- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (33 opinie)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 3 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (152 opinie)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (79 opinii)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (176 opinii)
Gdyński Nokaut nie boi się Google
Z końcem stycznia największe polskie porównywarki internetowe zniknęły z wyszukiwarki Google. Otrzymały one od Google tzw. "filtr", oznaczający, że wyniki wyszukiwania z tych serwisów tymczasowo pojawiają się kilkadziesiąt pozycji niżej niż dotychczas. Decyzja Google dotknęła szczególnie popularne porównywarki cen.
Nie wszystkie spółki przyjęły decyzję Google z niezadowoleniem. Gdyński Nokaut.pl twierdzi, że popiera działania internetowego giganta.
- W naszej opinii Google dokonało dość drastycznego, odważnego, ale słusznego kroku. Popieramy działania Google polegające na poprawianiu jakości wyników wyszukiwania i to mimo tego, że chwilowo sami ponieśliśmy konsekwencje prowadzonej przez wyszukiwarkę akcji - twierdzi zarząd Nokaut. pl. - Konkurowanie o pozycje w Google ma teraz szansę na to, by polegać na faktycznym konkurowaniu jakością serwisu, co sprawia, że w zmianie podejścia do problemu ze strony Google widzimy szansę również dla serwisu Nokaut.pl.
Nokaut.pl podjął już współpracę z Google nad szybkim przywróceniem porównywarki na czołowe pozycje, dostosowując się do nowego podejścia w zakresie polityki oceny linków pozycjonujących. Efekty tych działań będą już niedługo widoczne.
Dotychczas Google skupiało się na ocenie wartości linków bezpośrednio na stronach, które takie linki zamieszczały i to one były głównym obiektem ewentualnych restrykcji ze strony Google. Te działania nie przynosiły zamierzonych skutków, ponieważ ciągle powstawały nowe linkujące witryny. Ze strony Google była to swego rodzaju walka z wiatrakami, a dla firm, które chciały konkurować o pozycje w wyszukiwarce - jedyna szansa na nawiązanie konkurencji.
Google nie komentuje swoich działań. Potwierdza jedynie, że niektóre znane witryny działały niezgodnie z wytycznymi dla webmasterów Google i dlatego spółka podjęła działania, by temu zaradzić.
Miejsca
Opinie (41) 2 zablokowane
-
2012-02-02 08:07
...po co cwaniakowali? (1)
google się nie j.. z takim cwaniackim planktonem!
- 42 12
-
2012-02-02 16:28
dokładnie, Polskie cwaniactwo wyszło bokiem
- 5 0
-
2012-02-02 08:12
Primo to wyniki kierujące na Nokaut (17)
kierowały na lipne strony tej pseudo porównywarki cenowej, zrobionej wyłącznie pod SEO, a nie po to, żeby komuś ułatwić porównanie cen.
Drugie primo - w porównaniu do Skąca czy Ceneo, Nokaut to śmiech an sali.
Trzecie primo, to Google samo wprowadzi porównywarkę cenową widząc jaki to biznes i kontrolując runek wyszukiwarek, i będzie po Nokaucie.
Właściciele zdają sobie zapewne z tego sprawę i wproadzają wydmuszkę na giełdę. Syawiam orzechy przeciw bananom, że w dwa lata kurs zanotuje -80% od debiutu a do 4 lat po debiuce zaczną się "emisje ratunkowe"- 41 14
-
2012-02-02 08:29
Drogi inwestorze (1)
Skąpiec należy już do Grupy Nokaut, więc śmiech na sali za wiedzę..
Pod kątem jakościowym Nokaut jest na 1 miejscu w Polsce (
Co do czwartego, to faktycznie udało Ci się to stwierdzić przeglądając hmm, bravo? Proszę zapoznaj się z wynikami finansowymi, jak również z aktualnym stanem rozwoju firmy...
Fajnie, że umiesz składać zdania złożone, ale merytorycznie, nie powinieneś ich wypisywać publicznie ;)- 7 13
-
2012-02-02 08:59
Przestałem się interesować detalami
jak zobaczyłem, że Nokaut planuje pozyskać z emisji uwaga uwaga... 50mln złotych. O mało nie padłem ze śmiechu.
No ale widać zarząd odrobił lekcje, i skoro Techmexowi czy Polrestowi się udało, to czemu by nie miało się Nokautowi udać i zebrać miliony z rynku na "rozwój".
"Pod kątem jakościowym Nokaut jest na 1 miejscu w Polsce" tak oczywiście :)- 10 2
-
2012-02-02 08:30
(3)
Witam pracuje niedaleko i widze to tak samo, a emisje akcji to juz inna sprawa.
Google jako gigant nie przejmuje sie takimi pierdkami jak Nokaut, dopoki przepisy na Unijne nie beda wymuszac wiekszej konkurencji ze strony wyszukiwarek
:]
Na dzien dzisiejsz Google moze wszystko- 8 2
-
2012-02-02 10:00
A jak sobie wyobrażasz kontrolę UE nad algorytmem Google?
prem Nikodemie Dyzmo podpowiedz coś Szulcowi albo Lewandowskiemu bo
chyba nie mogą wpaść na to jak się dobrać do krwiopijców z Ameryki- 4 0
-
2012-02-02 13:27
Google nie może wszystkiego, poniósł już wiele porażek ze swoimi projektami. (1)
Obecnie jest zainteresowany przejęciem dochodów Microsofta w dziedzinie aplikacji, ale na razie idzie to tak sobie. Microsoft z kolei (i nie tylko MS bo jeszcze inni) wchodzi na główne pole działalności Googla ze swoim Bingiem - oczywiście efekty na razie mierne, ale coraz lepiej i w USA całkiem całkiem. Google zaszedł tak daleko bo konkurencja go nie doceniła, ale to się zmieniło. Google nie żyje w świecie gdzie jego działania nie wywołują kontr działań i jakieś 3 lata temu sobie to uświadomił. Stąd próby szukania pieniędzy poza podstawową działalnością i mieszanie się w aplikacje biurowe, emaile czy nawet telefony komórkowe (mam na myśli brandowane telefony jak również SO Android). Nie jestem pewien czy chciałbym mieć wszystko w necie włącznie z dokumentami, zdjęciami, mailami i tym co wpisuję w wyszukiwarkę kontrolowane przez jedną firmę. Wiem, że mówią że śledzenie wpisów haseł i kliknieć ma na celu polepszenie wyników wyrzucanych przez wyszukiwarkę, ale nagrywanie rozmów czy archwizowanie maili czy postępowania w sieci to już moim zdaniem za dużo. Ok, może Brinn, Page czy Schmidtt mają "wzniosłe idee", ale nie znaczy to że zawsze tak będzie a już na pewno tak nie będzie po ich odejściu od firmy.
- 1 3
-
2012-02-02 14:51
Każda firma usiłuje uzyskać efekt zasięgu czyli oferować wiele
produktów w oparciu o posiadane zasoby. Amazon np. zaczął od książek
a teraz można tam różne usługi w modelu ASP kupić. Poczta oprócz
wysyłania listów wchodzi w usługi finansowe itp...
To raczej MałyMiękki jest dziwolągiem że sprzedaje tylko Windows
i Office. Widocznie ma kiepskie know-how, bo oprócz ludzi i nazwy to przecież
oni nic poza Windows/Office nie mają (a Google ma unikalną infrastrukturę do obsługi swojej bazy)- 1 0
-
2012-02-02 09:09
Na marginesie (6)
nie mówi się "drugie primo", "trzecie primo" itd. "Primo" znaczy po łacinie "po pierwsze", a dalej powinny występować: secundo, tertio, quatro, quinto itd. Resztę znajdziesz w google.
- 10 18
-
2012-02-02 09:22
ludziska to jest internet
a nie portal dla polonistów. Przyjęło się, że "drugie, trzecie primo" używa się w kontekście satyrycznym, użycie poprawnej łaciny zgodnie z sugestią można stosować, ale w konwersacji z 60-letnim profesorem łaciny.
- 17 7
-
2012-02-02 12:05
droga Ewo (1)
Poprawnie nie mówi się po pierwsze primo - bo to masło - maślane.
Jest to stwierdzenie potoczne ale błędne - po pierwsze primo czyli po pierwsze pierwsze- 2 3
-
2012-02-02 15:17
chyba nie skumałeś co napisała Ewa
- 2 1
-
2012-02-02 14:06
Przecież to cytat (1)
"Po pierwsze primo" i "po drugie primo" jest cytatem, który na stałe wszedł do kultury i języka potocznego. Został spopularyzowany przez Kabaret Olgi Lipińskiej (lata 70. i 80. - znajdziesz w google) ale był chyba też użyty w Karierze Nikodema Dyzmy, więc cięzko mi tu powiedzieć kto to wymyślił. Mogę tylko stwierdzić, że było to objawem geniuszu :)
Oczywiście z czasem coraz mniej ludzi wie skąd to się wzięło, ale używa bo weszło na stałe do języka. Zaryzykuję jednak twierdzenie, że większość jest świadoma, że to nieprawidłowa forma o zabarwieniu humorystycznym.
Tak więc: czystość języka ważna, ale znajomość kultury ważniejsza.- 4 0
-
2012-02-02 14:18
Poranek Kojota - rozmowa w kuchni.
- 1 0
-
2012-02-03 02:04
Ale przeciez tu nikt nic nie mowi
Ale przeciez tu nikt nic nie mowi, tylko pisze. Jak juz Ewa chce poprawiac to powinna byc dokladna.
- 1 0
-
2012-02-02 12:36
Google nie wprowadzi żadnej porównywarki. (1)
Po pierwsze dlatego że Google nie działa w `detalu' tylko
`w hurcie' ze znacznie wyższą marżą;
a po drugie mogłoby to podpaść pod ustawy antymonopolowe
i proces murowany.
Coś jak MałyMiękki dopóki nie dodał Explorera czy innego playera
był nie do ruszenia. A jak dodał: "sprzedaż wiązana mająca
na celu wykiwanie konkurencji..."- 0 0
-
2012-02-02 22:23
Google nie wprowadzi żadnej porównywarki... bo zrobił to już dawno temu ( np. google.com/shopping ). A że pożyteczni idioci po zbanowaniu ponad 100 stron skupiają się na 3 i wymyślają spisek...
- 0 0
-
2012-02-02 13:40
primo
Jak dla mnie brzmi to tak:
po pierwsze ...
po drugie pierwsze ....
po trzecie pierwsze ...
domyślam się że chleb smarujesz masłem maślanym i lejesz wodę wodą. Chcesz używać łaciny to chociaż sprawdź co to oznacza.- 0 2
-
2012-02-17 15:15
Ehh...
Naucz się używać słowa primo. Zacznij od sprawdzenia co ono oznacza.
- 0 0
-
2012-02-02 08:25
Haha (1)
Gdzie google a gdzie nokaut. Oni nawet do piet nie dorastaja Skapcowi a co dopiero googlom - ah te kompleksy :)
- 11 17
-
2012-02-02 16:29
żadna firma w PL nie ma powiewu do Google, każdy kto choć liznął IT o tym wie
- 0 0
-
2012-02-02 08:29
Google K.O.
Oficjalna wypowiedz wieje hipokryzją i trąci kiczem. Jeżeli pragneli konkurowac jakością to po co kupowali platne linki? W oświadczeniu wciskanie ciemnoty nieswiadomym.
- 18 8
-
2012-02-02 08:50
Najlepszy krok ze strony Google od lat (1)
Wyniki wyszukiwania były niesamowicie zaspamowane.
- 33 1
-
2012-02-02 14:41
zgadza się, były ostatnio coraz gorsze, sam zacząłem powoli się zastanawiać
czy przypadkiem nie ma jakiejś innej wyszukiwarki, która załatwiałaby to lepiej. W ogóle mam wrażenie, że Google trochę zaniedbało ostatnio wyszukiwarkę przerzucając siły na inne projekty typu gmail, +1 i aplikacje biurowe.
- 1 0
-
2012-02-02 09:24
Ktoś tu robi dobrą minę do złej gry.
- 20 2
-
2012-02-02 09:56
Co za problem szukać w nokaut.pl a nie w google?
Jeżeli ktoś uważa serwisy typu nokaut.pl za wartościowe to
chyba nie problem dodać toto do zakładek?
Google firemki robiące biznes z g@@a winno bezwzględnie
tępić...- 11 1
-
2012-02-02 10:05
Nokaut.pl podjął już współpracę z Google (1)
ha ha ha, ah ta megalomania jakże charakterystyczna dla Budyńlandu
napisali uprzejmą prośbę na anonimowe konto w Google i czekają
na łaskawy odzew, Jak ja napiszę na
ht.tps://www.google.com/webmasters/tools/paidlinks?pli=1&hl=en
to też "podejmę współpracę?"- 17 2
-
2012-02-02 12:45
Budyńlandu? Chyba jeszcze nie odrobiłeś lekcji z czytania ze zrozumieniem
to szczurza przeglądarka - z gdyni
- 6 1
-
2012-02-02 10:17
taka tam "współpraca"
Notka dla uspokojenia. Jeśliby chcieli współpracować, to będą zmuszeni grać wg zasad Googli, a zatem znikną z rynku, bo konkurencja ich zje.
Było nie kupować linków!- 8 1
-
2012-02-02 10:38
Firmy typu nokaut sprzedają własną usługę pn. porównywanie cen
przy okazji dają zarobić Google sprzedając reklamy... Z obu
ww. tytułów mogą osiągnąć jakiś tam przychód. Problem się pojawia
kiedy chcą mieć więcej niż mogą (wyżej S## niż D## miał -- ludowe),
idą wtedy na skróty i zaśmiecają bazę Google'a...
No i nastąpiła reakcja: `Nie śmiecić łapsy bo na zbity pysk wywalę'- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.