- 1 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (179 opinii)
- 2 Państwowe firmy wymieniają zarządy (59 opinii)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (100 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (86 opinii)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (72 opinie)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (176 opinii)
Wiceprezes Orlenu prezesem Petrobaltiku. Trwa konkurs na członka zarządu
Grzegorz Strzelczyk nie jest już prezesem Petrobaltiku. Strzelczyk trafił do zarządu Petrobaltiku w czerwcu 2016 r. Początkowo był wiceprezesem, a w 2018 r. został prezesem zarządu spółki. Wcześniej odwołano wiceprezesów Petrobaltiku.
![Petrobaltic będzie częścią PGNiG Upstream](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3640/150x100/3640004__kr.webp)
AKTUALIZACJA, godz. 21.19: Członek zarządu Orlenu ds. Upstream Wiesław Prugar został powołany na stanowisko prezesa zarządu czterech spółek: Lotos Petrobaltic, Lotos Upstream, Orlen Upstream oraz PGNiG Upstream Polska - za zgodą Rady Nadzorczej Orlen SA wyrażonej uchwałą podjętą na posiedzeniu 27 maja 2024 r.
Jak poinformował na s Orlen, zgodnie z zapisami kontraktu menedżerskiego oraz ustawy z 9 czerwca 2016 o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami Wiesław Prugar nie będzie pobierał wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji prezesa zarządu w ww. podmiotach zależnych w ramach Grupy Kapitałowej Orlen.
Objęcie przez członka zarządu Orlen ds. upstream funkcji prezesa zarządu Lotos Petrobaltic, Lotos Upstream, Orlen Upstream oraz PGNiG Upstream Polska ma pozwolić na wdrożenie i stosowanie spójnych zasad zarządzania segmentowego w Grupie Orlen. Zarządy tych spółek zostaną dodatkowo uzupełnione i będą działać w składach co najmniej dwuosobowych. Trwa już proces wyboru członków zarządu.
- Przez ostatnie osiem lat razem z fantastyczną załogą zrobiliśmy wszystko, żeby spółka stabilnie kontynuowała działalność poszukiwawczo-wydobywczą na polskim Bałtyku i była gotowa do podjęcia aktywności w szeroko rozumianym offshore - napisał w swoim pożegnaniu Grzegorz Strzelczyk.
Zmiany w zarządzie spółki Petrobaltic
Wcześniej odwołano czterech członków zarządu spółki: Grzegorza Ksepko, Adama Mellera, Andrzeja Ptaka i Artura Cieślika.
Grzegorz Strzelczyk to wieloletni radny miejski Gdańska z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Studiował handel zagraniczny na Uniwersytecie Gdańskim oraz zarządzanie gospodarcze na WSAiB w Gdyni. W 1990 r. Grzegorz Strzelczyk pełnił funkcję przewodniczącego Komitetu Obywatelskiego na gdańskim Przymorzu, od 1990 r. członek Porozumienia Centrum. W 1998 r. został prezesem Zarządu Wojewódzkiego PC w Gdańsku, od 1999 r. wiceprezes Porozumienia Centrum, do zakończenia działalności PC. Bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego.
Grzegorz Strzelczyk odchodzi z Petrobaltiku
W 2001 r. został jednym ze współzałożycieli Prawa i Sprawiedliwości - członek Rady Naczelnej PiS oraz członek Zarządu Głównego PiS, prezes Zarządu Wojewódzkiego PiS w Gdańsku do listopada 2004 r. W latach 1990-2006 pracował w spółce SGS Polska jako dyrektor Oil, Gas & Chemicals, w latach 2006-2008 był przewodniczącym Rady Nadzorczej Polskich Linii Oceanicznych, od 2006 do 2008 r. wiceprezes zarządu i dyrektor ds. restrukturyzacji i rozwoju PPiEZRiG Petrobaltic, a w latach 2009-2010 - prezes zarządu Superfish SA.
Miejsca
Opinie (104) 10 zablokowanych
-
2024-06-03 22:26
wszystko jak 16 lat temu
I tak samo się skończy bezrbociem i polską biedą.
Fur Deutschland.- 8 2
-
2024-06-03 22:29
Gdzie znajdą górnika w Gdańsku?
- 2 0
-
2024-06-03 23:49
szkoda że ten niekompetentny grubas .. (1)
.. przejdzie teraz na zacną emeryturkę .. na którą zupełnie nie zasłużył.
- 8 12
-
2024-06-05 10:56
Patrz na swoje życie, zazdrośc wyniszcza
- 2 0
-
2024-06-04 08:02
No dobra ale kto na jego miejsce?
- 1 0
-
2024-06-04 08:40
Błędy i przekłamania w życiorysie
- 3 1
-
2024-06-04 08:47
TKM... i co nam zrobicie?
.
- 1 0
-
2024-06-04 08:59
tak się chłopaki z tym Prezesowaniem rozpędzili ,że
potrafią być prezesami i brać niezłą kasiore nawet czegoś czego nie ma i co już dawno nie istnieje ! , weżmy np. takie byłe PLO - firma dawno rozszabrowana , śladu po niej nie ma {rozkradli nawet modele statków eksponowane kiedyś w oknach dyrekcji PLO przy 10 lutego ! } ale Prezes jest nadal ! -kabaret cyco ?
- 3 0
-
2024-06-04 09:18
Depislamizacja i delegalizacja PZPRPiS konieczna
- 4 2
-
2024-06-04 14:58
Rodzinna spółeczką (2)
Poziom intelektualny pracowników tej spółki jest naprawdę niski. Neopotyzm to jedyna forma zatrudnienia..
- 6 3
-
2024-06-04 15:13
a co to jest neOpotyzm??:)) (1)
coś nowego powstało po nepotyźmie?
- 1 0
-
2024-06-05 10:57
Ne(o)potyzmie
- 1 0
-
2024-06-05 09:01
Folksdojcz d.t (2)
Objęcie rządów w Polsce przez partie Tuska dzięki pomocy eu i Niemiec to jak wypowiedzenie wojny polsce przez Niemcy czyli bandycki hitlerowski naród.
- 2 1
-
2024-06-05 09:35
Kaczyszenko w furii... Putinizacja kraju powstrzymana (1)
Wielka kariera polityczna Jarosława Kaczyńskiego zaczęła się od regularnych spotkań z głównym szpiegiem sowieckiego KGB w Polsce, Anatolijem Wasinem. Spotkania trwały przez kilkanaście miesięcy w latach 1989-1990 i odbywały się w prywatnym mieszkaniu Wasina w Warszawie. Kaczyński wiedział, że Wasin jest groźnym człowiekiem, którego bał się nawet sowiecki ambasador. Mimo to odwiedzał Wasina wiedząc, że może być nagrywany. Obaj panowie pili wódkę, wymieniali informacje i rozmawiali o wielkiej polityce.
Kaczyński i jego partia doszli do władzy w 2014 r. dzięki aferze taśmowej. Była to nielegalna operacja podsłuchowa inspirowana i monitorowana przez rosyjskie służby. Według Gazety Wyborczej jeden z jej aktorów, importer rosyjskiego węgla Marek Falenta w 2013 r. przyniósł Kaczyńskiemu i jego ludziom nagrania z restauracji. Kaczyński musiał wiedzieć o rosyjskich związkach Falenty (choćby dlatego, że kazał go prześwietlić swoim ludziom, którzy wciąż służyli w CBA). Mimo to, albo właśnie dlatego zgodził się używać nagrań z restauracji w swojej kampanii przeciw demokratycznym politykom prozachodnim.- 0 1
-
2024-06-05 09:47
PiS to czerwona agentura... Tusk chyba Kaczyszenko i Macierenko emerytur nie zabrał... a szkoda.
W latach 1980-2010 Antoni Macierewicz współpracował z Robertem Luśnią, b. płatnego TW SB Nonparel w latach 80., prowadzonego przez esbeka Józefa Nadworskiego, związanego z GRU. Po upadku komunizmu Luśnia został milionerem i sponsorował Macierewicza.
W latach 1980-2010 Antoni Macierewicz współpracował z Robertem Luśnią, b. płatnego TW SB Nonparel w latach 80., prowadzonego przez esbeka Józefa Nadworskiego, związanego z GRU. Po upadku komunizmu Luśnia został milionerem i sponsorował Macierewicza.
W latach 2010-2017 Macierewicz i jego ludzie mimo ostrzeżeń ze strony ambasady RP w USA spotykali się z jawnie prokremlowskim kongresmenem Daną Rohrabacherem, który chwali się przyjaźnią z Putinem i współpracował z lobbystą Rinatem Achmetszynem (b. funkcjonariuszem rosyjskich tajnych służb).
W 2016 r. Rohrabacher wracając z Moskwy do USA zatrzymał się w Warszawie. Spotkał się wtedy z Macierewiczem i Kaczyńskim.- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.