- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (22 opinie)
- 2 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (147 opinii)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (74 opinie)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (174 opinie)
Kto sfinansuje elektrownię atomową? Cały czas nie wiadomo
Wiadomo, gdzie zostanie wybudowana pierwsza elektrownia atomowa w Polsce. Nadal nie wiadomo jednak, ile będzie to dokładnie kosztowało i kto za to zapłaci. O tym, jaki będzie udział sektora bankowego w budowie elektrowni atomowej i dlaczego inwestycje w transformację energetyczną są dla banków tak interesujące, rozmawiamy z Agnieszką Wachnicką, wiceprezes Związku Banków Polskich.
Trójmiejskie firmy wesprą budowę elektrowni atomowej na Pomorzu
Transformacja energetyczna to słowa, które padają dosyć często. Na Pomorzu najważniejsza jest dla nas oczywiście elektrownia atomowa. Tak wielkie inwestycje nie tylko budowane są długo, ale też bardzo duża kosztują. Skąd brać pieniądze na takie inwestycje? Jak Polska powinna sfinansować elektrownię jądrową?
Zdolności banków do finansowania gospodarki zostały w ostatnich latach bardzo mocno osłabione. Poprzez gigantyczne rezerwy na kredyty walutowe, wakacje kredytowe czy też podatek bankowy.
Agnieszka Wachnicka: - Najbardziej brakuje nam konkretnego planu realizacji tej inwestycji, w tym planu finansowania. Nie wiemy, jaki ma być udział środków publicznych, jaki prywatnych i w jakiej formule, ile kapitału własnego, ile dłużnego.
Czy możemy wziąć przykład z innych krajów. Zastosować ich pomysły na finansowanie inwestycji związanej z elektrownią atomową?
- Można z pewnych doświadczeń czerpać, ale nie da rady przełożyć tego "jeden do jednego", ze względu na specyfikę rynków. W Stanach Zjednoczonych finansowanie odbywa się głównie poprzez rynek kapitałowy, podczas gdy w Polsce i wielu krajach Europy to sektor bankowy jest wiodącym dostawcą finansowania dla tego typu projektów.
Pojawiają się też głosy, że w obliczu dynamicznie zmieniającej się sytuacji na rynku energii banki niekoniecznie mogą być zainteresowane finansowaniem inwestycji, której spłata będzie trwała przez dziesiątki lat, a jeśli zgodzą się już na finansowanie budowy elektrowni atomowej - mogą ocenić je jako przedsięwzięcie finansowo bardzo ryzykowne, co przełoży się na niekorzystne warunki kredytu.
- Dlatego tak potrzebne jest wypracowanie modelu finansowania tej inwestycji. Jeśli miałby się odbywać z udziałem finansowania bankowego, a takie zapowiedzi słyszymy, kluczowe będą gwarancje państwowe, które pozwalałyby ograniczać ryzyko.
Banki, udzielając finansowania, muszą patrzeć przez pryzmat ESG, czy dana inwestycja jest "zielona". Instytucje finansowe będą bardzo mocno skupiać się na finansowaniu inwestycji w transformację energetyczną.
Według szacunków podanych ostatnio koszt zaprojektowania i budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej wyniesie ok. 150 mld zł. Problem w tym, że wyliczenia te nie obejmują kosztu pozyskania kapitału. Zmieścimy się w tej kwocie?
- Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ nie znamy dokładnej struktury finansowania. Na koszt kapitału może wpływać to, czy będą gwarancje państwowe, jakiekolwiek preferencje regulacyjne, podatkowe itp.
Budowa elektrowni to nie wszystko. Przy tej inwestycji ważne jest też jej otoczenie i cała infrastruktura towarzysząca. To też może sfinansować rodzimy sektor bankowy?
- Jak najbardziej, sektor bankowy jest gotowy i chce finansować transformację energetyczną.
Jakie są obecnie zdolności polskiego sektora bankowego do finansowania gospodarki? Szczególnie tych związanych z transformacją energetyczną?
- O ile będą to inwestycje rozdrobnione, to polski sektor bankowy jest w stanie je finansować. Jeżeli będzie to kilka ogromnych inwestycji to możemy mieć problem ze względu na ograniczenia kapitałowe. Oczywiście spółki matki naszych banków z udziałem kapitału zagranicznego są w stanie je wspomagać. Jednak skala wyzwania jest ogromna i wymagałaby budowania konsorcjów, również z udziałem banków zagranicznych.
Brakuje nam konkretnego planu realizacji tej inwestycji, w tym planu finansowania. Nie wiemy, jaki ma być udział środków publicznych, jaki prywatnych i w jakiej formule, ile kapitału własnego, ile dłużnego.
Elektrownia atomowa to jedno. Bliżej jesteśmy budowy elektrowni wiatrowych na morzu. Czy widać zainteresowanie banków finansowaniem projektów morskich farm wiatrowych. Dlaczego takie właśnie inwestycje są atrakcyjne dla sektora bankowego?
- Banki mają obowiązki wynikające z przepisów ESG (w oparciu o nie tworzone są ratingi i oceny pozafinansowe przedsiębiorstw, państw i innych organizacji). To banki, w pierwszej kolejności, jako sektor finansowy zostały obarczone tymi obowiązkami. Banki, udzielając finansowania, muszą patrzeć przez pryzmat ESG, czy dana inwestycja jest "zielona". Instytucje finansowe będą bardzo mocno skupiać się na finansowaniu inwestycji w transformację energetyczną w zakresie źródeł odnawialnych.
Jak zauważył minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski, jedna z kluczowych kwestii to zwiększenie zdolności polskich banków do kredytowania gospodarki. Łatwo powiedzieć, a jak to zrobić?
- Z naszych analiz wynika, że te zdolności banków do finansowania gospodarki zostały w ostatnich latach bardzo mocno osłabione. Po pierwsze, poprzez gigantyczne rezerwy na kredyty walutowe, wakacje kredytowe czy też podatek bankowy, który jest, mówiąc wprost, podatkiem antykredytowym. Im więcej kredytów udzielamy, tym wyższy podatek musimy płacić. Dodatkowo konstrukcja tego podatku premiuje nabywanie papierów Skarbu Państwa. Jeśli bank ma do wyboru wzięcie na siebie ryzyka kredytowego i od tego jeszcze odprowadzić podatek bankowy, a z drugiej strony nabyć z niskim ryzykiem obligacje skarbowe - zarobić i jeszcze odpisać sobie to od podstawy opodatkowania, to ten wybór jest oczywisty.
Opinie wybrane
-
2024-06-17 08:20
(14)
serdecznie sobie życzę żeby banki (prywatne), trzymały się od tej inwestycji z daleka.
już doicie klientów indywidualnych i firmy, a teraz chcieilibyście podoić Państwo? nic z tego.
jesli już jakiś bank, to tylko zrepolonizowany / ze Skarbem Państwa jako właścicielem- 102 24
-
2024-06-19 17:34
Pytanie
Co teoretycznie oznacza repolonizacja, bo w praktyce to wiemy: obsadzenie rady nadzorczej pociotkami z kupionymi dyplomami kolegium humanum. Ale teoretycznie? Przejęte dekretem bez odszkodowania? Kupione za pieniądze podatników? Wykończone przez różne układy jak Getin?
- 1 0
-
2024-06-19 17:30
Naiwny
Banki w tym głównie zagraniczne najwięcej zarabiają na obligacjach skarbu państwa. Są na to specjalne ulgi w podatku bankowym. Państwo może sfinansować elektrownie, ale oznacza to że te banki i tak na tym zarobią ponosząc relatywnie mniejsze ryzyko. Na pewno sobie tego życzysz? Dać im zarobić bez ponoszenia ryzyka?
- 0 0
-
2024-06-19 17:19
Życzysz sobie przerw w dostawie energii elektrycznej, jakiś przydzialów itp? Czy życzysz sobie dopłaty (zrzutki społecznej) w postaci dodatkowego rachunku w wysokości 100% rachunku za prąd? Trzecią drogą jest sfinansowanie zakupu przez banki i spłata z sprzedanej energii, ale tego sobie nie życzysz. A innym czego życzysz?
- 0 0
-
2024-06-17 09:20
(4)
a ktoś ty że sobie nie życzysz i ma tak być ?
- 3 21
-
2024-06-17 10:35
(3)
"Polak mały."
- 3 3
-
2024-06-17 10:45
(2)
tak piszesz bo rzeczywiście jesteś mały ale myślisz że wielki
- 1 6
-
2024-06-18 07:49
od 15 października "nic nie wiadomo" - zaskoczeni? - o matko :) (1)
ale wiadomo że Orlen zarabia 30% mniej, dziura VAT to już 20 mld zł, CPK "nie opłacalne", już 7tys czarnych "ynzynierow" na zachodniej granicy wcisniętych z niemiec którym będziemy płacić za ich nieróbstwo - ale to nie będzie "rozdawnictwo", teraz będziesz mogła powiedzieć że czujesz się "bezpiecznie" :(
- 4 4
-
2024-06-18 08:20
Tak pisowska szujko, będziesz musiał oddać to co nakradłeś.
- 2 6
-
2024-06-17 09:20
takie banki to rudy sprzedał
- 18 10
-
2024-06-17 08:22
nie za kadencji szwabskiego delegata (4)
bank musi pierwej zostać "sprywatyzowany", najlepiej z niemieckim kapitałem, państwowym oczywiście.
- 25 11
-
2024-06-17 13:26
Kiedy się stąd wyprowadzasz? (3)
- 3 11
-
2024-06-17 16:05
nie będziesz mnie z mojego własnego domu wyprowadzał, przybłędo parszywa (2)
- 8 4
-
2024-06-17 19:03
Bank jest właścicielem twojej nory.
- 0 8
-
2024-06-17 19:02
Twój dom jest w dawnym zaborze rosyjskim, skąd twoich przodków, analfabetów i parobków LWP przywiozło.
- 4 3
-
2024-06-17 09:15
Nikt (3)
Nikt nie sfinansuje bo nie będzie tej inwestycji,jak wszystko co obiecuje notoryczny klamca
- 104 22
-
2024-06-17 13:27
Srolak
- 3 3
-
2024-06-17 12:02
fir (1)
dojcz
- 11 4
-
2024-06-17 13:48
Pięknie wczoraj przegraliście, jak zwykle.
- 2 5
-
2024-06-17 08:20
Elektrownia atomowa nie powstanie. (8)
oficjalnie coś tam się będzie działo bo na tym też można zarobić gigantyczne pieniądze, ale ostatecznie podzieli los Żarnowca. Polacy wciąż nie zrozumieli, że wskazano nam miejsce w Europie prowincjonalnej. Mając takie elity i tak zmanipulowane społeczeństwo - nie ma szans.
- 164 30
-
2024-06-18 05:41
Bojówki pis się uaktywniły (1)
Histeryczny atak na CPK, elektrownię, Tuska i PO trwa.
- 1 19
-
2024-06-24 13:33
nudny sie robisz z tym bredzeniem o pisie....
- 0 0
-
2024-06-17 15:04
(1)
Jestem wyborcą dawnej opozycji Mam żal o tego typu inwestycje Nie ciągną tego tematu
- 11 3
-
2024-06-19 15:42
Pis za to ciągnął
ale kasę na budżetu. Elektrownia by powstała zaraz po milionie mieszkań i samochodach elektrycznych.
- 0 1
-
2024-06-17 11:10
platforma porzuciła Pomorze
To było widać w trakcie wyborów samorządowych i teraz przy wygaszaniu wielu inwestycji. Kierownictwo partii postanowiło iwnestowac na południu kraju, jest tam wiecej ludzi a więc więcej wyborców. Kaszubi i mieszkańcy Trójmiasta i tak zagłosują na PO nie ma sensu ładować tu kasy bo efekt jest ten sam bez nakładów finansowych, te głosy są za darmo.
Na południu trzeba jednak się postarać bo nikt nie utożsamia Tuska jako swojego tak jak na Pomorzu- 26 6
-
2024-06-17 08:45
Gdyby nie rządziły baby i mazgaje to nigdy by się nie zgodzili na żadne zielone wały (2)
ani nawet na podatki od emisji bez powstania kilku elektrowni atomowych.
Tak zwana transformacja energetyczna to wałek, bo OZE nie dość że drogie to nie są w stanie zastąpić elektrowni węglowych - płacimy więc za drogie OZE, ekstra podatek od elektrowni węglowych plus za import prądu (głównie z Niemiec) a jakby tego jeszcze było mało,ani nawet na podatki od emisji bez powstania kilku elektrowni atomowych.
Tak zwana transformacja energetyczna to wałek, bo OZE nie dość że drogie to nie są w stanie zastąpić elektrowni węglowych - płacimy więc za drogie OZE, ekstra podatek od elektrowni węglowych plus za import prądu (głównie z Niemiec) a jakby tego jeszcze było mało, zwiększamy popyt dopłacając do elektryków czy klimatyzatorów.
W efekcie coraz więcej produkcji przenosimy do Chin - a tak przypominam, że to główny sojusznik Rosji.
Do tego opłacani politycy biorą się pomału za rolnictwo, chcą byśmy nawet żywnościowo byli uzależnieni od Chin i Rosji.- 33 10
-
2024-06-17 12:05
głównym sojusznikiem rosji są szkopy (1)
zielony ład - czerwony jad
- 25 6
-
2024-06-17 13:53
I takim wydają dowody
- 3 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.