- 1 Elektrownia jądrowa. GDDKiA ogłasza przetarg, a Bałtyckie SOS protest (38 opinii)
- 2 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (123 opinie)
- 3 Państwowe firmy wymieniają zarządy (73 opinie)
- 4 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (100 opinii)
- 5 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (187 opinii)
- 6 Młodzi zarabiają na Jarmarku (72 opinie)
Jak zwabić płetwonurków? Topiąc statek!
Wysłużony kuter wojskowy Bryza zamiast zostać przerobiony na żyletki, stanie się atrakcją turystyczną Helu. Ale nie będzie przycumowany do kei. W niedzielę statek celowo zostanie zatopiony w Bałtyku dla rzeszy płetwonurków.
- Rewelacyjny pomysł, turystyka nurkowa to świetny biznes. Mamy zaledwie 30 wraków udostępnionych do nurkowania, a ten będzie dodatkową atrakcją. Proszę spojrzeć na przykład Egiptu, gdzie nurkowanie to wręcz przemysł. U nas może być podobnie. W Polsce przecież można nurkować cały rok - zapewnia Grzegorz Skrzyński, nurek z 5 letnim doświadczeniem, z Centrum Nurkowego "Tryton" w Gdańsku.
Na pomysł zatopienia statku wpadli samorządowcy z Helu, którzy kupili Bryzę od wojska. - Operacja topienia rozpocznie się w niedzielę o godz. 13, ale już kilka godzin wcześniej na scenie obok mola odbędą się spotkania z dawnymi członkami załogi. Całą operację będzie można oglądać z mola na Helu - wyjaśnia Barbara Tabor z biura promocji miasta Helu.
Bryza zostanie zatopiona na głębokości 20 m, zaledwie 150 metrów od plaży. Operacja wbrew pozorom nie jest łatwa. Po przycumowaniu do boi na dziobie i rufie, dowiązaniu trzech kotwic, które będą utrzymywały kierunek tonięcia, rozpocznie się proces osadzania kadłuba na dnie. Nurek w hełmie zejdzie do maszynowni i odkręci znajdujące się w zęzach kingstony, czyli zawory denne. Bryza zacznie nabierać wody, wcześniej przygotowane otwory w burtach i grodziach pomogą w zalewaniu jednostki.
- Statek został oczyszczony z wszystkiego: oleju, silników, więc poszukiwacze nic ciekawego tam nie znajdą. Ale zacznie swoje drugie życie. Pomysł zatopienia wraku bezpiecznego dla płetwonurków, na którym można by organizować szkolenia wrakowo - morskie oraz uczyć ludzi nurkowania powstał prawie dekadę temu - wyjaśnia Tabor.
Aby wybrać się na wraki statków trzeba mieć przynajmniej najniższe uprawnienia (OWD / P1) oraz 20 zalogowanych nurkowań. Taka wyprawa organizowana przez Centrum Nurkowe "Tryton" to koszt od 100 do 150 zł.
Jak podkreśla Grzegorz Skrzyński, środowisko nurkowe w Polsce ciągle rośnie.- To ponad 20 tys. ludzi. Nurkowanie wrakowe jest bardzo atrakcyjne. Polskie prawo zazwyczaj zabrania penetracji wraków, ale można w Urzędzie Morskim uzyskać zezwolenie. Pływanie wewnątrz wraku a wokół niego dzieli gigantyczna przepaść, widoczność we wraku sięga 20 cm - wyjaśnia Skrzyński.
Jednostka, która spocznie na dnie Bałtyku, to kuter łącznikowy K- 18. Zbudowano go dla polskiej Marynarki Wojennej. Swoją służbę rozpoczął w końcu roku 1964, a zakończył w maju roku 2003. Zapewniał głównie komunikację nie tylko dla wojskowych, ale też cywili, między bazami w Gdyni a Helem.
Opinie (123) 8 zablokowanych
-
2009-08-14 09:39
(1)
Najpierw wojsko oddało go na złom potem odkupiło a następnie samorząd odkupił złoty intres czy małe pranko?
- a jak eko system zareaguje na turystykę podmorską- 3 1
-
2009-08-14 09:50
złom też kosztuje
rozumiem że odkupiono złom ze złomowiska, ewentualnie zmieniono przeznaczenie sprzedając w cenie złomu statek do zatopienia
- 1 0
-
2009-08-14 09:39
NAJWYRAZNIEJ JESZCZE JEST ZA CZYSTO :/ (2)
porażka !
- 4 4
-
2009-08-14 09:42
może jeszcze miasto dorzuci parę odpadów
- 1 1
-
2009-08-15 23:41
Dno Bałtyku to piach, życie jest tylko wokół przeszkód podwodnych np. wraków.
Powinniśmy zatapiać więcej sztucznych raf, Bałtyk trochę by odżył (nie da się odławiać ryb w pobliżu wraku bo traci się sieci)
- 2 1
-
2009-08-14 09:41
Czy wszelkie podwodne stwożenia nie zostaną przepłoszone przez ryki silników? (1)
- 1 3
-
2009-08-14 18:13
przecierz oprócz glonów nic tam nie żyje!!!
...
- 1 0
-
2009-08-14 09:47
ciekawy pomysł (4)
Bardzo mi się podoba, jeśli ktoś potrafi myśleć kreatywnie. Brawa dla helan! (a na marginesie, czy to poprawne określenie mieszkańców Helu?)
- 1 1
-
2009-08-14 11:06
Helanie, heleniści... normalnie od heroiniści ;P
- 0 1
-
2009-08-14 12:37
jka jest poprawna forma dla mieszkańców Helu? (2)
Czy to:
- helowcy;
- helianie;
- a może po polsku "z piekła"?
Oczekuję odpowiedzi !!!- 0 1
-
2009-08-14 13:02
propozycje:
- helikoptery
- helomani
- hel angels
- helsynki
- kosiarze (hel = kosa)- 0 0
-
2009-08-15 22:58
ciekawe pytanie
Helczycy i Helczynki?
:D- 0 0
-
2009-08-14 09:56
Z tego co wiem,a jestem zaproszony na zatopienie 'Bryzy' , to akcje przeprowadzają specjaliści z Bałtyckiego Przedsiębiorstwa Nurkowego 'EXPLORER',pozdrawiam
- 1 0
-
2009-08-14 10:02
"Podczas zimy stulecia Bryza przewoziła kadrę wojskową oraz mieszkańców do odciętego przez lód portu w Helu." (2)
skoro odcięty przez lód Hel... to jak docierała tam bryza? czy to lodołamacz? :))
- 7 1
-
2009-08-14 10:28
pieszo po lodzie...
- 2 0
-
2009-08-14 13:55
Kuniem
- 1 0
-
2009-08-14 11:00
bałtyk vs czerwone
na bałtyku ma być tak samo jak nad morzem czerwonym ? w egipcie nurkowanie to przemysł ponieważ woda jest przejżysta na kilkadziesiąt metrów, temp wody jest znacznie wyższa a rafy i ryby tam pływające znacznie różnią się od flądry :) , nie ma co się czarować nad bałtykiem nigdy nie będzie jak nad czerwonym.
- 5 1
-
2009-08-14 13:08
eko (3)
upominasz pijanych ludzi wrzucajacych na plazy puszki i butelki po alkoholu,segregujesz smieci mimo ze i tak smieciarki juz nie sa do nich przystosowane,kupujesz ekologiczna zywnosc, nie jesz miesa, nie uzywasz detergentow tylko naturalnych plynow ktore sa 5-10x drozsze, o organicznych tkaninach,farbach i niezliczonej ilosci waznych z perspektywy niebieskiej planety czynnosci nie wspominajac
swiadomosc degradacji jednej z ostatnich w miare dzikich i naturalnych czesci europy z pewnoscia do samorzadowcow dotrze na samym koncu, o ile w ogole zdazy
i moze to nawet te same osoby, ktore stawiaja tablice i pogladowki ze smieciami na dnie baltyku i czasem ich rozkladu
ciekawe czy ktos zdaje sobie sprawe jaka ilosc wody jest w stanie zanieczyscic jedna puszka,jak wyglada zycie w zindustrializowanm zachodzie
ale przeciez nikt normalny nie wypoczywa nad baltykiem, turcja,grecja,hiszpania,seszele,kajmany,wypsy wielkanocne sa o wiele atrakcyjniejsze a przeciez trzeba przez pozostale 10 miesiecy w roku o czyms marzyc i na cos zarabiac narzekajac na miejsce w ktorym zyjemy popijajac "czysta" wode z plastikowego peta :-)
baltyk wymienia wody raz na 30 lat wiec od razu spiszmy go na straty i zainwestujmy w plac zabaw dla nurkow,motorowek,skuterow wodnych i wszystkiego cokolwiek jest nienaturalne i przynosi zyski
a ekolodzy to faszysci,platforma wiertnicza to cos na co ekosystemy przez cala ewolucje czekaly- 7 5
-
2009-08-14 17:23
Poczytaj (2)
poczytaj materiały - konkretne, poparte wiedzą i badaniami.
Dopiero później się wypowiadaj.
Metal jest tak szkodliwy ? Wiesz w ogóle jakie pierwiastki są w wodzie ?
Wiesz,że na wraku rozwija się masa organizmów - już się nie martw o rybki w wodzie - poradzą sobie lepiej niż ty.
Sieci rybackie to może być problem - ale nie zdziwię się jak tam teraz pojawi się zakaz połowu.
ZIEMIA też nie czekała na "ekologów". Z wami czy bez was też będzie istnieć z temperatura poniżej zera lub powyżej.
"ekolodzy" - zielone nieroby !- 2 0
-
2009-08-14 18:09
(1)
no tak,ziemia czekala na kolejny zatopiony statek w trosce o rozwoj fauny
chyba ona sama musi sie tez doedukowac... konkretnie! :-)
ziemia nie czekala na ekologow, tylko ze jeszcze kilkaset lat temu bylo cos takiego jak harmonia i samowystarczalnosc, a wybor swiadomego jej uzywania nie ma nic wspolnego z ekologia czy innymi nazwami, jesli cos tak podstawowego jest dla ciebie zbyt trudne do zrozumienia to pracuj i edukuj sie dalej, moze kiedys nawet zajarzysz ze woda w zatoce nie jest najczystsza i ostatnio nawet juz nie jest slona :-)
moglbys wrzucic sobie kilka kawalkow rdzewiejacego metalu do czajnika?- 0 1
-
2009-08-15 23:46
tylko że ty wypowiadasz się o czymś o czym nie masz pojęcia a ja na własne oczy widziałem wiele wraków. 100% z nich jest zasiedlonych przez co najmniej kilka gatunkow różnych morskich stworzeń, czego nie można powiedzieć o otaczającej wrak piaszczystej pustyni, gdzie ryby nie mają kryjówek.
- 1 0
-
2009-08-14 16:04
widoczność 20 cm
wow :o niewidomi wiele nie stracą :P
- 2 1
-
2009-08-14 16:31
oraz 20 zalogowanych nurkowań (1)
Zalogowałem, że pani Katarzyna Moritz ma kłopoty z polszczyzną.
- 6 2
-
2009-08-15 22:59
jak wszyscy redaktorzy tego "portalu"
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.