• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dyrektywa tytoniowa uderzy w osiedlowe sklepy?

Robert Kiewlicz
6 września 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
- Dzięki nowej dyrektywie unijnej wzrośnie liczba papierosów sprowadzanych zza naszej wschodniej granicy - twierdzi Marcin Kraszewski, rzecznik prasowy Polskiej Izby Handlu. - Dzięki nowej dyrektywie unijnej wzrośnie liczba papierosów sprowadzanych zza naszej wschodniej granicy - twierdzi Marcin Kraszewski, rzecznik prasowy Polskiej Izby Handlu.

Właściciele małych sklepów osiedlowych ostrzegają, że polski handel może być zagrożony. Wszystko przez dyrektywę tytoniową przygotowywaną przez Komisję Europejską. Ma ona wprowadzić bardzo restrykcyjne ograniczenia w sprzedaży wyrobów tytoniowych. To może uderzyć w najmniejsze sklepy, w których sprzedaż wyrobów tytoniowych to średnio ok. 10 proc. całego obrotu.



Dyrektywa tytoniowa przewiduje wprowadzenie zakazu używania znaków handlowych na opakowaniach, a ostrzeżenia o szkodliwości palenia mają pokrywać większość powierzchni opakowania. Dyrektywa tytoniowa przewiduje wprowadzenie zakazu używania znaków handlowych na opakowaniach, a ostrzeżenia o szkodliwości palenia mają pokrywać większość powierzchni opakowania.
PIH obawia się także, że przez nowe przepisy zwiększy się popyt na łatwo dostępny w internecie tzw. "tytoń kolekcjonerski", który nie jest obecnie objęty akcyzą. PIH obawia się także, że przez nowe przepisy zwiększy się popyt na łatwo dostępny w internecie tzw. "tytoń kolekcjonerski", który nie jest obecnie objęty akcyzą.
Na specjalnie zwołanej konferencji, która odbyła się w jednym ze sklepów osiedlowych w Sopocie, członkowie Polskiej Izby Handlu przedstawili założenia dyrektywy i zagrożenia jakie mogą z tego wyniknąć dla polskich przedsiębiorców. Przedsiębiorcy zaapelowali także o poparcie premiera Donalda Tuska. Dlatego też spotkanie miało miejsce ok. 400 metrów od jego domu.

Jakie zmiany ma wprowadzić dyrektywa tytoniowa? W punktach sprzedaży ma zostać wprowadzony zakaz ekspozycji produktów tytoniowych, nastąpi także standaryzacja opakowań samych papierosów. Wprowadzony ma być zakaz używania znaków handlowych na opakowaniach, a ostrzeżenia o szkodliwości palenia mają pokrywać większość powierzchni opakowania. Wprowadzony ma zostać także zakaz stosowania dodatków produkcyjnych do tytoniu. Sprzedawca nie będzie miał też możliwości informowania klientów o ofercie wyrobów tytoniowych. Nowe regulacje wyeliminują z rynku całkowicie papierosy mentolowe, znikną też papierosy typu slim.

- To z pewnością spowoduje duży spadek rentowności - mówi Arkadiusz Kopczyński, właściciel sklepu osiedlowego w Sopocie. - Dodatkowo dochodzą koszty związane ze specjalnym wyposażeniem sklepów - specjalne gabloty. Do obsługi sprzedaży wyrobów tytoniowych będzie też musiała zostać zatrudniona przeszkolona osoba. Na to wielu z przedsiębiorców prowadzących osiedlowe sklepy po prostu nie stać.

- Sam byłem palaczem - mówi Tadeusz Patoka, prezes Polskiej Sieć Handlowej Lewiatan. - Z własnego doświadczenia wiem, że dla palacza nie jest najważniejszy wygląd opakowania. Kieruje się przeważnie ceną lub chęcią zaspokojenia nałogu. Jeśli wszystkie paczki papierosów będą wyglądały tak samo, a ich zawartość nie będzie się zbytnio od siebie różniła to klienci będą wybierali najtańsze produkty. To spowoduje spadek rentowności sklepów, choć już dzisiaj górna granica marży na papierosy wynosi ok. 8 proc.

Jakich używasz wyrobów tytoniowych?


Jak twierdzą przedstawiciele drobnego handlu, sprzedaż legalnego tytoniu w Polsce i tak już od lat spada. - Dzięki nowej dyrektywie wzrośnie liczba papierosów sprowadzanych zza naszej wschodniej granicy - mówi Marcin Kraszewski, rzecznik prasowy Polskiej Izby Handlu. - Zwiększy się także popyt na łatwo dostępny w internecie tzw. "tytoń kolekcjonerski", który nie jest obecnie objęty akcyzą.

Według handlowców brak jest też dowodów na to, że dyrektywa przyniesie realne efekty zdrowotne. - Spowoduje jedynie zwiększenie dostępności tytoniu dla osób młodych, obniżenie bariery cenowej i brak kontroli nad sprzedażą papierosów z przemytu i nielegalnego tytoniu do palenia. Już teraz jeden kilogram tytoniu można kupić w internecie za ok. 16 zł., natomiast koszt 20 "skrętów" to ok. 2 zł.- dodaje Kraszewski.

Opinie (53) ponad 50 zablokowanych

  • @tomek

    Sam "glupis"
    Palacze placa "normalne"podatki plus podatek za papierosy.
    Placa podwojnie.
    Wplywy z akcyzy sa ogromne!
    Jesli juz tak wyliczamy,to niech z podatku za papierosy leczy sie
    TYLKO palaczy! Nie narkomanow,otylych,cukrzykow,psychicznie chorych itd.
    W zupelnosci by tych pieniedzy starczylo.
    Nie kazdy palacy umiera na raka pluc
    Poza tym,dlaczego nie leczy sie palaczy,ktorzy chca skonczyc z nalogiem
    w specjalnych osrodkach(jak narkomanow,alkoholikow)?
    Za duzo byloby niepalacych i Panstwo za duzo by tracilo,nie byloby tylu pieniedzy w kasie panstwa!Dlatego sie ich nie leczy ,nie ma osrodkow terapeutycznych,bo palacz i tak kupi fajki-za kazda cene!

    • 1 1

  • i bardzo dobrze! (1)

    niech ludzie przestaną palić.

    Paląc fajkę zatruwasz siebie i rodzinę. Potem takiego palacza trzeba hospitalizować i nie mówię tu o raku płuc, tylko o masie innych chorób.

    • 5 2

    • Nie pale juz pare dni. Po raz kolejny probuje z tym zerwac. Trzymajcie kciuki ! I nie zaczynajcie palic !!!!!!!

      • 4 0

  • Hipokryzja

    Z jednej strony:
    - edukacja o szkodliwości zażywania wyrobów tytoniowych,
    - zwiększanie liczby miejsc z zakazem palenia,
    - straszenie opakowaniami,
    - zakazanie reklam,

    Z drugiej nie zakażą tej szkodliwej używki całkowicie tylko dlatego, że z wysokich akcyz mają grube miliardy, z których wypłacają sobie wysokie pensje i premie.

    Wiadomo, że jeśli by tytoń został zdelegalizowany to ludzie wciąż by palili ale w ukryciu a nie na widoku publicznym i smrodzili dookoła innym ludziom.

    • 4 1

  • to jest jakies chore

    Niech zajma sie lepiej tymi ofertami z internetu , tyton kolekcjonerski sciema jakich malo. Albo tym, ze kazde dziecko moze kupic liscie tytoniu w sklepie jak kiedys dopalacze i zatruc sie.

    Ale nie, najlepiej oblozyc podatkiem i akcyzja. Zniszczyc polski maly handel!

    • 2 0

  • Faktycznie jakiś uczony

    10% obrotu a zysk zaden,więc jaki problem?Nie bardzo rozumie o co chodzi temu krawaciarzowi i myslę ze unia i jej pachołki tyle stracą że szybko zaczną wycofywać sie ze swoich chorych pomysłów.Rosja jest potężna a granice wielkie,więc szara strefa tylko zarobi a napewno nie ustawodawca.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Magdalena Budnik

Odpowiedzialna za kształtowanie i realizację strategii finansowej i budżetu firmy, a także współodpowiedzialna za procesy strategicznego planowania i zarządzania SESCOM. Magister ekonomii z Certyfikatem Księgowym Ministra Finansów oraz ukończonymi licznymi studiami podyplomowymi z zakresu księgowości, finansów i controllingu. Wieloletni praktyk wykorzystujący w swojej pracy nie tylko wiedzę z zakresu księgowości i finansów, ale także ekonomii oraz zarządzania.

Najczęściej czytane