- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (22 opinie)
- 2 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (147 opinii)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (74 opinie)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (174 opinie)
Mewa wyruszyła na pierwsze próby morskie
Kolejny z niszczycieli min budowanych w Remontowa Shipbuilding przechodzi pierwsze próby morskie. Jest więc okazja zobaczyć Mewę na wodzie. Pierwszy etap prób ma potrwać do piątku, 17 grudnia.
W próbach morskich biorą udział przedstawiciele zamawiającego, serwisantów i grupa pracowników stoczni. Pierwsze próby obejmują testy systemu nawigacji i napędu. Potrwają do piątku, 17 grudnia. Drugi etap zaplanowano po Nowym Roku.
Mewa to trzeci z serii niszczycieli min typu Kormoran budowanych dla polskiej Marynarki Wojennej. Przypomnijmy: umowę na budowę pierwszego okrętu zawarto 23 września 2013 r. w Gdyni. Budowę prototypu rozpoczęto w 2014 r. Pierwszy z niszczycieli - ORP Kormoran - wszedł do służby w listopadzie 2017 r. Służy w 13. Dywizjonie Trałowców, wchodzącym w skład 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.
Czytaj też:
Jak będzie wyglądał okręt Miecznik? Trzy firmy walczą o udział w projekcie
Drugi z serii, czyli Albatros, zakończył już próby morskie, przeprowadzane wspólnie ze specjalistami z Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Centrum Techniki Morskiej SA pod kątem weryfikacji zintegrowanego systemu walki. Miał trafić do służby pod koniec listopada, niestety nie udało się. Okręt ma zostać przekazany dopiero na początku 2022 r.
Trzy Kormorany są, czy będą trzy kolejne? Przypomnijmy, że zgodnie z planami miało powstać sześć takich jednostek. Stocznia jest gotowa, ale ostateczna decyzja zależy od MON.
Okręt typu Kormoran powstał w polskim biurze projektowym, całą serię budują i wyposażają rodzime firmy. Liderem konsorcjum, które buduje okręty, jest Remontowa Shipbuilding, a w jego skład wszedł Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej oraz Stocznia Wojenna PGZ. Jednostka seryjna zaprojektowana została w biurze Remontowa Marine Design&Consulting z grupy Remontowa Holding.
Wykonane są ze stali amagnetycznej. Prefabrykacja, montaż sekcji, bloków i kadłuba odbywa się w specjalnej hali w kontrolowanych warunkach, m.in. temperatury, wilgotności i czystości powietrza. Mają prawie 58,5 m długości i 10,3 m szerokości. Głównym zadaniem takiego okrętu jest poszukiwanie i zwalczanie min morskich, przeprowadzanie jednostek morskich przez akweny zagrożenia minowego, rozpoznanie torów wodnych, zdalne sterowanie samobieżnymi platformami przeciwminowymi oraz stawianie min. Dlatego najważniejsza dla takiej jednostki nie jest szybkość (prędkość maksymalna to 15 węzłów), a dokładność. Niszczyciele będą wyposażone m.in. w bezzałogowe pojazdy. Służą one do działań przeciwminowych, czyli wykrywania i zwalczania min morskich. Mogą one prowadzić działania autonomiczne, zasilane z akumulatorów, jak i w trybie zdalnego sterowania.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-12-15 08:56
Więcej wodzów jak indian - tak wygląda dzisiaj Marynarka Wojenna. (11)
Pagony aż się uginają od belek ale co z tego jak zarządzać nie ma czym. Floty żadnej nie ma. Zdolności bojowej nie ma. Za to są stołki i jest sowite wynagrodzenie.
Ogromne pieniądze są przejadane każdego dnia. Dostęp do morza mamy tylko po to żeby sobie poleżeć na plaży.- 130 15
-
2021-12-17 18:31
Marnotrawienie
Te ogromne pieniądze są też marnowane na budowanie motorówek do łowienia ryb i strzelania do mew z zerowa zdolnością bojowa. Taki kormoran, choć to przestarzala technologia bo min od kilkudziesięciu lat już się nie stosuje kosztował by w Zachodniej stoczni że 150 mln PLN. U na 1,2 mld. Ale międzynarodowa finansjera od opcji walutowych musi kasę regularnie dostawać a mason nas doić poprzez "prowadzenie" ukradzionych Państwu stoczni. Niewolnicze Polin. Pańszczyzna XXI wieku :-) :-) :-) .
- 0 0
-
2021-12-16 09:03
No i nie zapominajmy o kapelanach
trzon tej naszej Armii
- 3 2
-
2021-12-16 02:42
Przecież to je skansen
Turyści że Szwecji jak wpływają do Gdynia mają zagwostke czy port wojenny to muzeum I czy IIWS
- 3 2
-
2021-12-15 12:08
Płacisz na zgredów podatki. (1)
- 0 2
-
2021-12-16 10:00
Czy pomyślałeś że sam niedługo będziesz zgredem i te wszystkie epitety będą dotyczyć Ciebie
- 0 0
-
2021-12-15 11:47
Plus (2)
Sowite i tłuste emerytury, po kilku latach na okręcie, reszta ciepły stołek w sztabie...
Po ponad 40 latach na statkach, wyższe wykształcenie, krajowy armator,mam ok 1800pln emerytury, a z całym szacunkiem najglupszy marynarz po kilkunastu latach, ma kilka tysięcy...
Przywileje są nadal ! ! Budżet chudziutki.
Po to był grudzień i stan wojenny?- 8 6
-
2021-12-16 12:35
Piszesz nieprawdę
Po ponad 40 latach na statkach, wyższe wykształcenie, krajowy armator,mam ok 1800pln emerytury..coś w tej historii się nie zgadza
- 2 2
-
2021-12-15 12:40
Wolę płacić emerytur wojskowym, niż darmozjadom w sutannach.
- 12 7
-
2021-12-15 11:19
poczytaj trochę o taktyce, stawianiu zapór minowych, a później lej wodę...
- 5 11
-
2021-12-15 10:56
taa
Zawsze tak wyglądała. Sztabowców, nikomu nie potrzebnych starych pierdzących w stołki zgredów komandorów i innych nieudaczników, zawsze było na pęczki. Przerost kadry oficerskiej, był od zawsze.
- 16 4
-
2021-12-15 09:58
Szczera prawda
- 15 4
-
2021-12-15 10:28
sens budowania floty (16)
Zasłyszana opinia - do weryfikacji
Polska flota z góry skazana jest na pożarcie. Nie ma znaczenia czy będzie 10 okrętów podwodnych, fregat, korwet itd czy 0. Odległość od granic obcych baz morskich ewentualnych agresorów sprawia, że flota zostanie zatopiona zanim się ruszy (zbyt krótki czas na reakcje (atak rakietowy).- 18 38
-
2021-12-15 16:02
gdyby to było możliwe to nikt by nie miał okrętów bo po co
atak rakietowy nigdy nie będzie tak precyzyjny żeby wszystko zniszczyć, po drugie jest jeszcze obrona antyrakietowa i w to też trzeba zainwestować. Natomiast statek typu fregata w ruchu musi zostać rozpoznany, zatem musi być gdzieś w okolicy inny okręt (który tak samo naraża się na zniszczenie) lub samolot (który naraża się bardziej bo nie ma
atak rakietowy nigdy nie będzie tak precyzyjny żeby wszystko zniszczyć, po drugie jest jeszcze obrona antyrakietowa i w to też trzeba zainwestować. Natomiast statek typu fregata w ruchu musi zostać rozpoznany, zatem musi być gdzieś w okolicy inny okręt (który tak samo naraża się na zniszczenie) lub samolot (który naraża się bardziej bo nie ma systemu radarowego takiego zasięgu jak fregata). Po trzecie każdy ma jakieś zasoby i nie są one nieograniczone. Jeśli masz dużo sprzętu wojskowego to jego zniszczenie będzie wroga kosztowało dużo zasobów wliczając w to podobne straty. Najczęściej się to po prostu nie opłaca.
- 2 0
-
2021-12-15 12:38
Co nas atak rakietowy kiedy mamy różańce taktyczne dalekiego zasięgu i kropidła ziemia-woda-powietrze?
- 3 7
-
2021-12-15 12:06
wg mnie okręty typu korweta rakietowa mają doskonały arsenał przeciwrakietowy (1)
i się powinny obronić same. No ale takie sr*czki jak ten przeciwminowy to nie ma nic, no może armatkę do strzelania z kapiszonów na wiwat władzy jak jest jakieś święto.
- 3 3
-
2021-12-15 15:50
takie jego przeznaczenie
nie będzie strzelał z rakiet do min
- 0 0
-
2021-12-15 11:27
Zgodnie z twoją wizją doktryny wojennej przeciwnika w ogóle nie ma co budować polskiej armii (5)
Przecież i tak spadną bomby atomowe i nawet się nie zorientujemy to nas nie będzie.
- 11 1
-
2021-12-15 12:31
Nikt nie odpali atomu, bo po co mu ziemie zdobyte na które nie wejdzie przez 500lat?
Myślisz, że dlaczego Amerykanie wolą z Polski robić poligon atomowy i stąd szczuć na Rosjan, bo nie będą walczyć na własnym terenie właśnie ze względu na spustoszenie atomowe. Dla nich lepiej gdy Putin zaora Polskę atomówkami, niż miałyby wybuchać na terenie USA.
- 3 1
-
2021-12-15 12:00
on z tych co będą rozkładać nogi przed moskalami, (3)
tak jak robił to jego ojciec, tak jak robił jego dziadek.
- 5 10
-
2021-12-15 12:20
(2)
Chciałem napisać coś na temat tego posta. Ale wyskoczył mi napis "Walczymy z przemocą słowną". OK. Tylko dlaczego ten, tak obraźliwy i chamski post nie został usunięty? Trzeba być wybitną szują żeby wypisywać o innych, których się nie zna, takie rzeczy. Gdzie ta walka?
- 9 3
-
2021-12-15 13:51
wylało się (1)
Hej. Dzięki, że też to zauważyłeś. Tzn chyba to najbardziej chamskie w dyskusji, gdzie nie odnosząc się do wypowiedzi atakuje się w taki sposób rozmówcę. Wniosek po dzisiaj jest jeden. Nie komentować i nie pytać, bo nie ma sensu. Aż dwa razy przeczytałem swoją wiadomość u góry by sprawdzić czy kogoś obrażam. W myśl zasady dziel i rządź. System działą idealnie
- 2 0
-
2021-12-15 15:49
tak robią zapatrzone w romantyczną wizję naszego kraju gimbusy
dla których nasza historia to po*nol z niezliczoną ilością wyt*ysków. Niestety nie zgadzam się z twoją wizją, ale użyję argumentów w innym poście.
- 4 0
-
2021-12-15 11:14
błędne założenia
Po pierwsze nie zawsze i nie od razu wybuchnie pełnosalowa wojna.
Po drugie niektóre okręty, np. takie przeciwminowe
Po trzecie siły, które są w stanie zagrozić przeciwnikowi obniżają ryzyko wybuchu konfliktu- 7 3
-
2021-12-15 10:41
(1)
Obwiń się prześcieradłem i na cmentarz defetysto!
- 10 13
-
2021-12-15 12:17
Jak ja dawno nie słyszałem słowa "defetysta" Ostatni raz za głębokiej komuny. Gierek, Gomułka? No i proszę. Odrodziło się! :) Razem z tamtą mentalnością :|
- 9 2
-
2021-12-15 14:31
(2)
Potrzebna jest dobrze zaprojektowana flota. Po pierwsze potrzebujemy pewne rodzaje okrętów do wypełniania misji NATO - powiedzmy że to pewien koszt udziału w przedsięwzięciu. Druga kwestia to okręty pełniące pewne zadania wojskowe w czasie pokoju - patrolowce i niszczyciele min na pewno są przydatne. Trzecie to okręty do zwalczania jednostek wroga.
Potrzebna jest dobrze zaprojektowana flota. Po pierwsze potrzebujemy pewne rodzaje okrętów do wypełniania misji NATO - powiedzmy że to pewien koszt udziału w przedsięwzięciu. Druga kwestia to okręty pełniące pewne zadania wojskowe w czasie pokoju - patrolowce i niszczyciele min na pewno są przydatne. Trzecie to okręty do zwalczania jednostek wroga. Do tego potrzebna jest nam silna ochrona wybrzeża. Podsumowując - nie potrzebujemy floty takiej jak UK czy Francja, ale paręnaście dobrych jednostek jest nam na pewno potrzebne.
- 7 2
-
2021-12-15 20:37
"paręnaście dobrych jednostek" (1)
Czyli o paręnaście więcej niż obecnie posiadamy.
- 0 1
-
2021-12-16 01:30
ale potrzeba
- 1 0
-
2021-12-15 15:37
Tak tylko pytam. (6)
Czy nasi wschodni sąsiedzi przed ewentualna inwazją zaminują podejścia do naszego wybrzeża i będą czekać aż je oczyszczą nasze niszczyciele min? Cos mi tutaj nie styka. Poza tym okręt bez obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej o zawrotnej prędkości 15 węzłów to raczej długo nie pożyje. Czas odrestaurować Błyskawicę. Może Pan Dworczyk miał rację, że pieniądze marnowane są na potęgę?
- 41 6
-
2021-12-16 21:42
Postawimy 2 metrowy płot i to wystarczy.
- 0 0
-
2021-12-16 15:43
zamontowanie portu brzmi jak całkiem sensowny plan działania hybrydowego ponizej poziomu wojny
- 1 0
-
2021-12-16 07:59
Są nowoczesne holowniki
Kupili ostatnio kilka nowych holowników to przynajmniej napęd Błyskawicy nie wymaga remontu bo będzie można ją po prostu ściągnąć tym nowoczesnymi holownikami .
- 1 0
-
2021-12-15 22:21
tu się możesz wykazać
przeciwnika masz 2m po wodą, nieruchomego, kt. nie odpowie ogniem, gdy ciebie zobaczy.
- 0 1
-
2021-12-15 20:44
to sie tak nazywa, ale co naprawdę robi, to raczej mało kto wie
- 0 0
-
2021-12-15 18:14
nie, oni wygrają konflikt bez jednego wystrzału
jeśli nawet min nie będziemy sobie w stanie usunąć. Tu nie chodzi o inwazję ale o lewarowanie różnych interesów.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.