- 1 Czy pod Gdańskiem powstanie fabryka za 2 mld euro? (117 opinii)
- 2 Ursa już pod polską banderą (52 opinie)
- 3 Polsko-chiński statek wyrusza w pierwszą podróż (59 opinii)
- 4 Czy trudne studia gwarantują najwyższe zarobki? (86 opinii)
- 5 GDDKiA ogłasza przetarg, a Bałtyckie SOS protest (183 opinie)
- 6 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (199 opinii)
Ile wydamy na święta Bożego Narodzenia?
Jedno jest pewne, taniej niż rok temu nie będzie. Według różnych wyliczeń średnio na święta wydamy 1,5 tys. zł. Z raportu Deloitte wynika, że o 7,8 proc. wzrosną wydatki na produkty spożywcze, a o 6,5 proc. na prezenty. Pocieszające jest jednak to, że aż 70 proc. badanych, tym razem przez SW Research na zlecenie Grupy Kruk, odpowiedziało, że świąteczne zakupy sfinansuje ze swoich bieżących dochodów.
Jak wynika z badań firmy doradczej Deloitte, która co roku pyta Polaków o wydatki świąteczne, w tym roku na Boże Narodzenie wydamy średnio po 1521 zł na prezenty, żywność, podróże oraz spotkania z najbliższymi. To o 5 proc. więcej niż rok temu. Prezenty mają kosztować 547 zł (36 proc.), jedzenie - 524 zł (34 proc.), a podróże i spotkania towarzyskie - odpowiednio 324 i 126 zł. Z raportu wynika, że rok do roku o 7,8 proc. wzrosną wydatki na produkty spożywcze, a o 6,5 proc. - na prezenty.
Świąteczne ogłoszenia
Swoje badanie przeprowadziła też Grupa Kruk. Wykonała je firma SW Research. Wynika z nich, że niemal co trzeci ankietowany chce przeznaczyć na święta maksymalnie do 1 tys. zł, a co dziesiąty - 1,5 tys. zł. Wydatki co 16. osoby przekroczą 1,5 tys. zł. Jednak zdecydowana większość (37 proc.) chce się zmieścić w kwocie 500 zł.
Z czego sfinansujemy święta?
Aż 70 proc. badanych przez SW Research odpowiedziało, że świąteczne zakupy sfinansuje ze swoich bieżących dochodów. Wiele osób zamierza też skorzystać z wcześniej zaoszczędzonych pieniędzy (44 proc). Co 12. osoba zamierza pożyczyć pieniądze na organizację świąt od swoich bliskich. Z kolei niemal 8 proc. sięgnie po pożyczkę lub kredyt.
W porównaniu do 2018 roku wzrosła liczba osób, które chcą utrzymać ubiegłoroczne świąteczne wydatki na tym samym poziomie. Z kolei zmniejszyła się liczba tych, którzy chcą wydać mniej. Aż 57 proc. ankietowanych chce wydać na przygotowanie świąt tyle samo pieniędzy, co rok temu - to o 5 proc. osób więcej niż w 2018 roku. Mniej pieniędzy niż przed rokiem chce wydać aż 18 proc. ankietowanych (to o 5 proc. mniej niż w zeszłym roku).
Polacy lubią prezenty
Tylko 5 proc. osób, które wzięły udział w badaniu SW Research, deklaruje, że nie zamierza kupować w tym roku świątecznych prezentów. Najwięcej ankietowanych, bo co piąta osoba, planuje przeznaczyć na ten cel nie mniej niż 300 zł i nie więcej niż 500 zł. W minionym roku taką kwotę na prezenty przeznaczała niemal co siódma osoba. Z kolei co 12. osoba przeznaczy na zakup świątecznych upominków więcej niż 700 zł. Oznacza to, że liczba osób, które nie żałują wydatków na podarunki, wzrosła w porównaniu do ubiegłego roku niemal o 2 proc.
- Prezenty są świąteczną tradycją i stanowią sporą część budżetu świątecznego - tak wynika z naszego badania. Dobrze jednak przemyśleć te zakupy. Warto wziąć pod uwagę możliwości finansowe wszystkich bliskich i ustalić, jaka powinna być maksymalna wartość takich prezentów. W kilka osób można też złożyć się na jeden droższy i przydatny prezent, zamiast kupować kilka drobnych podarunków - komentuje Agnieszka Salach z Grupy Kruk.
Jednak stacjonarnie
Z kolei, jak wskazali autorzy raportu Deloitte, połowa polskich respondentów deklaruje, że po prezenty uda się do sklepów stacjonarnych. Wydatki w sklepach stacjonarnych stanowią wciąż większość świątecznego budżetu Polaków (68 proc.), przy czym wzrosły one o 6,1 proc. w porównaniu do zeszłego roku.
- E-commerce rośnie w Polsce wolniej niż w pozostałych badanych krajach. W Polsce jest to 2,7 proc. w porównaniu do 4,8 proc. w Europie. Kanał online, który stanowi 32 proc. wszystkich świątecznych wydatków w ośmiu badanych krajach, urósł o 5 proc. w porównaniu do ubiegłego roku - mówi Patrycja Venulet z firmy Deloitte.
Opinie (79) 2 zablokowane
-
2019-12-20 04:12
Z pustego i Salomon nie naleje. Jak jest mało pieniędzy, to mało można wydać. A ceny rosną. (5)
- 6 1
-
2019-12-20 07:36
(2)
Zmień pracę, weź kredyt.
- 3 4
-
2019-12-21 06:19
Motto bylej premier Szydlo? (1)
- 0 1
-
2019-12-21 08:10
Komoruskiego
- 1 0
-
2019-12-20 10:12
To zasługa rządowego programu inflacja+
- 4 1
-
2019-12-20 11:29
kradnij jak #dojna zmiana
- 3 2
-
2019-12-20 07:37
My wydajemy jako 4 osobowa rodzina okolo 5-6 tysiecy
Mamy wystawna kolacje, idziemy tez do rodziny, nie proznujemy
- 1 3
-
2019-12-20 08:37
(1)
Mama 520,Tata 260,brat 200,dziewczyna800,znajoma 100,teść 130,teściowa150,dziecko w rodzinie 100,psiak 70zł.
- 1 1
-
2019-12-22 09:56
Dziewczyna?
Nie przeinwestowales?
- 1 0
-
2019-12-20 09:42
(2)
wigilia Bozego Narodzenia jest pieknie zaporzyczonym swietem z dawnych kultow boga Mitry, jako uczczenie swieta przyrody jakim bylo zwyciestwo dnia nad noca, dlatego zostalo to zaadoptowane akurat w tym czasie (około 24 grudnia). Wedlug Biblijnych informacji Chrystus narodzil sie na przelomie wrzesnia i pazdziernika. No ale konto w banku nam wspolczesnym nie jest latwo zmienic, a tamtejszym ludziom ciezko byloby porzucic swietowanie dawnych przyzwyczajen, dlatego wigilie obchodzimy tak jak kiedys poganie ;) I to nie tylko jedno zaporzyczenie z tej religii. Dziwne, ze o tym sie nic w szkole nie mowi, czyzby celowy zabieg majacy kamuflowac korzenie wiary chrzescijanskiej? Bo z wielknaoca jest podobnie...
- 9 1
-
2019-12-20 10:46
Do tego jeszcze reforma kalendarza jeszcze to przesunęła. Kościół grekokatolicki jej nie uznał i dlatego prawosławni mają święta 2 tygodnie później. Ale katoortodoksi dalej twierdzą, że Jezus urodził się 25 grudnia. Ponadto badania historyczne wskazują, że wcale nie było to w roku pierwszym, tylko gdzieś około tego, tak plus minus 3-4 lata :-D Ciekawa jest też historia z 6 stycznia, bo się okazuje, że nie było żadnej pielgrzymki 3 królów. Może jednego i to przypadkiem przejazdem się tam znalazł a nie wiedziony przez jakąś kometę.
- 5 1
-
2019-12-21 06:23
Z tradycjami Bozego Ciala, swieczek na grobach i tzw Wszystkich Zmarlych i z noca swietojanska tez.
O swietych od: ognia, wody, zguby, polowan, jazdy samochodem itp nie wspomne - bo to zwykle przeniesienie bozkow w monoteizm (z trzema osobami boskimi).
Zamiast walczyc z innowierczymi zwyczajami kosciol je inkorporowal, przez co powiekszyl mase wiernych.- 3 0
-
2019-12-20 17:29
zawsze wydajemy
duzo za dużo
- 2 0
-
2019-12-20 17:52
Pytanie. (2)
A jak zjem golonkę w Wigilię to mam grzech?
Czytałem,że w ojczyźnie obecnego papierza czyli w Argentynie w Wigilię je się dużo mięsa.- 1 0
-
2019-12-20 21:33
Ryba to też mięso. To raz.
Dwa, że kiedyś nie jako się mięsa w piątek, tylko ryby, bo mięso było tostem luksusowym, a Ruby były partnerem biednych rybaków. Dziś kilo mięsa z kurczaka to 15 zł, a łosoś 70zl. Więc co jest bardziej postne?
Ludzie, włącznie mózgi wreszcie- 2 0
-
2019-12-22 09:55
O tradycji slyszales?
Zydzi tez miesa w ten dzien nie jedza.
- 0 0
-
2019-12-21 06:27
Artykul o BN - a w nim statystyka i rozpracowywanie ile klienci wydaja i badania na zlecenie firm...
Ciekawe ilu z nas, wierzacych, przyjeloby bezdomnego/wedrowca do stolu wigilijnego?
Np biednego rybaka, Zyda.- 0 0
-
2019-12-22 09:54
3 kola
Lekko. 4osoby. Prezenty dla gromadki dzieci (6) lekko 1.5 jakies rybki plus cytrusy i slodycze 500. Drzewko 50. Kosztow czasu i paliwa nie licze.
- 1 0
-
2019-12-24 17:12
Na swieta
Żeby wyprawić tak jak 20 lat temu to teraz trzeba chyba z 10.000zl ( no już z prezentami )
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.