- 1 Polsko-chiński statek wyrusza w pierwszą podróż (33 opinie)
- 2 GDDKiA ogłasza przetarg, a Bałtyckie SOS protest (167 opinii)
- 3 Państwowe firmy wymieniają zarządy (93 opinie)
- 4 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (100 opinii)
- 5 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (156 opinii)
- 6 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (194 opinie)
Kolejny inflacyjny rekord -12,3 proc.
12,3 proc. w ujęciu r/r - tyle w świetle pierwszych szacunków GUS wyniosła inflacja konsumencka w kwietniu br. To najwyższy poziom dynamiki cen w Polsce od końca 1997 r. Gorsza wiadomość: lawinowo rosnąca inflacja jeszcze nie dobrnęła do szczytu. W kolejnych miesiącach przekroczy 14 proc.
Wysokie stopy procentowe. Pomysły na wsparcie kredytobiorców
Dlaczego ceny w Polsce szybko rosną?
- Nie można przy tym bagatelizować krajowej części inflacji, związanej nie z ogólnoświatową podażą, ale mocą lokalnego popytu. W licznych przypadkach pandemiczne, inflacyjne ziarno trafiło na bardzo podatny grunt pod postacią potężnego odbicia konsumpcji i bardzo silnych rynków pracy. W takich warunkach łatwo o utrwalanie się negatywnych zjawisk cenowych. Dobrym przykładem są Stany Zjednoczone, gdzie początkowo rosły ceny nielicznych kategorii dóbr i usług (używane pojazdy, stawki wynajmu aut, ceny noclegów w hotelach), ale z czasem inflacja szeroko rozlała się po całej gospodarce i istnieje ryzyko, że wymyka się spod kontroli. Podobnie jest w Polsce, gdzie już przed pandemią tzw. inflacja bazowa, czyli z wyłączeniem najbardziej zmiennych cen żywności i energii, zaczęła notować coraz wyższe dynamiki - komentuje Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.
Zysk netto banków wzrósł o 98,1 proc. w lutym 2022 r.
Inflacja coraz wyższa
Przyjmuje się, że wskaźnik inflacji bazowej najlepiej odzwierciedla siłę popytu ze strony konsumentów. Był on w Polsce naprawdę potężny: gospodarka miała za sobą kilkuletni okres bardzo prężnego wzrostu, konsumpcja z roku na rok dynamicznie przyspieszała, mocno wzrastały wynagrodzenia, a rynek pracy z miesiąca na miesiąc rozgrzewał się do czerwoności. W takich warunkach firmy przenoszą wzrost kosztów na odbiorców. Gospodarstwa domowe zaczynają zakładać, że ceny dalej będą się podnosić, ale nie ograniczają swoich zakupów ze względu na rosnące dochody do dyspozycji i spełnianie przez pracodawców żądań płacowych. Prowadzi to do tego, że inflacja, niezależnie od jej pierwotnych źródeł, zamiast samoistnie wygasać zaczyna się rozkręcać i utrwalać.
Nieruchomości. Drastyczny spadek zdolności kredytowej
- Istnieje ryzyko, że z taką sytuacją, czyli spiralą płac i cen, mamy do czynienia właśnie w tym momencie. Dynamika wynagrodzeń w marcu nie tylko dotrzymała kroku dwucyfrowej inflacji, ale wręcz ją przebiła, a z badań Narodowego Banku Polskiego wynika, że niemal połowa firm nadal planuje podnosić płace. W momencie inwazji Rosji na Ukrainę koniunktura była bardzo mocna. Na podstawie dostępnych informacji można szacować, że dynamika PKB w pierwszym kwartale oscylowała w granicach 8 proc. - wyjaśnia Sawicki.
Opinie wybrane
-
2022-04-29 12:56
(9)
Wstrzymanie przez Gazprom dostaw będzie miało konsekwencje dla naszej gospodarki. Zdaniem ekonomistów musimy przygotować się na jeszcze wyższą inflację, a co za tym idzie jeszcze większy wzrost stóp procentowych, aby przeciwdziałać rosnącej dynamice cen.
- 33 28
-
2022-04-30 10:44
444 (1)
Gazprom twierdzi ze nic nie wstrzymał , tylko polacy nie chcą potwierdzili amerykanie w międzynarodowych gazetach . wiec kto kłamie ?
- 2 2
-
2022-05-01 21:50
Ruscy
Zawsze kłamią
- 0 2
-
2022-04-29 15:33
(2)
Przeciez z Gazpromem umowe mielismy i tak do konca roku tylko...
- 8 1
-
2022-04-29 22:32
Tylko (1)
Te bara.y nie chciały płacić w rublach.Ku.wa przez taką głupotę zwykły Kowalski najbardziej ucierpi.
Czekam kiedy oglosza, że ograniczają gaz dla firm.
Może Polacy się obudzą jak będą mieć przestoje w pracy,a ceny 2-3 krotnie do góry.- 7 11
-
2022-05-01 07:49
Bez kozery powiem x500. Skoncz..
- 2 1
-
2022-04-29 14:25
Bzdura. Za większość inflacji odpowiada PiS, a teraz winę za własną nieudolność próbują zrzucać na wojnę (2)
- 47 7
-
2022-05-01 18:36
PiS ??? A cała reszta czyli banda czworga i tzw opozycja to co ????
Kto pomagał pisowi przegłosowac wszystkie covidowe ustawy, które skutkowały zamykaniem biznesów, karaniem tych co sie buntowali, zamordyzmem na ulicach za byle co, rozdmuchanym socjalem i wywaleniem w błoto publicznych pieniedzy na "walkę z covidem" ????
Nie jestem wielkim sympatykiem Konfederacji ale tylko ona się temu przeciwstawiała wKto pomagał pisowi przegłosowac wszystkie covidowe ustawy, które skutkowały zamykaniem biznesów, karaniem tych co sie buntowali, zamordyzmem na ulicach za byle co, rozdmuchanym socjalem i wywaleniem w błoto publicznych pieniedzy na "walkę z covidem" ????
Nie jestem wielkim sympatykiem Konfederacji ale tylko ona się temu przeciwstawiała w tamtym czasie i można powiedzieć że nie przyłożyła do tego ręki. Wszystkie pozostałe partie parlamentarne z PiS na czele trzymały za tą piłę, którą piłowano gałąż na której wszyscy siedzymy. Nieudolność PiS to jedno ale to że reszta w tym pomagała na zasadzie "im gorzej tym lepiej dla nas" to drugie.- 0 6
-
2022-04-29 22:20
Inflacja = walka z iluzorycznym wirusem, który zagrażał tylko schorowanym starcom metodami
które byłyby przesadzone nawet w przypadku czarnej ospy. Prawie.
Fajnie było się pobawić w "odpowiedzialnych" i "posłusznych "ekspertom"?
Teraz przyjdzie zapłacić nam wszystkim za wasz strach.- 20 2
-
2022-04-29 14:25
karma wrocila, gaz jednak nie wroci
- 7 1
-
2022-04-29 11:45
(3)
Rządy inflacją dewaluują swój dług a przy okazji niszczą klasę średnią czyli ludzi, ktorzy coś mają i mogą być realnym zagrożeniem dla wladzy czy finansowych pseudo elit. To jest celowe "psucie" pieniądza głównie poprzez dodruk. Impulsem, który to mocno przyspieszył był lockdown. Po to była ta pseudo pandemia, zeby wstrzymać gospodarkę i dodrukować pusty pieniądz wowołując inflację.
- 151 6
-
2022-04-30 08:51
Prawda
- 0 1
-
2022-04-29 17:07
Idz dzisiaj do sklepu
Półki puste. Jaka inflacja? Mają kasę, a producenci o tym wiedzą i robią wyższe ceny, żeby wiecej zarobic na jeleniach
- 11 2
-
2022-04-29 16:08
Bo każdy ma mieć niewolniczy kredyt
oszczędzanie jest karane - bo ludzie niezależni to zagrożenie. I oczywiście jest to jeden z mechanizmu wspierania bogatych kosztem biednych - jest wprost wpisane w celu NBP psucie pieniądza w tempie około 2,5% rocznie - dlaczego? By ludzie nie mogli oszczędzać, by nieruchomości rosły w nieskończoność, by nakręcać spekulację i wyzysk.
"Deflacja zła, inflacja dobra" tak nam za kasę od korporacji wciskają kit różne Simony, Korbany i Gluty ekonomii.- 22 1
-
2022-04-29 11:31
(4)
wzrost cen żywności 4,2% miesiąc do miesiąca.
Ale się będzie działo jak wróci normalny VAT na jedzenie, nawet nie chce o tym myśleć.
Brawo PIS gasicie pożar dolewając benzyny.- 138 8
-
2022-04-30 19:30
Za peło byłoby 40% (1)
- 2 7
-
2022-05-02 09:51
to popatrz sobie poprzedni kryzys
kiedy to Polska przeszła suchą nogą, bez inflacji i z minimalnym, ale jednak wzrostem....
chyba, że nic nie kumasz, bo jesteś jakąś amebą albo czymś podobnym...- 1 0
-
2022-04-30 08:58
Kolejna cegiełka to ceny żywności
wynikające z plonów 2022. To będzie dopiero rakieta.
- 5 0
-
2022-04-29 17:09
Byles w sklepie dzisiaj
Nie ma żarcia, bo cebulaki jadą na weekend majowy. Jakby inflacja ich bolała to by kupowali mniej
- 16 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.