• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kondor jednak na złom, Sokół prawie gotowy

Wioletta Kakowska-Mehring
8 czerwca 2024, godz. 10:40 
Opinie (88)

Niestety okręt podwodny "Kondor" zostanie pocięty na złom. Uda się ocalić tylko jego elementy. Przez ponad rok jego właściciel starał się zainteresować ideą zachowania go w całości różne instytucje i włodarzy miast, ale bez powodzenia.



W kwietniu ub. roku informowaliśmy, że okręt "Kondor" trafił w ręce prywatnego przedsiębiorcy, który kupił go od Agencji Mienia Wojskowego. Choć Zakład Handlowo-Usługowy SAB Andrzej Syldatk z Garczegorza ma w zakresie działalności sprzedaż hurtową odpadów i złomu, to nie spieszył się z pocięciem "Kondora". Przedsiębiorca próbował uczynić z okrętu atrakcję turystyczną. Rozmawiał z Muzeum w Łebie, z władzami Bydgoszczy, a nawet z hiszpańskim klubem Villarreal, którego symbolem jest "Yellow Submarine" z kultowej piosenki Beatlesów, ale też nic z tego nie wyszło.



W lutym tego roku okręt został przeholowany ze Stoczni Wisła do nabrzeża w Stoczni Gdańskiej, gdzie miał czekać na demontaż. Został on zatrzymany na kolejne tygodnie, po tym jak obiektem zainteresowało się jedno z muzeów z nadmorskiego miasta. Jak widać, z tych planów też nic nie wyszło.

- Starałem się przez prawie rok, ale nie udało się. Za chwilę koszty przekroczą jego cenę. Nie mogę sobie na to pozwolić. Zostałbym chyba pierwszym na świecie bankrutem z okrętem podwodnym. Mam jednak dobrą informację dla miłośników "Kondora", że nie pójdzie na tzw. żyletki. Są zainteresowani jego podzespołami. Jeden z przedsiębiorców chce kupić tzw. kiosk z peryskopem - powiedział nam w lutym Andrzej Syldatk.

Jak poinformował portal defence24.pl, "Kondor" jest cięty na złom przy nabrzeżu Kanału Kaszubskiego w Gdańsku. Według informacji, kiosk okrętu i wiele cennych jego elementów zostanie zachowanych przez jego obecnego właściciela.

Na szczęście dla zwiedzających udało się zachować inny okręt podwodny, czyli "Sokoła". Znajdujący się na dziedzińcu Muzeum Marynarki Wojennej przy bulwarze Nadmorskim, będzie można zwiedzać jesienią. Prace wewnątrz są wykonane w 80 procentach. Nam już teraz udało się wejść do środka okrętu i pokazać wnętrze przygotowywane dla zwiedzających.


Zanim okręt w 2004 r. stał się "Kondorem" i trafił do Marynarki Wojennej, przez kilkadziesiąt lat służył w Królewskiej Marynarce Wojennej Norwegii, a wybudowany został w 1964 r. w niemieckiej stoczni Nordseewerke, jako jednostka typu Kobben. Po 13 latach służby na rzecz polskiej Marynarki Wojennej w 2017 r. najstarszy z Kobbenów został wycofany. Bandera wojenna z ORP "Kondor" trafiła do Muzeum Marynarki Wojennej. Natomiast sam okręt trafił w ręce Agencji Mienia Wojskowego, która go sprzedała.

Miejsca

Opinie (88) ponad 10 zablokowanych

  • Za to na ukraine kasy nie brakuje (19)

    na złom to władze wyrzucić

    • 47 33

    • Jesienią wyrzuciliśmy ;) (16)

      • 8 7

      • No nie do końca, PiS dostało najwięcej głosów i wtedy tusk zebrał dosłownie wszystkie partyjne odpady żeby mieć większość. (15)

        Ale jak widać po sześciu miesiącach, ta prowizorka rotacyjnego rządu szybko sie sypie i codziennie pokazuje swoją nieudolność. Nawet nie potrafią przeprosić tak po ludzku i zwolnić odpowiedzialnego za ten cyrk kamysza i bodnara bo wiedzą, że bez PSL ten domek z kart sie rozpadnie. Ale co sie odwlecze to nie uciecze...

        • 18 13

        • Pod sztandarem PiS też startowały inne ugrupowania. (11)

          Na przykład Zbyszek Zero ze swoją bandą. To ich wyborcy zdecydowali, że PiS niby wygrał wybory.

          • 7 12

          • Czym to jest w porównaniu z tuskiem który złączył 12 partii z różnymi poglądami....i ślepo mają nadzieje, że jakoś to będzie. (8)

            • 12 7

            • Lepsze to od pisruskich i pzprpis (7)

              • 8 13

              • Te fikołki umysłowe tuscowców są zabawne. (4)

                • 9 4

              • Najlepsza analogia do wyborcy tuska.

                To kręcąca się betoniarka zamiast głowy a w niej papka. Owa betoniarka zatrzymuje sie tylko na kolejne przemówienie wodza, wtedy zastyga kolejna warstwa przykrywająca poprzednie brednie i kłamstwa. W tym momencie tusk wlewa kolejną papkę do głowy i zostawia swoich wyborców kolejnymi bzdurami króre się kręcą i kręcą w tej betoniarce a to wszystko aż do następnego przemówienia. :D

                • 6 2

              • Najlepsze fikołki ma kaczner i jego pajace na komisjach....

                Rusek kulawy mysli ze normali nie pamietają lat jego rezimu

                • 2 3

              • To nawet nie jest zabawne (1)

                To zahacza o upośledzenie umysłowe

                • 1 0

              • Typowy komentarz osla zakochanego w po

                Chyba ze mowa o suskim... kowalskim od 0 czy innym pispajacu

                • 0 0

              • Typowy komentarz osla zakochanego w po (1)

                Akurat kaczor ma tyle wspólnego z PZPR ile rudy z interesem kraju. Ale wiadomo jak się nie na argumentu to pier*** się głupoty. Tylka skąd takie glupoty mają ludzie?

                • 2 0

              • Przyjaciele Rosjanie

                Wielka kariera polityczna Jarosława Kaczyńskiego zaczęła się od regularnych spotkań z głównym szpiegiem sowieckiego KGB w Polsce, Anatolijem Wasinem. Spotkania trwały przez kilkanaście miesięcy w latach 1989-1990 i odbywały się w prywatnym mieszkaniu Wasina w Warszawie. Kaczyński wiedział, że Wasin jest groźnym człowiekiem, którego bał się nawet sowiecki ambasador. Mimo to odwiedzał Wasina wiedząc, że może być nagrywany. Obaj panowie pili wódkę, wymieniali informacje i rozmawiali o wielkiej polityce.
                Krótko potem Kaczyński zaczął dostawać pieniądze od komunistów. Od oficerów wywiadu wojskowego PRL i komunistycznego finansisty Janusza Quandta, który m.in. opiekował się pieniędzmi pochodzącymi z funduszy KGB (tzw. moskiewska pożyczka).

                Kaczyński i jego partia doszli do władzy w 2014 r. dzięki aferze taśmowej. Była to nielegalna operacja podsłuchowa inspirowana i monitorowana przez rosyjskie służby. Według Gazety Wyborczej jeden z jej aktorów, importer rosyjskiego węgla Marek Falenta w 2013 r. przyniósł Kaczyńskiemu i jego ludziom nagrania z restauracji. Kaczyński musiał wiedzieć o rosyjskich związkach Falenty (choćby dlatego, że kazał go prześwietlić swoim ludziom, którzy wciąż służyli w CBA). Mimo to, albo właśnie dlatego zgodził się używać nagrań z restauracji w swojej kampanii przeciw demokratycznym politykom prozachodnim.

                W latach 2010-2017 Macierewicz i jego ludzie mimo ostrzeżeń ze strony ambasady RP w USA spotykali się z jawnie prokremlowskim kongresmenem Daną Rohrabacherem, który chwali się przyjaźnią z Putinem i współpracował z lobbystą Rinatem Achmetszynem (b. funkcjonariuszem rosyjskich tajnych służb).
                W 2016 r. Rohrabacher wracając z Moskwy do USA zatrzymał się w Warszawie. Spotkał się wtedy z Macierewiczem i Kaczyńskim.

                • 1 2

          • Fakt porównanie dwóch partii tworzących koalicję (1)

            I zbliżonych poglądach że zlepkiem odpadów o poglądach tak zmiennych jak wiatr ma sens jak byś porównał nowego merola do starego fiata.

            • 1 0

            • PiS to meroll... chyba Wołga

              Przyjaciele Rosjanie

              • 0 2

        • (1)

          odpady to zebrał niejaki Kaczyński i ostatnie 8 kat to udowodniło. Ale jak widać ty się i tam nie załapałeś

          • 6 13

          • Fakt, mówi o tym bezrobocie

            I Taki orlen

            • 0 0

        • 30% to nie wiekszosc narodu... ku.... gdzie wy sie matematyki uczyliscie pisopaty

          • 3 3

    • Coś pozytywnego w końcu z tego kurnika. Widacz rody szprotów i dorszy odpuściły sobie ten teren.

      Powinno się rozliczyć złodziejskie oddawanie ziemi i kamienic po 89 roku.

      • 2 1

    • spadaj trollu

      • 2 2

  • (6)

    Ogromna szkoda aż dziw że żaden z włodarzy nie jest zainteresowany...Kądor zostanie pocięty na żyletki,a byłby kolejnym świetnym eksponatem np w Gdańsku bo w Gdyni już 2 są...ale niestety festyny ważniejsze.

    • 33 17

    • Niemiecki exponat w Gdansku? Co za sugestia ultra pislamisty. (1)

      Kobben klass to łodzie produkowane w Niemczech.
      Nordseewerke Emden GmbH, Emden, Germany

      Wy wszyscy macie chyba rozdwojenie jazni

      • 7 10

      • Jaki to ma związek z punktu widzenia techniki

        Masz jakiś okręt u nas produkowany? Zamiast wielu śmieci przed muzeum na Ołowiance mogli ustawić ten okręt. Pasował by lepiej niż te napis jak z festynu albo to badziewie kolo widokowe

        • 1 0

    • Kądor powiadasz ...ciekawe, ciekawe. "tęperamentu " nie brakuje

      • 4 0

    • Kup i eksponuj.

      • 2 2

    • Kondor na jeziora! (1)

      Nie musiałby stać przecież koniecznie u nas. Mazury, albo np. Pojezierze Drawskie. Wszystkie ruSSkie trolle, które piszą, że ten okręt jest niemiecki, mają dziury w mózgu. Prymitywy bez edukacji.

      • 2 1

      • Pajacu, gdzie jest zbudowany?

        Ty chyba wyedukowany w Collegium Tumanum

        • 1 0

  • szkoda Kondora (4)

    muzeum morskie nie mogło nic zrobić?

    • 24 0

    • Nie. Bo i po co? (1)

      Już dwa takie są w Gdyni, a i tak nie mają dla Polski żadnej wartości historycznej.

      • 1 1

      • Ani historycznej ani obronnej, ale znafcy musza narudzuc

        • 0 2

    • Mazury, Pojezierze Drawskie, albo Myśliborskie. (1)

      Wszędzie, gdzie wg. legend, produkowano okręty podwodne, "Kondor" byłby wspaniałą atrakcją. Niestety włodarze miast turystycznych są krótkowzroczni i nieambitni.

      Wyobraźmy sobie jaką atrakcję stanowiłby "Kondor" w takim Giżycku, lub Mikołajkach? Byłyby tłumy. Trochę wyobraźni, trochę nakładów, a mamy złoto.

      • 2 0

      • W sezonie ustawiałyby się tam długie kolejki turystów z całej Polski.

        Nic tylko odcinać kupony od biletów...

        Sprawa kiepsko nagłośniona i nie znalazł się kupiec.

        • 1 0

  • po co (2)

    ten niemiecki szrot w Gdyni . Głupia i bezsensowna decyzja p. szczurka może jeszcze replikę bismarka jakiegoś u bota a może altmarka Wstyd Gdynia

    • 11 36

    • Condor

      Niestety. Nie mamy żadnej łodzi podwodnej własnej produkcji. Więc co za różnica. Czy będziemy zwiedzać okręt niemiecki, czy radziecki. To jedyna okazja, by młodzież, dzieci, i ich rodzice, mogli zobaczyć coś takiego od środka. Tą ciasnotę, i przemyslaną funkcjonalność. A pociąć później na złom zawsze można...

      • 4 1

    • Dla czego kłamiesz?

      To decyzja władz centralnych i wojska. Sprawdź kto wtedy rządził Polską.

      • 4 4

  • Gdzie lodzie macieruskiego z samolotami :) (11)

    • 11 25

    • Stacjonują w zlikwidowanych przez tuska bazach wojskowych. :) (9)

      • 9 9

      • Ale to macieruski z Misiewiczem rozwalali armię.

        W latach 2006-2007 Macierewicz zamiast zreformować Wojskowe Służby Informacyjne zlikwidował WSI. Stworzył SWW i SKW, gdzie zatrudnił antyzachodnich fanatyków lub ludzi bez doświadczenia. W macierewiczowskiej komisji ds. weryfikacji WSI działał Leszek Sykulski, obecnie jawny zwolennik Moskwy. W macierewiczowskiej komisji likwidacyjnej ds. WSI działali:
        - antyzachodni i antynowoczesny fanatyk religijny, lefebrysta Sławomir Cenckiewicz, który zaczynał karierę polityczną w latach 90. jako działacz prokremlowskiego Ruchu Narodowego;
        - antyzachodni i antynowoczesny fanatyk religijny Piotr Woyciechowski, powiązany biznesowo z kolegami Jacka Kotasa, rosyjskiego łącznika PiS;
        - Tomasz L., później aresztowany jako szpieg Rosji.

        W 2017 r. Macierewicz zerwał kontrakt na zakup francuski śmigłowców Caracal dla polskiej armii, niemal już sfinalizowany. Wybuchł wtedy skandal, który podważył polityczną, wojskową i biznesową wiarygodność Polski wobec Zachodu. Później Macierewicz zapowiadał współpracę z ukraińskim producentem śmigłowców Motor Sicz. Motor Sicz miała liczne lukratywne związki biznesowe z Rosją. Szef Motor Siczy, milioner Wiaczesław Bohusłajew w 2022 r. został aresztowany przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy za współpracę z Kremlem.

        • 9 9

      • Macieruski, słup Moskwy (2)

        Z analizy dotychczasowej polityki MON wynika jednak, że Macierewiczowi nie chodzi o bezpieczeństwo Rzeczypospolitej. Wymiana i upokarzanie doświadczonej kadry, system szybkich awansów, podwyżki, zniesienie 12-letniej służby kontraktowej, program 500+ w WOT, wieloletnie kontrakty dla polskich producentów i jednoczesne zamrożenie rzeczywistej modernizacji to przede wszystkim instrumenty budowania armii PiS. I kupowania nowych wyborców. Demontaż sił zbrojnych, obniżenie ich zdolności operacyjnych, niszczenie morale oficerów i żołnierzy to po prostu skutki uboczne procesu tworzenia partyjnego wojska.

        Minister Macierewicz jest w tych działaniach konsekwentny i niezłomny.

        Odczytywany (nawet wbrew woli organizatorów uroczystości) apel smoleński wzmacnia morale żołnierzy. Do tego stopnia, że z ochotą salutują wszystkim przedstawicielom MON odwiedzającym jednostki wojskowe, bez względu na regulamin. Komisja smoleńska krok po kroku zbliża się do prawdy. Szef gabinetu politycznego ministra Macierewicza, niemal codziennie potwierdza własną wszechstronność. To, że łamie przy tym regulamin MON znacznie przekraczając swoje kompetencje, nikomu nie przeszkadza

        • 9 7

        • Ta sama maciora (1)

          opublikowała listę polskich agentów pracujących dla RP za granicą, a tym samym wystawiła ich na olbrzymie niebezpieczeństwo że strony obcych wywiadów. W każdym innym kraju, gdzie wywiad ma istotne znaczenie do końca życia kwiczałaby w więzieniu albo i gorzej

          • 7 4

          • Kaczyszenko i Macierenko... słupy Moskwy

            Wielka kariera polityczna Jarosława Kaczyńskiego zaczęła się od regularnych spotkań z głównym szpiegiem sowieckiego KGB w Polsce, Anatolijem Wasinem. Spotkania trwały przez kilkanaście miesięcy w latach 1989-1990 i odbywały się w prywatnym mieszkaniu Wasina w Warszawie. Kaczyński wiedział, że Wasin jest groźnym człowiekiem, którego bał się nawet sowiecki ambasador. Mimo to odwiedzał Wasina wiedząc, że może być nagrywany. Obaj panowie pili wódkę, wymieniali informacje i rozmawiali o wielkiej polityce.
            Krótko potem Kaczyński zaczął dostawać pieniądze od komunistów. Od oficerów wywiadu wojskowego PRL i komunistycznego finansisty Janusza Quandta, który m.in. opiekował się pieniędzmi pochodzącymi z funduszy KGB (tzw. moskiewska pożyczka).

            Kaczyński i jego partia doszli do władzy w 2014 r. dzięki aferze taśmowej. Była to nielegalna operacja podsłuchowa inspirowana i monitorowana przez rosyjskie służby. Według Gazety Wyborczej jeden z jej aktorów, importer rosyjskiego węgla Marek Falenta w 2013 r. przyniósł Kaczyńskiemu i jego ludziom nagrania z restauracji. Kaczyński musiał wiedzieć o rosyjskich związkach Falenty (choćby dlatego, że kazał go prześwietlić swoim ludziom, którzy wciąż służyli w CBA). Mimo to, albo właśnie dlatego zgodził się używać nagrań z restauracji w swojej kampanii przeciw demokratycznym politykom prozachodnim.

            • 4 4

      • Ruski trolu nikt litanii twoich wypocin i bredni nie będzie czytał niepotrzebnie sie produkujesz czy ci sie wydaje ze (2)

        która powielasz z TVVNsputnik czy TVPzpr kto kolwiek traktuje powaznie

        • 4 9

        • Myslisz ze tylko ty pisbolcu?

          Nie wygodna prawda?

          W TVPiSputnik ani w Ruspublika nie podawali? Dziwne...

          • 7 4

        • Szokujące ze 30 % broni tej ruskiej pisagentury... Przyjaciele Rosjanie... cytując ich idola, dziada msciwego

          W lutym 2009 r. Adam Glapiński został doradcą ekonomicznym Lecha Kaczyńskiego. Osiem dni później dokonał wymiany nieruchomości ze spółką Era 200, należącą do Grupy Radius związanej z Rosją. Przez lata prezesem spółki Era 200 był Jacek Kotas, rosyjski łącznik PiS.

          Ryszard Terlecki jako wicemarszałek Sejmu w latach 2016-2019 jeździł na Białoruś, gdzie spotykał się z reżimowymi dygnitarzami. Między innymi z Bolesławem Pirsztukiem, jednym z najbardziej prokremlowskich ludzi Łukaszenki. Między innymi, Terlecki rozmawiał z nimi o polskich inwestycjach w gospodarkę zbrodniczej dyktatury. W 2016 r. Ryszard Terlecki udzielił wywiadu głównemu dziennikowi reżimu, który wciąż nazywa się Sowieckaja Biełorussija (Sowiecka Białoruś). Powiedział w nim, że PiS chce, aby Białoruś uczestniczyła w podejmowaniu decyzji w Europie.

          Zanim PiS doszedł do władzy, Morawiecki przyjaźnił się i utrzymywał powiązania biznesowe z miliarderem Tomaszem Misiakiem, który:
          - robił wielkie biznesy w Rosji;
          - był zamieszany w aferę taśmową z 2014 r., za którą stała Rosja.
          W aktach sądowych czytamy, że Misiak zapoznał Morawieckiego z Markiem Falentą. Przeczy to zeznaniom Morawieckiego, który w 2014 r. powiedział oficerom ABW, że nigdy nie spotkał się z Falentą.

          itd

          • 2 1

      • za czym ochoczo głosował w sejmie kaczyński , tylko jak zwykle zapomniał. (1)

        • 6 4

        • Ich wszystkich nagle amnezja dopadła

          Gnom ponoć nie kojarzy zi0bro nawet

          • 3 4

    • Tam gdzie Carakale , na San Escobar !

      Przyciasny apartament z kratkami czeka !

      • 6 3

  • Teoretycznie powinien mieć jakies doświadczenie i wiedziec ze nic ztego nie bedzie ale jemu sie wydawało ze to okazja bedzie (1)

    tego złomu nie chciał by nawet kupic kolumbijski przemytnik bo maja łodzie szybsze tansze i mniejsza trudne do wykrycia
    a ten zlom to jak chorongiewka która z daleka widac.Na atrakcje tez sie nienadaje bo za kosztowny w utrzymaniu

    • 5 9

    • Sam jesteś

      Horongiewka

      • 2 0

  • (6)

    Sprzęt na zlom lub na ukrainę, żołnierze do więzienia w kajdanach. Usmiechnięta Polska.

    • 47 49

    • Taki mamy klimat...jak mawiali w po

      • 11 10

    • Tak pisbolcu Usmiechnięta Polska. Nie pisruska (3)

      Budapesztu w Warszawie nie bedzie... boli?

      • 14 11

      • Niech reszta żołnierzy z zielonej granicy holland (1)

        Ma sie na baczności, bo tez moga byc w kajdankach. Tusk i Kosiniak tak dbaja o żołnierzy.

        • 9 9

        • Zolnierzy clown nie ulaskawi? tylko kryminalistow partii?

          • 6 3

      • Myślę, że powinieneś się leczyć, nie podrodze mi z pisem, jestes jakiś dziwny, agresywny. Weź leki, wyjdź na słońce, życie istnieje poza politykom.

        • 1 0

    • Złom z 1964

      To nie ma nawet wirtualnej wartości bojowej, bardziej się przyda hajs który dostała amw, niż ta stalowa trumna

      • 0 0

  • Sokół jesienią chyba 2025 patrząc na zero prac wokół

    • 6 1

  • Teraz cała Polska idzie na złom, a inwestycje do śmietnika. (6)

    Ustalona na molo w Sopocie linia tuska obowiązuje, na zachód od Wisły land niemiecki... w końcu uznali już wyższość prawa unijnego nad konstytucją.... a od wschodu obwód rosyjski. Rozbiór Polski bez żadnego wystrzału....prócz dzielnych polskich żołnierzy którzy za obronę Ojczyzny zostali aresztowani przez wewnętrzną piątą kolumnę. Przekaz jest jasny, oni mają się tu dostać.

    • 31 29

    • Maciarewicz jak żywy

      • 5 5

    • Nigdy tylu imigrantów nie było jak za PiS... w tym ilu ich ruskich przyjaciół (1)

      A, i jeszcze to.... teraz u Orbana g**da się chowa

      Obajtek, Erg Bieruń, Rosja
      W latach 2012-2024 Obajtek był wspólnikiem (razem ze swoją matką) w spółce Erg Bieruń. Spółka jeszcze w 2020 r. chwaliła się, że rozwija eksport folii do Rosji.

      Obajtek, Lotos
      Obajtek jako prezes Orlenu sprzedał część Grupy Lotos węgierskim i saudyjskim sojusznikom Putina. Zrobił to na warunkach skrajnie niekorzystnych dla Polski.

      Obajtek, Łukoil
      Obajtek jako prezes Orlenu za pośrednictwem węgierskiego koncernu MOL kupił stacje benzynowe rosyjskiej marki Łukoil działające na Węgrzech. Stacje były wcześniej kontrolowane przez Rosjan związanych z przyjaciółmi Putina - oligarchą Giennadijem Timczenką i byłym KGB-istą Nikołajem Tokariewem.

      Obajtek, rosyjska ropa w Czechach
      Długo po pełnoskalowym najeździe Rosji na Ukrainę, jeszcze latem 2023 r., Obajtek kupował rosyjską ropę dla czeskiej rafinerii Orlenu w Litvinovie.

      • 5 8

      • Piz wizy... i 0 kontroli

        Kiedy w środę dziennikarz pytał Jarosława Kaczyńskiego o Piotra Wawrzyka, prezes PiS odparł, że nie zna Piotra W.. Tymczasem media przypominały m.in. nagranie, które Wawrzyk umieścił w przeszłości na TikToku, na którym pojawia się wraz z Jarosławem Kaczyńskim.

        Prezes PiS stanął przed komisją śledczą z konkretnym spinem afery wizowej nie było. Sęk w tym, że znalazły się dokumenty potwierdzające, że zarówno on, jak i Mariusz Kamiński, byli alarmowani o zagrożeniu. Nie było żadnej kontroli nad polityką migracyjną

        • 4 5

    • Żołnierze umierają a tusk oglądał sobie mecz i pochwalił sie tym jeszcze na twitterze. (1)

      W tym czasie był pogrzeb żołnierza.....



      On chyba prasuje portki po dziadku i się z tego wszystkiego cieszy...

      • 7 3

      • Ile umarło? A wiesz ile cywilów umarło przez milicje za rządow PiS?

        Prasują to chyba Muller, Rau, Schæfernacker, Wasserman, Weber i inni z rozbitej gruby kacznera.

        • 2 7

    • Pisrusku.... czego nie rozumiesz... syf po PiS będzie latami się ciagnoł

      Prokurator Tomasz Janeczek, powołany w ostatnich dniach urzędowania Zbigniewa Ziobry zastępca Prokuratora Generalnego do spraw wojskowych, w maju osobiście objął nadzorem postępowanie, w którym postawiono zarzuty żołnierzom interweniującym na polsko-białoruskiej granicy

      • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Arkadiusz Aszyk

Menedżer z branży stoczniowej. Prezes Mostostalu Pomorze. Ukończył Wydział Zarządzania na Uniwersytecie Gdańskim, doktor nauk ekonomicznych. Pracował w Stoczni Gdynia pełniąc funkcję m.in.: doradcy zarządu, dyrektora biura zarządu, pełnomocnika zarządu ds. restrukturyzacji stoczni oraz członka zarządu. W 2005 roku był doradcą Sekretarza Generalnego CESA z siedzibą w Brukseli. W latach 2002-2004 wykładał na Uniwersytecie Gdańskim i w Sopockiej Szkole Wyższej w okresie 2003-2009. Potem...

Najczęściej czytane