- 1 Rosyjski statek stoi w Porcie Gdynia (147 opinii)
- 2 Markowe hotele: u nas drożej niż w Europie (205 opinii)
- 3 Regulowane ceny energii będą utrzymane (128 opinii)
- 4 Trójmiejskie stocznie budują konsorcjum (120 opinii)
- 5 Wielkie inwestycje w sieci energetyczne (32 opinie)
- 6 Czy pod Gdańskiem powstanie fabryka za 2 mld euro? (245 opinii)
Dyrektywa tytoniowa uderzy w osiedlowe sklepy?
Właściciele małych sklepów osiedlowych ostrzegają, że polski handel może być zagrożony. Wszystko przez dyrektywę tytoniową przygotowywaną przez Komisję Europejską. Ma ona wprowadzić bardzo restrykcyjne ograniczenia w sprzedaży wyrobów tytoniowych. To może uderzyć w najmniejsze sklepy, w których sprzedaż wyrobów tytoniowych to średnio ok. 10 proc. całego obrotu.
Jakie zmiany ma wprowadzić dyrektywa tytoniowa? W punktach sprzedaży ma zostać wprowadzony zakaz ekspozycji produktów tytoniowych, nastąpi także standaryzacja opakowań samych papierosów. Wprowadzony ma być zakaz używania znaków handlowych na opakowaniach, a ostrzeżenia o szkodliwości palenia mają pokrywać większość powierzchni opakowania. Wprowadzony ma zostać także zakaz stosowania dodatków produkcyjnych do tytoniu. Sprzedawca nie będzie miał też możliwości informowania klientów o ofercie wyrobów tytoniowych. Nowe regulacje wyeliminują z rynku całkowicie papierosy mentolowe, znikną też papierosy typu slim.
- To z pewnością spowoduje duży spadek rentowności - mówi Arkadiusz Kopczyński, właściciel sklepu osiedlowego w Sopocie. - Dodatkowo dochodzą koszty związane ze specjalnym wyposażeniem sklepów - specjalne gabloty. Do obsługi sprzedaży wyrobów tytoniowych będzie też musiała zostać zatrudniona przeszkolona osoba. Na to wielu z przedsiębiorców prowadzących osiedlowe sklepy po prostu nie stać.
- Sam byłem palaczem - mówi Tadeusz Patoka, prezes Polskiej Sieć Handlowej Lewiatan. - Z własnego doświadczenia wiem, że dla palacza nie jest najważniejszy wygląd opakowania. Kieruje się przeważnie ceną lub chęcią zaspokojenia nałogu. Jeśli wszystkie paczki papierosów będą wyglądały tak samo, a ich zawartość nie będzie się zbytnio od siebie różniła to klienci będą wybierali najtańsze produkty. To spowoduje spadek rentowności sklepów, choć już dzisiaj górna granica marży na papierosy wynosi ok. 8 proc.
Jak twierdzą przedstawiciele drobnego handlu, sprzedaż legalnego tytoniu w Polsce i tak już od lat spada. - Dzięki nowej dyrektywie wzrośnie liczba papierosów sprowadzanych zza naszej wschodniej granicy - mówi Marcin Kraszewski, rzecznik prasowy Polskiej Izby Handlu. - Zwiększy się także popyt na łatwo dostępny w internecie tzw. "tytoń kolekcjonerski", który nie jest obecnie objęty akcyzą.
Według handlowców brak jest też dowodów na to, że dyrektywa przyniesie realne efekty zdrowotne. - Spowoduje jedynie zwiększenie dostępności tytoniu dla osób młodych, obniżenie bariery cenowej i brak kontroli nad sprzedażą papierosów z przemytu i nielegalnego tytoniu do palenia. Już teraz jeden kilogram tytoniu można kupić w internecie za ok. 16 zł., natomiast koszt 20 "skrętów" to ok. 2 zł.- dodaje Kraszewski.
Opinie (53) ponad 50 zablokowanych
-
2012-09-07 07:32
@tomek
Sam "glupis"
Palacze placa "normalne"podatki plus podatek za papierosy.
Placa podwojnie.
Wplywy z akcyzy sa ogromne!
Jesli juz tak wyliczamy,to niech z podatku za papierosy leczy sie
TYLKO palaczy! Nie narkomanow,otylych,cukrzykow,psychicznie chorych itd.
W zupelnosci by tych pieniedzy starczylo.
Nie kazdy palacy umiera na raka pluc
Poza tym,dlaczego nie leczy sie palaczy,ktorzy chca skonczyc z nalogiem
w specjalnych osrodkach(jak narkomanow,alkoholikow)?
Za duzo byloby niepalacych i Panstwo za duzo by tracilo,nie byloby tylu pieniedzy w kasie panstwa!Dlatego sie ich nie leczy ,nie ma osrodkow terapeutycznych,bo palacz i tak kupi fajki-za kazda cene!- 1 1
-
2012-09-07 08:35
i bardzo dobrze! (1)
niech ludzie przestaną palić.
Paląc fajkę zatruwasz siebie i rodzinę. Potem takiego palacza trzeba hospitalizować i nie mówię tu o raku płuc, tylko o masie innych chorób.- 5 2
-
2012-09-07 08:41
Nie pale juz pare dni. Po raz kolejny probuje z tym zerwac. Trzymajcie kciuki ! I nie zaczynajcie palic !!!!!!!
- 4 0
-
2012-09-07 09:38
Hipokryzja
Z jednej strony:
- edukacja o szkodliwości zażywania wyrobów tytoniowych,
- zwiększanie liczby miejsc z zakazem palenia,
- straszenie opakowaniami,
- zakazanie reklam,
Z drugiej nie zakażą tej szkodliwej używki całkowicie tylko dlatego, że z wysokich akcyz mają grube miliardy, z których wypłacają sobie wysokie pensje i premie.
Wiadomo, że jeśli by tytoń został zdelegalizowany to ludzie wciąż by palili ale w ukryciu a nie na widoku publicznym i smrodzili dookoła innym ludziom.- 4 1
-
2012-09-07 12:27
to jest jakies chore
Niech zajma sie lepiej tymi ofertami z internetu , tyton kolekcjonerski sciema jakich malo. Albo tym, ze kazde dziecko moze kupic liscie tytoniu w sklepie jak kiedys dopalacze i zatruc sie.
Ale nie, najlepiej oblozyc podatkiem i akcyzja. Zniszczyc polski maly handel!- 2 0
-
2013-01-14 15:13
Faktycznie jakiś uczony
10% obrotu a zysk zaden,więc jaki problem?Nie bardzo rozumie o co chodzi temu krawaciarzowi i myslę ze unia i jej pachołki tyle stracą że szybko zaczną wycofywać sie ze swoich chorych pomysłów.Rosja jest potężna a granice wielkie,więc szara strefa tylko zarobi a napewno nie ustawodawca.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.