- 1 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (125 opinii)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (96 opinii)
- 3 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (63 opinie)
- 4 Młodzi zarabiają na Jarmarku (69 opinii)
- 5 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (173 opinie)
- 6 Kontrola L4. Zakwestionowano 1,1 tys. zwolnień na 1,5 mln zł (97 opinii)
EY w Trójmieście. Kolejny audytor z wielkiej czwórki
Być blisko klienta to znaczy: być tuż za rogiem? rozumieć jego potrzeby? - pyta firma doradczo-audytorska EY i w odpowiedzi otwiera oddział w Gdańsku. Teraz mamy już komplet, do Deloitte, PwC i KPMG, które mają u nas swoje biura dołączył kolejny z przedstawicieli wielkiej czwórki.
Firma EY oferuje usługi audytorskie, doradztwo podatkowe, doradztwo biznesowe i doradztwo transakcyjne. Na całym świecie zatrudnia ponad 212 000 pracowników i ma biura w ponad 150 krajach. W Polsce ma ponad 1800 specjalistów pracujących w biurach w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu i teraz także w Gdańsku. Firma ulokowała się w nowym biurowcu w centrum Gdańska, czyli w Tryton Business House. EY jeszcze jako Ernst&Young było obecne w Trójmieście kilkanaście lat temu. Jednak w wyniku wewnętrznych zmian jakie zaszły w firmie zrezygnowano z biura. Teraz EY powraca.
W początkowej fazie działania, w trójmiejskim biurze zatrudnienie znajdą głównie audytorzy oraz doradcy podatkowi, natomiast inne usługi realizowane będą we współpracy z centralą w Warszawie.
- Wiążemy duże nadzieje z nowym biurem i wierzymy, że będzie się szybko rozwijać. W tym roku nasz zespół będzie liczył około 30 osób, w tym kilkoro ekspertów zajmujących się doradztwem transakcyjnym oraz informatycznym. Z naszych analiz wynika, że Pomorze to obszar, na który warto stawiać w długim okresie. Jesteśmy tu po to, by wesprzeć region w wykorzystaniu ogromnego potencjału - mówi Marcin Zieliński, partner odpowiedzialny za trójmiejskie biuro EY. - Nasza firma od początku istnienia w Polsce współpracowała z licznymi podmiotami z Pomorza - zarówno z największymi przedsiębiorstwami regionu, jak Grupa Lotos czy Energa, a także z firmami z sektora MŚP oraz z samorządami.
Inauguracyjne spotkanie, które odbyło się w Europejskim Centrum Solidarności uświetniły wystąpienia na temat szans i wyzwań dla gospodarki Polski i regionu Pomorza: "Gospodarka Polski - zielona wyspa, dryfująca kra i co dalej?" przygotowane przez prof. Dariusza Filara, ekonomisty z Uniwersytetu Gdańskiego oraz "Co dalej? Szanse i wyzwania dla gospodarki Polski i Pomorza" wygłoszone przez Marka Rozkruta, głównego ekonomisty EY
Niezależnie od rozwoju oddziału w Gdańsku, EY rozpoczęła też tzw. wiosenną rekrutację (do 11 kwietnia). Na kandydatów czekają miejsca pracy w audycie, doradztwie biznesowym, transakcyjnym, prawnym i podatkowym. Łącznie w tym roku w 7 biurach zatrudnienie znajdzie 200 osób. Na praktyki oraz stanowiska asystenckie mogą aplikować studenci oraz absolwenci wszystkich kierunków począwszy od biznesowych, przez nauki ścisłe, informatyczne oraz prawnicze.
- We wszystkich biurach EY na całym świecie staramy się tworzyć zespoły o różnych kompetencjach. To pozwala na szersze spojrzenie na projekty, nad którymi pracujemy. Stawiamy na ludzi, którzy mają zdolności analityczne a równocześnie są otwarci i łatwo nawiązują relacje. To, co się dla nas liczy, to nie tylko wyniki w indeksie i znajomość języków obcych, ale też dobra organizacja pracy i umiejętność elastycznego podejścia do swoich zadań - mówi Anna Woźniak, menedżer ds. rekrutacji w EY. - Oferujemy pracę w międzynarodowym zespole specjalistów i doradców przy projektach w większości sektorów gospodarki od bankowości, przez motoryzację czy energetykę dla polskich i międzynarodowych liderów rynku. To, co oferujemy kandydatom to płatne praktyki, etaty dla asystentów oraz dodatkowe wynagrodzenie za nadgodziny.
Miejsca
Opinie (42) 3 zablokowane
-
2016-03-03 20:40
"Jesteśmy tu po to, by wesprzeć region w wykorzystaniu ogromnego potencjału" (1)
A ja myślę, że przede wszystkim po to, żeby zarobić kasę dla siebie. Taka jest pierwsza motywacja chyba każdej firmy.
- 118 5
-
2016-03-06 10:07
"To, co oferujemy kandydatom to płatne praktyki, etaty dla asystentów oraz dodatkowe wynagrodzenie za nadgodziny "
Ooo, nie wiedziałam że za pracę należy się wynagrodzenia a nadgodziny są płatne. Dzięki doradcom EY dowiedziałam się że ich atutem jest zatrudnianie stażystów i przestrzeganie podstawowego prawa do wynagrodzenia. Szał.
- 3 0
-
2016-03-03 22:07
(5)
Czy zatrudnienie 30 osób i wynajmowane biuro stanowią wystarczającą przesłankę do publikacji artykułu? Chyba bardziej pasowałaby tu publikacja o rodzimych przedsiębiorstwach branży doradczej, która mimo pozorów ma się nieźle - nawet mimo ciągłego gloryfikowania medialnego zagranicznych korporacji, zatrudniających studentów i absolwentów, którzy zwykle po roku rezygnują z takich warunków pracy.
- 77 6
-
2016-03-04 08:34
(1)
Jest dokładnie odwrotnie, to polskie firmy zatrudniają studentów po najniższych stawkach, którzy odchodzą po roku... czytaj wyjeżdżają zniesmaczeni za granicę. Poza tym pokarz mi polską firmę doradczą i to taką która otwiera nowe biura.... :). Nikt tu nikogo nie gloryfikuje tylko pisze prawdę. To tacy jak Ty mają fobie i kompleksy w tym temacie. Zresztą jak widać po polubieniach, większość polaków. Dlatego ciągle będziemy (będziecie?) tanią siła roboczą, która ewentualnie może się obrazić na cały świat.
- 8 17
-
2016-03-04 08:49
Myślę, że jeśli ktoś pisze "pokarz", ma niewielkie pojęcie n temat tego, co pisze
- 25 0
-
2016-03-04 10:18
heh zapomina się o czymś takim jak artykuł sponsorowany
Dziennikarze w trojmiasto.pl często piszą na zamówienie, a o firmach tym bardziej.
- 7 1
-
2016-03-04 10:37
Rezygnacja (1)
Slyszales o kims, kto po roku zrezygnowal z pracy w wielkiej czworce?
- 5 0
-
2016-03-04 10:59
Fakt, znaczna cześć nawet roku nie wytrzymuje. Z początku był efekt "wow", jednak już zdołano dostrzec, że ta wasza "wielka czwórka" zleca na oddziały polskie najprostsze prace (które nie opłaca robić się w centrali), nierozwijające w żaden sposób pracowników, co jednocześnie nie stanowi już żadnej wartości dodanej w cv takich ludzi. Nie piszę tego tylko na podstawie znajomości z ludźmi tam pracującymi, lecz i analiz rynku doradczo-badawczego. Jakimś cudem ta "wielka czwórka" zajmuje niewielką cześć wartości tego segmentu rynku
- 8 3
-
2016-03-03 22:50
Wydaje mi się, że po raz EY po raz kolejny przekona się o specyfice trójmiejskiego rynku.
- 19 1
-
2016-03-03 23:01
Zespół 30 osób, (2)
w tym 25 praktykantów-studentów, którzy nie odróżniają brutto od netto ;)
A bardziej serio, to tego typu firmy, to trochę taki papierek lakmusowy kondycji regionu. Skoro się pojawiają tzn. że się rozwijamy.- 45 7
-
2016-03-04 10:57
(1)
Kiedyś stawki dla ludzi po studiach zaczynały się tam od 7000 zł. Teraz pewnie jest jeszcze lepiej
- 8 2
-
2016-03-04 14:03
Racja
Dokładnie jest jak piszesz.
- 2 1
-
2016-03-03 23:01
No oczywiście EY w Gdańsku (5)
czyli w trójmieście.
Gdańsk to trójmiasto.
Gdynia to Gdynia.- 34 8
-
2016-03-03 23:12
(4)
Gdańsk, Sopot, Gdynia tworzą aglomeracje Trójmiejską, gdyby Gdyni i Sopotu nie było uzasadnienie ekonomiczne otwarcia biura byłoby niższe.
- 11 11
-
2016-03-03 23:29
Widać, że nie zrozumiałeś mojego postu. (3)
Na tym portalu wszystkie inwestycje i sukcesy Gdańska (które stanowią przytłaczającą większość nawet w przeliczeniu na wielkość miasta) są opisywane jako sukces "trójmiasta" co by opóźnioną Gdynię podciągnąć. Natomiast inne (zazwyczaj małe lub mało znaczące inwestycje) w Gdyni opisywane są na tym portalu jako gdyńskie. Trzeba być na prawdę ślepym żeby tego nie widzieć.
P.S. 1 Gdyby Gdyni nie było wszyscy gdynianie byliby po prostu gdańszczanami (Gdańsk byłby większym miastem) co z resztą widać już w niewielkiej skali po migracji ludności (Gdańsk ma coraz więcej mieszkańców, Gdynia coraz mniej).
P.S. 2 Nie zdziwię się jeśli mój post zostanie usunięty, nie raz już się to zdarzało, gdyż jest niezgodny z polityką portalu, choć zgodny z regulaminem.- 29 6
-
2016-03-04 11:14
Ty chyba nie masz co robić, że zajmujesz się badaniem takich pierdół...
- 4 4
-
2016-03-05 17:07
Twoja nerwica staje się nudna.
A wywód pt. P.S. 1 to już prawdziwe mistrzostwo.- 1 0
-
2016-03-05 17:35
Po prostu portal robi to naumyślnie - bo widzą, jak się tym przejmujesz. ;)
Co konkluzji - w sumie racja, tzn. co do zdecydowanie większej liczby nowych firm powstających w Gdańsku; tylko czemu tak się dzieje? Gdańsk przez ostatnie lata był (delikatnie rzecz ujmując) mocno faworyzowany, wpompowano weń milardy i faktycznie stał się liderem regionu; Gdynia w tym samym czasie nic nie uzyskała - i nie chodzi tu o mniejsze inwestycje o lokalnym charakterze, ale przede wszystkim te duże, centralne (i opłacane zewnętrznie, tzn. nie przez miasto). Dobrym przykładem są porty - gdański potężnie zyskał jeżeli chodzi o komunikację drogową i kolejową, tymczasem Gdynia straciła (Estakada wciąż ma status drogi lokalnej, jest w fatalnym stanie a miasto nie może jej porządnie wyremontować (pomijając koszty), bo nie można jej zamknąć; przepustowość połączenia kolejowego przez Gdańsk jest coraz gorsza).
Jednego jednak nie rozumiem - głupiej satysfakcji, że w Gdyni gorzej się dzieje. Jestem z Gdyni, ale cieszę się z gdańskich sukcesów. Istniejemy faktycznie jako Trójmiasto (szerzej rozumiane, tzn. powiększone o Wejherowo, Redę, Rumię i mniejsze miejscowości wokół) i sukces KAŻDEGO miasta przekłada się na jakość życia w aglomeracji. Znam sporą liczbę osób z Gdyni pracujących w Gdańsku, ale i niemało mieszkańców Gdańska pracujących w Gdyni. Tak więc przydałoby się więcej myślenia wykraczającego poza rogatki własnej miejscowości. A poza tym - bezustanny hejt na Gdynię, realizowany przez kilku etatowych troli, staje się nudny...- 3 0
-
2016-03-03 23:11
"Safety first" ;-)
Muszą być takie spółki jak EY, PwC. Korpo lubi mieć podkładeczkę.
- 24 1
-
2016-03-04 07:46
(6)
Polecam artykuły autorstwa prof. Modzelewskiego na temat tzw. biznesu doradczego ze szczególnym uwzględnieniem ich roli prawotwórczej w Polsce
- 6 4
-
2016-03-04 07:50
dawaj linka :) (1)
- 2 3
-
2016-03-05 08:50
http://www.rp.pl/Opinie/311029975-Witold-Modzelewski-Czas-skonczyc-z-naginaniem-prawa.html#ap-10 przykładowo
- 0 0
-
2016-03-04 10:49
rekomendujesz prof. Modzelewskiego (1)
twórca systemu podatkowego VAT jak wiceminister, a obecnie prawnik pełnomocnik występujący w sporach podatkowych, członek rady programowej Pis.
- 8 0
-
2016-03-05 08:55
a co CI tzw. praktycy platformerscy byli lepsi? słyszałeś o odwrotnym obciążeniu w vacie? kto na tym zarobił a kto stracił najwięcej? No czekam na samodzielne wnioski
- 0 0
-
2016-03-04 11:27
? (1)
Żaden praktyk - biegły, księgowy, przedsiębiorca nie zarekomenduje prof Modzelewskiego, osoby, która jest współ/odpowiedzialna za skomplikowałanie i niejednoznaczność przepisów dot. VAT. Konsekwencją jest zagrożenie dla działalności przedsiębiorców oraz kasowanie do przedsiębiorców za doradztwo podatkowe ( co autor przepisu miał na myśli).
- 5 0
-
2016-03-05 08:54
tak kolega taki jesteś mądry, to policz sobie ile było zmian w vacie od momentu jej powstania? No słucham, ta ustawa w pierwotnej wersji już tak nie wygląda od dawna.
- 0 0
-
2016-03-04 10:25
212 000 ludzi tylko w jednej firmie, którzy niczego nie wytwarzają a doją kasę. (5)
gratuluję zachwytu.
- 18 8
-
2016-03-04 11:43
madrosci zyciowe (4)
Masz spore pojecie o swiecie, skoro sadzisz, ze wszyscy powinni w pracy cos wytwarzac. Pewnie lubisz np. jesc produkty spozywcze nie poddane zadnej kontroli, bo przeciez kontrolerzy nic nie wytwarzaja.
- 4 3
-
2016-03-04 12:02
Ja tam chętnie zjadłbym np pierogi ugotowane przez panią babcię sąsiadkę, które mógłbym kupić np na ławeczce w parku. (1)
Pani babcia by sobie dorobiła do emerytury, a ja miałbym pyszny domowy posiłek. Ale w socjalistycznym kraju kontrolerów to niestety niemożliwe.
- 2 5
-
2016-03-04 13:14
idealisto
Towary w okresie zimowym rowniez chcialbys zeby byly przechowywane jak sie komu podoba? Podczas transportu rowniez chcialbys, aby byla samowolka? Chyba, ze cala zime jesz kartofle schowane w piwnicy, a nic co wymaga odpowiedniego przechowywania, chlodzenia itp.
- 3 1
-
2016-03-04 12:06
wierzysz w opinie audytorskie tych firm? (1)
wysyłają na badanie samych praktykantów, którzy łykają najbardziej bzdurne wyjaśnienia, robią testy tak, żeby wyszedł oczekiwany wynik i żeby tylko zamknąć "procedury", po czym pędzą na kolejny "projekt"
- 7 5
-
2016-03-04 13:18
takie proste wszystko
widze, ze potrafisz wszystko szybko i trafnie podsumowac, jaki ten swiat jest nieskomplikowany!
- 2 1
-
2016-03-04 11:00
Brawo Gdańsk
To są naprawdę bardzo wysoko płatne miejsca pracy (wielokrotność średniej krajowej).
- 8 6
-
2016-03-04 11:23
taka wielka czwórka to raczej napawa strachem,
bo firmy zamiast kierować się swoim rozumem i mądrością i doświadczeniem,
to ufają takim czterem firmom doradczym, udostępniając im swoje wewnętrzne dane, a potem taka czwórka może nieźle doradzać, kreując gospodarkę wg swojego modelu z korzyścią dla ... no właśnie dla kogo?!- 9 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.