- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (22 opinie)
- 2 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (147 opinii)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (74 opinie)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (174 opinie)
Miliony dla prezesów Lotosu i Energi
We wrześniu 2016 roku weszła w życie tzw. "nowa ustawa kominowa" dotycząca zasad kształtowania wynagrodzeń członków zarządów w spółkach państwowych. Jak wynika z raportu Sedlak&Sedlak, menedżerowie największych Trójmiejskich spółek będą mogli otrzymać wynagrodzenie w maksymalnej wysokości 1,6 mln zł rocznie.
Według zapisów nowej ustawy wynagrodzenia osób pełniących najwyższe funkcje w zarządach powinny składać się z części stałej (uzależnionej od wielkości spółki) oraz części zmiennej, zależnej od poziomu realizacji wyznaczonych celów. Jako podstawę do wyliczenia części stałej wyznaczono wartość miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego (w 2016 roku wyniosło ono 4 403,78 zł). Ważną kwestią jest zapis mówiący o tym, że menedżerowie nie będą mogli pobierać dodatkowego wynagrodzenia ze spółek zależnych, jak miało to miejsce do tej pory.
W największych państwowych spółkach z Trójmiasta - Lotosie i Enerdze - ustalono maksymalne widełki wynagrodzenia zasadniczego dla osób pełniących funkcję prezesa zarządu w przedziale od 7- do 15-krotności podstawy obliczenia, czyli od 31 do 66 tys. zł miesięcznie. Zgodnie z zapisami ustawy uzupełnieniem wynagrodzenia zasadniczego jest premia przyznawana za realizację wyznaczonych celów zarządczych. Dzięki niej menedżerowie będą mogli nawet podwoić swoje pensje.
Zarówno menadżerowie z Lotosu, jak i Energi w 2017 roku będą mogli otrzymać wynagrodzenie w maksymalnej wysokości 1,6 mln zł - przy założeniu, że zrealizują cele premiowe.
Niestety wszystkie cele opisane są w sposób bardzo ogólny, nie podano w nich konkretnych wartości i mierników, które będą służyły do oceny ich realizacji, a co za tym idzie wypłaty premii. W każdej spółce Rada Nadzorcza jest upoważniona do uszczegółowienia tych celów wraz z określeniem ich wag oraz obiektywnych i mierzalnych kryteriów realizacji i rozliczania.
Miejsca
Opinie (95) 8 zablokowanych
-
2017-08-17 08:40
Nowa zmiana musi zbierać na składki dla partyi swojej drogiej w utrzymaniu ochrony przed Polakami
- 2 0
-
2017-08-31 22:52
spojrzcie na te mordy tej mowia, same za siebie. Jestescie wstretni i ohydni mam nadzieje ze was pogonia za przekrety!
- 2 0
-
2018-01-04 07:57
"Menadżerowie" z Energi Daniel Obajtek i Lotosu - Marcin Jastrzębski w 2017 roku będą mogli otrzymać wynagrodzenie w maksymalnej wysokości 1,6 mln zł - przy założeniu, że zrealizują cele premiowe. A te zadania to podniesienie do niebotycznego poziomu cen za prąd i za paliwa ! Przecież te prymitywy niczego nie zrobiły. Z ENERGI miliony złotych na "promocję" i "reklamę" nadal płyną szeroką rzeką (stadion, Lechia i inne kluby "sportowe", akcje pseudo-kulturalne itd), a z rafinerii nadal jak śmierdziało tak śmierdzi; wystarczy w okolicach Górek Zachodnich do Martwej Wisły się zbliżyć to wprost oddychać nie można.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.