• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dźwiedźma, która kocha naprawiać książki. Introligatorka z powołania

Robert Kiewlicz
10 maja 2024, godz. 08:00 
Opinie (47)
  • - Coraz mniej jest książek szytych, a coraz więcej klejonych. Książki szyte mają tę właściwość, że zawsze da się w jakiś sposób je naprawić - twierdzi Dźwiedźma - Michalina Niebrzydowska.
  • - Coraz mniej jest książek szytych, a coraz więcej klejonych. Książki szyte mają tę właściwość, że zawsze da się w jakiś sposób je naprawić - twierdzi Dźwiedźma - Michalina Niebrzydowska.
  • Michalina Niebrzydowska - introligatorka
  • - Coraz mniej jest książek szytych, a coraz więcej klejonych. Książki szyte mają tą właściwość, że zawsze da się w jakiś sposób je naprawić - twierdzi Dźwiedźma - Michalina Niebrzydowska,
  • Michalina Niebrzydowska - introligatorka
  • Michalina Niebrzydowska - introligatorka
  • Michalina Niebrzydowska - introligatorka
  • Michalina Niebrzydowska - introligatorka

Papier wydaje się czymś kruchym i łatwym do zniszczenia. Dźwiedźma (połączenie słów niedźwiedź i wiedźma), czyli introligatorka Michalina Niebrzydowska, twierdzi, że dobrze traktowane książki mogą przetrwać setki lat. Wszystko zależy od technologii i jakości papieru. Michalina introligatorstwem zainteresowała się jeszcze w gimnazjum, aby później zostać czeladniczką i doskonalić fach pod okiem mistrza Władysława Chumowicza.



- Ludzie wracają do ręcznego notowania. Ma to dużo dobroczynnych właściwości na pracę mózgi i naszą sprawność manualną - tłumaczy Michalina Niebrzydowska. - Samo introligatorstwo wynika z potrzeby serca i estetycznego zamiłowania. Obecnie rzadko kiedy rzemieślnicy nie są artystami. Kiedy spotykam różnych ludzi na targach to zazwyczaj mają oni silną potrzebę tworzenia pięknych rzeczy.

Miłość do introligatorstwa zaczęła się w gimnazjum



- Zaczęło się bardzo wcześnie. W gimnazjum zbierałam resztki zeszytów i po zakończeniu roku szkolnego sklejałam je w jeden wielki zeszyt. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to jest introligatorstwo. Na poważnie zaczęłam się tym interesować pod koniec liceum plastycznego. Na pracę dyplomową zrobiłam komiks, który miał 52 strony, i sama go oprawiłam. Byłam z tego bardzo dumna. Teraz wiem, że nie do końca powinien on tak wyglądać. Już na pierwszym roku studiów zaczęłam szukać kogoś, kto mógłby nauczyć mnie introligatorstwa. Nie było z tym łatwo, więc na chwilę temat ucichł - opowiada Michalina Niebrzydowska.


Niełatwo zostać czeladnikiem



Michalina skończyła malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych. W międzyczasie nauczyła się ilustrowania, składu tekstu i typografii.

- Rok po ukończeniu studiów znalazłam post na Facebook. Jedna osoba zbierała grupę do utworzenia w Gdańsku kursu introligatorstwa. Kurs trwał dwa lata i prowadzili go praktycy pracujący w poligrafii i introligatorstwie po kilkadziesiąt lat. Panie: Jadwiga, Jagoda, Małgorzata oraz pan Karol. Na kurs zapisało się ponad 50 osób, skończyło go 12 - dodaje Michalina. - Skończony kurs uprawnia mnie do uzyskania stopnia czeladnika. Po minimum 6 latach prowadzenia działalności jako introligator można przystąpić do egzaminu na mistrza. Taki egzamin odbywa się w Krakowie. W Polsce brak po prostu doświadczonych introligatorów. Średnia wieku introligatora w naszym kraju to ok. 75 lat.
Rok po zakończeniu kursu Michalina trafiła do blisko 90-letniego mistrza introligatorstwa Władysława Chumowicza. Przez kilka miesięcy doskonaliła umiejętności, jakie nabyła na kursie.

- Po kursie miałam wszystkie umiejętności, ale nie miałam doświadczenia pracy w prawdziwych warunkach - i tego głównie uczył mnie mistrz - jak i już zaawansowanych technik opraw - dodaje Michalina.
  • Firma Michaliny Niebrzydowskiej naprawia książki oraz tworzy serie notesów lub notatników.
  • Firma Michaliny Niebrzydowskiej naprawia książki oraz tworzy serie notesów lub notatników.
  • Firma Michaliny Niebrzydowskiej naprawia książki oraz tworzy serie notesów lub notatników.
  • Firma Michaliny Niebrzydowskiej naprawia książki oraz tworzy serie notesów lub notatników.
  • Firma Michaliny Niebrzydowskiej naprawia książki oraz tworzy serie notesów lub notatników.
  • Michalina Niebrzydowska - introligatorka
  • Michalina Niebrzydowska - introligatorka

Szytą książkę zawsze da się naprawić



Coraz mniej jest książek szytych, a coraz więcej klejonych. Książki szyte mają tę właściwość, że zawsze można je naprawić w sposób trwały. Klejone też można naprawić, ale koszty naprawy są podobne, a niszczą się one dużo szybciej.

- Szycie książki trwa średnio do 15 min, oczywiście zależnie od tego, jak gruba jest książka. Mój dotychczasowy rekord szycia to 4 min dla 6 składek (arkusz papieru zadrukowany i złożony jedno- lub wielokrotnie). Jednak to się bardzo rzadko zdarza. Kiedyś dodatkowo plątały mi się nici. Jedna z metod mówi o tym, że aby tego uniknąć, należy je natrzeć świeczką parafinową. W praktyce jednak to mało przydatne. Więcej zależy od samej jakości nici. Jest też druga metoda - woskowania nici woskiem pszczelim po to, aby się skleiły i były mocniejsze oraz nie weszła w nie wilgoć. Ja używam nici poliestrowych. Mają one tę właściwość, że się nie zrywają. Bawełnianymi nićmi szyję elementy ozdobne - tłumaczy Michalina.


Książka na dobrym papierze przetrwa setki lat



Najlepszy jest papier bezkwasowy i niechlorowany. Taki papier nie będzie brązowieć na brzegach i nie będzie kruszeć oraz może być poddany konserwacji. Dzięki temu trwałość takiej książki to nawet 500 lat.

- Książki na papierze gorszej jakości ciemnieją do momentu, aż tekst jest nie do odczytania. Papier w książkach potrafi być toksyczny i biblioteki nie są wcale tak bezpiecznym miejscem pracy - dodaje Michalina.

Prowadząc biznes, trzeba się wziąć w garść



- Moja firma powstała w 2023 r. dzięki dofinansowaniu z urzędu pracy. Pozwoliło mi to na zakup najważniejszych urządzeń i materiałów - tłumaczy Michalina. - Najtrudniejsze w prowadzeniu biznesu było chyba to, że miałam zbyt wiele pomysłów, które chciałam zrealizować. Ważna jest samodyscyplina, aby nie odkładać niczego na później.
Firma Michaliny naprawia książki oraz sama "wypuszcza" serie notesów lub notatników. Koszt notesu lub notatnika to od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Cena naprawy książki zależy od jej stanu. Cena zaczyna się od 150 zł.

- Zazwyczaj trafiają do mnie książki, które należy przeszyć, zrobić nową oprawę i projekt graficzny. Naprawa trwa około tygodnia - mówi Michalina. Ostatnio zajmowałam się książką z 1912 r., o życiu i twórczości Jana Matejki. Udało mi się ją naprawić tak, że zachowałam jak najwięcej oryginału, a klient, który był antykwariuszem, był bardzo zadowolony.


Jak zainteresować ludzi introligatorstwem?



- Lubię wychodzić do ludzi i opowiadać o książkach i pracy z nimi. Lubię im pokazywać, że introligatorstwo jeszcze istnieje. Dlatego można się u mnie zapisać na indywidualny kurs introligatorstwa , czasami też organizuję warsztaty w grupach - maksymalnie ośmioosobowych. Miejsca na takie wydarzenia rozchodzą się bardzo szybko - mówi Michalina. - Bardzo popularne są też obecnie fanfiki (dzieła literackie tworzone nieoficjalnie przez fanów). Ludzie w internecie publikują swoje prace, jednak nie można ich wydrukować i sprzedawać. Ludzie skupieni w tej społeczności bardzo tego pilnują. Natomiast na własny użytek można takie książki szyć i tak się obecnie rozprzestrzenia introligatorstwo. W najnowszej aktualizacji mojego internetowego sklepu zaoferuję możliwość zakupu u mnie wysokiej jakości niepowlekanego papieru graficznego Munken, aby drukować i szyć swoje własne książki.

Miejsca

Opinie (47) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Ciekawy artykuł i dobrze napisany. Brawo dla autora i bohaterki. (4)

    A zapach papierowej książki to jeden z piękniejszych zapachów świata.

    • 55 2

    • gusła i czary to przeszłość - kiedy to zrozumiecie? (3)

      Chrystus nas z tego wyzwolił

      • 2 8

      • Przecież Chrystus (1)

        to gusła.

        • 2 6

        • biedny człowieczku

          • 2 1

      • Nastepnym razem prosimy o komentarz na temat.

        • 0 0

  • Ciekawe czy ta pani

    ma jeszcze te zeszyty z podstawówki na pamiątkę.
    Kiedyś trzymałem w piwnicy stare zeszyty.

    • 18 1

  • Opinia wyróżniona

    Super, człowiek z pasją

    Sam często oddaję książki do introligatora. Pamiątkowe z młodości lub po rodzicach i dziadkach. Miło poczytać o takiej osobie i jej pasji.

    • 76 1

  • Portal tytułuje panią Dźwiedźmą, bo ona sama tak się nazywa. (9)

    Czy gdybym określał się jako krzyżówkę karabinu i sowy to też chętnie by napisali o mnie że jestem Karasową czy też Sowokarą.

    Identyfikuj się jak chcesz, tylko nie zmuszaj mnie by głosy w twojej głowie stały się moim nakazem.

    • 15 40

    • W artykule oprócz tytułu i nagłówka nie ma nic o tym dziwnym stworze... (2)

      nie wiem po co w ogóle o nim wspomniano, ale trudno dojść do wniosku, że pani Michalina uważa się za córkę niedźwiedzia i wiedźmy, panie Kałasznisowo

      • 7 23

      • (1)

        To nazwa firmy i pseudonim, tłuku. Jak można hejtować tak pozytywną inicjatywę???

        • 10 4

        • Jaką inicjatywę?¿

          • 3 3

    • To nazwa firmy

      Zobacz pod tekstem. Jest nazwa i namiary na Panią

      • 20 2

    • po co ten hejt (1)

      nietypowa ginaca profesja mam 2 ksiązki do naprawy, naprawisz?

      • 10 2

      • Ależ nie hejtuje. Podziwiam umiejętności, gratuluję nietuzinkowej pasji - myślę że potrzebnej tym bardziej że rzadkiej.

        A do tego wszystkiego dobrego w życiu życzę zawodowo i prywatnie. Po prostu do tego uważam to co napisałem wyżej.

        • 4 9

    • Chłopie, złościsz się, bo ktoś nazwał swoją firmę jakimś słowem? Czy ty jesteś poważny? Przecież nikt się do tej pani nie zwraca per Dźwiedźma, a ona tego od nikogo nie oczekuje. Tak się kończy przedawkowanie prawicowego internetu.

      • 11 5

    • To nazwa firmy - jest w stopce pod artykułem link (1)

      Pracownia Introligatorska Gdańsk, Partyzantów 17B
      Dźwiedźma Gdańsk

      • 6 1

      • Pracownia przy Partyzantów to nie jest pracownia Michaliny, tylko pana Władysława Chumowicza, pod tekstem są dwa linki do pracowni introligatorskich :)

        • 0 0

  • Gratuluję

    Powodzenia !

    • 13 0

  • Opinia wyróżniona

    To się nazywa pasja. Podziwiam. (2)

    Czyli są jeszcze ciekawi ludzie.

    • 76 2

    • (1)

      Czy ciekawy to zaciekawiejący czy zaciekawiony?

      • 0 0

      • Tak

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (1)

    Spotkałam panią Dźwiedźmę na Pchlim Targu w Oliwie gdzie sprzedawała notatniki. Muszę powiedzieć, że całkiem ładne i fachowo zrobione. Świetne na prezent albo pamiętnik, bo jednak aż za ładne do codziennych notatek.

    • 20 0

    • to prawda

      Też spotkałam tą przesympatyczną Panią ale akurat na festynie gdzie wystawiła się ze swoimi pracami. Przepiękne i z ogromną dbałością na szczegóły.

      • 0 0

  • Niestety ale jest zupełnie inaczej co sam zresztą przyznała .ludzioe notuja na papierze coraz mniej bo robia to elektronicznie (3)

    nikt nie placi za notanik takiej kasy skoro ma za grosze w markecie .Robi to tylko stare pokolenie i to bogate.Sama przyznaje ze ma prace tylko dzieki starym wydaniom bo te nowe nikt tak nie robi,z prostego powodu bo jest taniej.Ksiazki to obecnie literatura szmatława bezwartosciowa a ewentualnie przeczytaj i zapomnij dlatego produkuje sie je jak jednorazówki byle taniej ,takl samo jak papier z jakiego sa wykonane przyznała ze to dziedzina jest na wymarciu .Dlatego tak trudno zrobic kurs i szkolenia.To jak szewc bo obecne plastikowe buty nadaja sie tylko do smietnika .

    • 8 17

    • (1)

      Używasz ogólników, które z zasady wypaczają rzeczywistość. Masz bardzo płytką wiedzę o rynku wydawniczym. Po książkę prawdopodobnie też nie sięgasz, ponieważ nie masz pojęcia, że jest mnóstwo wartościowych, bardzo dobrych merytorycznie i ponadczasowych książek. Klasyk- najwięcej mówią Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia.

      • 6 1

      • lewaku moze podasz jakies przykłady co :) Dzbanek sam prezentuje własna głupote o iskarza o nia innych jak zawsze :)

        I jeszce jedno dla przypomnienia bo rozumek najwyraznie nie działa który z tych sa szyte a nie klejone :)

        • 0 5

    • Masz racje

      Nie wiem skad tyle minusow koloryzowanie rzeczywistosci a ten artykul to reklama

      • 0 0

  • ooooowłasnie szukałem introligatora (1)

    i juz znalazłem

    • 10 2

    • to jest introligatorka!

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Wielkie gratulacje! (2)

    Właśnie zlikwidowano antykwariat we Wrzeszczu. To kolejny przykład z cyklu, po likwidacji księgarni PAN na PG i innych. Dlatego każdy taki opis pasjonatki jest tak budujący. Rynek księgarski powoli odchodzi pół tysiąca lat po Gutenbergu. I to nie tylko dlatego, że teraz jest tekst cyfrowych, tylko dlatego, że tumanieją kolejne pokolenia (bez urazy).

    • 65 1

    • Który?

      • 1 0

    • Który antykwariat

      Który antykwariat we Wrzeszczu zlikwidowano ?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Dobrzyniecki

Od roku 1994 jest członkiem Business Centre Club i pełni funkcję wiceprezesa. Jest ponadto Przewodniczącym Rad Nadzorczych Abantia Polska oraz Ibereolica; jak i członkiem Rad Nadzorczych. Od czerwca 1997 prowadzi własną firmę doradczą Profit-Consult zajmującą się: doradztwem inwestycyjnym, organizacją finansowania rozwoju i inwestycji, projektami doradczymi w zakresie zarządzania inwestycjami, pośrednictwem finansowym i opiniowaniem kontraktów.

Najczęściej czytane