- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (22 opinie)
- 2 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (147 opinii)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (74 opinie)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (174 opinie)
Miejski żuraw czeka zmiana lokalizacji... o kilkanaście metrów
Mała zmiana, która ma jednak duże znaczenie. Tak w skrócie można nazwać przymiarki do przesunięcia żurawia M15 na terenach Stoczni Gdańskiej. Nieczynny, charakterystyczny dźwig przy budynku traserni ma zmienić lokalizację, bo utrudnia produkcję kutrów. Niemożliwe jest też przeprowadzenie jego remontu w tym miejscu. Jest za to wstępna zgoda konserwatora na relokację obiektu.
Żuraw służył do podnoszenia, przewożenia i opuszczania elementów budowy statków na pochylni B5 wydziału K3. Współpracował też z innymi żurawiami. Ostatni remont przeszedł w 1978 r.
Obecna lokalizacja dźwigu utrudnia prowadzoną obok produkcję kutrów. Miasto jako jego właściciel, nie może też przeprowadzić remontu obiektu w miejscu, w którym żuraw stoi. Dlatego potrzebna jest jego relokacja.
Nietypowe Budowle Trójmiasta. Stoczniowa Hala Kadłubownia i Trasernia
Wstępna zgoda na relokację
Pojawiła się szansa na zmianę. Zielone światło dał pomorski wojewódzki konserwator zabytków.
- Jestem w trakcje rozmów z właścicielami tych terenów i z miastem. Chodzi o to, by produkcja kutrów mogła się tam odbywać, i o to, by miasto mogło przeprowadzić remont tego dźwigu. Dzisiaj nie ma nawet możliwości jego orusztowania - przyznaje PWKZ, Dariusz Chmielewski.
Chodzi o kilkanaście metrów
Dźwig ma jednak pozostać w sąsiedztwie traserni, a zmiany będą dotyczyć jego przesunięcia o kilkanaście metrów. W tej chwili nie ma innej możliwości, by ten dźwig uratować. Wstępna zgoda dla relokacji jest.
Miejski żuraw na stoczni będzie miał iluminację
Kiedy zapadnie decyzja i gdzie dokładnie stanie dźwig po zmianie lokalizacji, na razie nie wiadomo. Wszystkie strony muszą najpierw usiąść do rozmów.
Był już pomysł zmiany lokalizacji żurawia
Co ciekawe, miasto nosiło się z zamiarem przeniesienia żurawia w inne miejsce już jakiś czas temu, ale nie zgodził się na to urzędujący wcześniej konserwator zabytków.
- Nie było ustalonej lokalizacji, a brak zgody sprawił, że nawet nie zaczęliśmy jej szukać - wyjaśniała wówczas Magdalena Kiljan, ówczesna rzeczniczka Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Teraz do tych poszukiwań powrócono.
- Obecnie trwa analiza terenowa dotycząca miejsca, w które dźwig może zostać przestawiony. Następnie będziemy musieli zwrócić się do pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków i tylko w przypadku pozytywnej opinii będziemy mogli podjąć jakiekolwiek działania dotyczące relokacji obiektu - przekazał Patryk Rosiński z GZDiZ.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-05-28 17:58
Kto mi wytłumaczy (9)
Po co kupuje się z publicznych pieniędzy kawał bezużytecznego złomu? Przecież to jest maszyna, skoro nie działa to się ją wymienia na nową. Chyba, że nasza gospodarka to skansen? Proszę mi to wytłumaczyć.
- 28 115
-
2024-05-30 21:01
To jest kawał Histori miasta Gdańska a nie kupa złomu
- 0 0
-
2024-05-29 11:48
bo miasto się już z ta "gąską" witało...
I byłaby ładna dekoracja osiedla...
Jak w Szwecji albo Holandii...
Ale wiatr z innej strony zawiał...- 0 1
-
2024-05-29 11:10
Bo jest jednym z symboli miasta, jak pozostałe stoczniowe żurawie?
- 3 2
-
2024-05-29 09:33
Już tłumacze i objaśniam. Gdyby miasto nie kupiło tego dźwigu to poszedłby na żyletki. Dźwigi wpisały się w krajobraz kulturowy Gdańska i bez nich miasto i sama Stocznia nie było już takie same. Mimo, że przedwojenny dźwig nie pracuje warto go ocalić bo to fragment historii naszego miasta.
- 12 2
-
2024-05-28 21:02
Po prowizje.
- 3 4
-
2024-05-28 20:45
Po to czlowiecze
Aby taki jak ty dziwił się i zadawał takie dziwaczne pytania.
Kraj bez korzeni, historii, jest zwykłą wypocona onuca.- 28 3
-
2024-05-28 20:42
Jesteś zbyt małym człowieczkiem aby to ogarnąć.
- 24 1
-
2024-05-28 20:03
Nie ma sensu tłumaczyć
Bo i tak nie zrozumie
- 29 1
-
2024-05-28 18:45
Skoro odwołujesz się do gospodarki, to choćby po to, żeby turyści mieli jeszcze jeden instagramowy punkt do zobaczenia, reklamowania i potem de facto zostawiania kasy w Gdańsku. A poza gospodarką - bo żurawie tworzą super panoramę, którą wszyscy lubią.
- 51 6
-
2024-05-29 08:00
Jakiś żart? Ponad 100 lat nie przeszkadzał (2)
To jakaś kpina. Żuraw ten na estakadzie nigdy nie przeszkadzał w budowie statków przez okres ponad 100 lat, od kiedy został uruchomiony. A teraz nagle jest kolizja w budowie statków. To jest raczej jedna wielka ściema. Ktoś nieźle kombinuje. , Parę ładnych lat temu, prezes Synergii (spółka Skarbu Państwa - właściciel pochylni K3, żurawi i hali) wyciął na złom estakadę wzdłuż hali, zostawił tylko jej fragment z tym żurawiem - bo był na widoku.
- 17 4
-
2024-05-29 08:17
Synegia nie byla spolka Skarbu Panstwa (1)
A "czarna dziura", do ktorej wyprowadzano strategiczny majatek stoczni. Maczal w tym palce "prezes" Szlanta i jego "amerykanscy" przyjaciele.
Taki schemat rozdrapywania duzych firm, za ktory w USA idzie sie do pierdla.
Jednym ze elementow tego schematu jest tworzenie lancuszka podmiotow, w ktorym ginela kasa orazA "czarna dziura", do ktorej wyprowadzano strategiczny majatek stoczni. Maczal w tym palce "prezes" Szlanta i jego "amerykanscy" przyjaciele.
Taki schemat rozdrapywania duzych firm, za ktory w USA idzie sie do pierdla.
Jednym ze elementow tego schematu jest tworzenie lancuszka podmiotow, w ktorym ginela kasa oraz orientacja nadzoru.
Tak bylo ze Stoczniowym Funduszem Inwestycyjnym i Trojmiejska Korporacja Stoczniowa. To znana i opisana historia dzialania gdanskiej mafii "bialych kolnierzykow", obecne zadajacej szacuku i powazania za zasiadanie na roznych "stolcach".
I to w kolejnych pokoleniach.- 1 2
-
2024-05-29 17:34
Synergia 99 należy do Skarbu Państwa od około 2010 - 2012 roku
Posiada teren pochylni K3, halę i żurawie przy pochylni. Łatwo znaleźć stronę internetową spółki
- 0 1
-
2024-05-28 19:51
Mroczna przyszłość czeka stocznię (6)
Przemysł stoczniowy padnie wygłodzony brakiem kadr, których nie będzie stać na utrzymanie się w Gdańsku. Republika deweloperska pożre stocznię jak inne kawałki miasta i wysra ją w postaci pstrokatego shipyardlandu stworzonego w gust turystów. A wszystko przy poklasku urzędników zadowolonych z tego jak pięknie nowe ulice i kiczowate budynki wyglądają w folderach promocyjnych.
- 72 18
-
2024-05-29 00:37
Ojjjjj +1
Lepiej bym tego nie ujął
- 4 2
-
2024-05-28 22:15
Był kryzys w trójmiejskich stoczniach. Dawno minął. (1)
Teraz stocznie prosperują bardzo efektywnie. Grupa Remontowa działa bardzo sprawnie. Mniejsze stocznie mają się dobrze.
- 10 3
-
2024-05-29 11:50
jeszcze długo i daleko...
do obrotu jaki robiono w polskich stoczniach...
- 1 0
-
2024-05-28 20:26
Taki dziś przekaz z chrobrego?
- 3 8
-
2024-05-28 20:18
(1)
I bardzo dobrze. Na wuj nam stocznia, która swoją uciążliwą, energochłonna produkcją daje pracę w prymitywnych zawodach.
- 0 25
-
2024-05-28 21:31
No tak przecież stocznia jest w Hamburgu bo Niemcy to prymitywy nie to co my Polacy.
- 21 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.