będzie realizacja projektu pogłębienia portu, które podniesie konkurencyjność Terminalu.
Terminale kontenerowe w polskich portach, zgodnie ze światowym trendem 2011 roku, zwiększyły swoje przeładunki, skutecznie nadrabiając starty z 2009 roku. Najwięcej zyskał terminal DCT oraz GCT. Na coraz lepszej koniunkturze w branży kontenerowej skorzystały także terminale, zlokalizowane w portach basenu Morza Północnego - Rotterdam, Hamburg oraz Bremen Haven. Wyraźnie widać, że wzrost przeładunków kontenerowych dotyczy także największych europejskich portów. Najlepsze perspektywy mają firmy, posiadające przedstawicielstwa w tych portach, dzięki temu skutecznie pozyskują nowych kontrahentów z branży kontenerowej.
W Programie Marka Kańskiego Pomorska Kronika Biznesu: rozmowa z dyrektorem Gdańskiej Akademii Bankowej prof. Leszkiem Pawłowiczem o koncepcji Funduszu Gwarancyjnego Rozwoju Infrastruktury ; Nowym statku Remontowej Shipbuilding potwierdzającym opinie liderowania stoczni w budowie statków off-shore; Otwarciu nowego gdańskiego biura Jeppesen Poland najszybciej rozwijającej się spółki Boeing Company. Pomorska Kronika Biznesu w TVP Gdańsk w piątek o 18.20. Powtórka programu w sobotę o 17.15.
Miejsca
Opinie (21) 4 zablokowane
-
2012-04-06 19:35
Branża TSL była, jest i będzie! na wieki, wieków, papierkiem lakmusowym
każdej gospodarki, ściślej, jej koninktury, czyli czy będzie dobrze - wzrost ruchu,
czy źle - wiatr chula coraz mocniej.. Oby cały czas był ruch.- 0 0
-
2012-04-06 21:12
wzrost bedzie ale w chinach (1)
a na ten kontenerowiec to nalezy patrzec jak na zlo bo w polsce nie ma pracy a importuje sie z chin wszystko
- 6 2
-
2012-04-08 09:22
eksport produktów też wychodzi na tym statku
.
- 2 0
-
2012-04-06 22:34
(1)
"DCT Gdańsk SA posiada możliwości obsługi 1 mln TEU rocznie, a co najważniejsze nabrzeże o głębokości 15,5 metra (nieosiągalne w innych polskich portach)." Hi,hi ... nasuwa mi się komentarz do tego zdania ... szkoda, że może obsłużyć jedynie jeden statek oceaniczny tygodniowo ;-)
- 9 1
-
2012-04-06 23:16
sdf
a po co w polsce tak wielka głębokość podejśćia ? do rosji jak będzie trzeba to koleją szybciej będzie i taniej :)
- 0 5
-
2012-04-09 00:18
Nie ma portu "Bremen Haven"
Nie ma portu "Bremen Haven".
Jest Bremen albo Bremerhaven.- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.