• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Naszym atutem jest kapitał ludzki, czyli Forum Inicjowania Rozwoju

Wioletta Kakowska-Mehring
13 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Budujemy klimat współpracy na Pomorzu! Pod takim hasłem odbyło w AmberExpo dwudniowe II Forum Inicjowania Rozwoju. Budujemy klimat współpracy na Pomorzu! Pod takim hasłem odbyło w AmberExpo dwudniowe II Forum Inicjowania Rozwoju.

Trzystu uczestników, 8 warsztatów, 3 panele dyskusyjne i spotkania networkingowe, których nie sposób zliczyć. Za nami II Forum Inicjowania Rozwoju, czyli spotkanie przedstawicieli biznesu, samorządu i organizacji pozarządowych. Wnioski? Od innowacji nie uciekniemy, ale o przyszłości nie można rozmawiać w pojedynkę. A Pomorze? Ma kapitał. Kapitał ludzki.


- Polacy mają niebywałą zdolność do improwizacji. Ta umiejętność może być bardzo przydatna, gdy mówimy o innowacjach - twierdzi prof. Mario Raich. - Polacy mają niebywałą zdolność do improwizacji. Ta umiejętność może być bardzo przydatna, gdy mówimy o innowacjach - twierdzi prof. Mario Raich.
Dwudniowe spotkanie to seria wykładów i przede wszystkim warsztatów. Dwudniowe spotkanie to seria wykładów i przede wszystkim warsztatów.

Czy tego typu spotkania i warsztaty dają wymierne korzyści?


Budujemy klimat współpracy na Pomorzu! Pod takim hasłem odbyło w AmberExpo dwudniowe II Forum Inicjowania Rozwoju. Celem tego spotkania jest budowanie platformy współpracy międzysektorowej. Przypomnijmy, że pierwsze Forum odbyło się w grudniu 2012 r. i zostało przyjęte z dużym zainteresowaniem ze strony trzech stron - przedstawicieli biznesu, samorządu i organizacji pozarządowych. Organizator, czyli Fundacja Inicjowania Rozwoju "Up Foundation" poszerzyła więc format konferencji o dwa dni wypełnione bogatym programem merytorycznym i ciekawymi gośćmi. Do takich niewątpliwie należał prof. Mario Raich.

- Pasją mojego życia jest zmiana. Zmieniałem szkoły, nauczycieli, miejsca zamieszkania, pracy, dziedziny, zmieniałem... przyjaciółki - powiedział na początku wykładu prof. Raich, czym od razu wywołał uśmiech na twarzach słuchaczy. Potem dodał, że tak było kiedyś, bo od 43 lat jest w udanym związku małżeńskim. - Z czego przez pierwszą połowę byłem małżonkiem, potem stałem się partnerem, a to dużo więcej. Jednak, żeby do tego dość, trzeba dialogu i współpracy. To dotyczy wszystkich dziedzin życia. A bez współpracy nie można myśleć o innowacji. A żyjemy w czasach, kiedy wszystko od początku jest na nowo odkrywane. Zmiany. Cały świat woła o innowację - dodał.

W swoim wystąpieniu prof. Mario Raich, światowej klasy specjalista w dziedzinie zarządzania procesami innowacyjnymi, zachęcał do niestandardowego myślenia w kontekście współpracy międzysektorowej. Profesor jest liderem licznych projektów, które poświęcone były rozwojowi przedsiębiorczości, m.in. w Polsce. Pracował na czołowych stanowiskach w dużych globalnych organizacjach, m.in. w Manager Xerox / Quality, jako wiceprezes w Citigroup Europa, Środkowy Wschód i Afryka, był członkiem zarządu i dyrektorem ds. edukacji w Zurich Usługi Finansowe.

- Każda zmiana, która prowadzi do nowych wartości to innowacja. Są trzy typy innowacji - polepszenie tego co mamy, stworzenie czegoś od nowa i nowe sposoby rozwoju - twierdzi profesor Raich. Jego zdaniem ta ostatnia kategoria jest najtrudniejsza do wypracowania. - Dzisiejszy świat opiera się na trzech elementach - globalizacji, transformacji i digitalizacji. To wiek cyfrowy. Już niedługo 50 procent dorobku światowego będzie wytwarzane przez formy digitalne. Kiedyś największe, najbogatsze firmy na świecie to były firmy produkcyjne, dziś ICT. Jednak innowacja to nie tylko czynnik rozwoju ekonomii. Innowacji potrzebują także inne dziedziny życia i aktywności człowieka. Bo wyzwaniami świata cyfrowego są oczywiście zmiany z powodu wdrażania nowych produktów, ale także ulepszanie procesów gospodarczych czy znajdowanie nowych rynków i form rozwoju.

Według profesora Raicha, aby innowacyjny pomysł stał się faktem potrzeba kilku elementów współpracujących - innowacyjnego biznesu, który ma pieniądze, innowacyjnego społeczeństwa, które jest kapitałem ludzkim, innowacyjnej kultury, która jest kapitałem kulturowym i innowacyjnej edukacji, która daje kompetencje i talenty. Nowe czasy wymagają współpracy branż i środowisk.

- Bez współpracy nic z tego. Aby do niej doszło należy najpierw wypracować wspólną definicję jako podstawę, doprowadzić do otwartej komunikacji i ostatecznie do wzajemnego respektowania i zaufania. Potrzebna jest współpraca interdyscyplinarna - powiedział profesor Raich.

A od innowacji nie uciekniemy. - Nauka kwantowa, biologia, ICT, nanotechnologia, genetyka - wymienia Raich. - Już dziś drukarki 3D rewolucjonizują przemysł, już niedługo komputerem będzie można sterować za pomocą myśli. Bo jak powiedział Pablo Picasso "Wszystko, co możesz sobie wyobrazić jest realne".

A Pomorze? Naszym atutem jest przede wszystkim kapitał ludzki.

- Polacy mają niebywałą zdolność do improwizacji. Ta umiejętność może być bardzo przydatna, gdy mówimy o innowacjach - ocenił Mario Raich.

- O przyszłości nie można rozmawiać w pojedynkę. Tym bardziej nie można pracować - powiedział z kolei Mieczysław Struk, marszałek województwa. - Dlatego tak ważny jest dialog. U nas przede wszystkim potrzebny jest dialog między światem nauki i biznesu. Trudno powiedzieć dlaczego wciąż jest on tak utrudniony. Czy to kwestia niewystarczających przepisów czy mentalność? Kolejna kwestia to rozwój naszych uczeni. Dziś 90 proc. studentów to mieszkańcy Pomorza. A nasze uczelnie mają potencjał, aby stać się atrakcyjnymi dla studentów z innych stron Polski i nie tylko. Pomorze musi też być przyjazne dla inwestorów, m.in. dzięki rozwojowi bałtyckiego węzła transportowo-logistycznego. Trzeba więc łączyć siły i zasoby.

Kolejne Forum już za rok. A co będzie tematem przewodnim? Organizatorzy czekają na sugestie.

Miejsca

Opinie (23)

  • kolejne spotkanie z cyku " jak nawpier sie nie za swoje pieniądze"

    • 17 2

  • od gadania to sie jeszce nic nie zrobilo

    • 15 2

  • Słynny już "kapitał ludzki"

    a tego prawdziwego brak od 24 lat "budowania" kapitalizmu.

    • 10 1

  • (2)

    Kapitał ludzki to my mamy,
    tylko najpierw trzeba umieć go wykorzystać.
    Widziałem dzisiaj dobry reportaż na temat Urzędów pracy..
    Polecam.

    • 6 0

    • Kolejna imprezka dla prezesikow, za Nasze ciężko zarobione pieniądze..

      • 7 1

    • OOO kapitał ludzki jest u nas wykorzystywany w 300%

      To przedsiębiorcy umieją doskonale, tylko kiepsko im wychodzi strona pasywna tego kapitału, jakoś tak nie ma pokrycia, aż dziw, że się ten bilans zgadza, no chyba że zobowiązania wobec pracowników przechodzą w zobowiązania za środki trwałe (niekoniecznie związane z prowadzoną działalnością)

      • 2 1

  • "kapital ludzki"

    co za bezduszne okreslenie...Ludzie jako trybiki

    • 4 0

  • to prawda! wiem to po sobie (1)

    w ludziach jest dużo potencjału!
    mój tatko też we mnie wierzy i mówi że jeszcze będą ze mnie ludzie

    • 3 0

    • Ale ostatnio tatko trzęsie portkami.

      • 1 0

  • Wpisać w google mario raich

    i od razu widać że jakaś lipa. Dorobek ZERO za to dużo wystapień
    na kongresach w Bolandii...

    • 2 0

  • A przemawiał ktoś poza politykami i teoretykami?

    Ktoś kto na innowacji się zna? Jakiś uczony co opatentował wraz z zespołem coś innowacyjnego lub tez bezpośrednio to sprzedał? Przedstawiciele jakieś firmy (i nie działu hr a działu produkcyjnego lub projektowego) zajmujący się wytwarzaniem nieszablonowych produktów lub usług? Lub chociaż jakiś inżynier zajmujący się tworzeniem prototypów przyszłych produktów? Albo inwestor, który ma smykałkę do odnajdywania ciekawych pomysłów wśród niewielki firm i zarabia na inwestowaniu w nie?

    Jak na jednym ze swych wykładów powiedział dr Burton Lee, kiedyś w Anglii zaproszono go na jakieś spotkanie poświęcone innowacji w gospodarce. Nie licząc jego na spotkanie byli zaproszeni sami politycy i urzędnicy, z których połowa nie potrafiła nawet swojego smartphona obsługiwać. Jaki był jego efekt nie trudno się domyślić, po 4 godzinach gadania o niczym doszli do wniosku, że trzeba wesprzeć innowacje w postaci firmy chcącej uruchomić kolejny portal społecznościowy. No i oczywiście zrobić stronę internetową całego przedsięwzięcia.

    Bo niestety prawda jest taka, że na 2 z 3 spotkań poświęconych innowacyjności na których byłem, wśród osób występujących naprawdę ciężko było znaleźć kogokolwiek posiadającego jakiekolwiek kompetencje w tej dziedzinie. Byli to ludzie z umysłem, który utknął jeszcze w latach 90-tych, i to ich pierwszej połowie. nie mieli ani wyobraźni, ani pojęcia o tym co się dzieje na świecie, co już się przejadło a co jest nowością, ani wiedzy inżynieryjnej, ani instynktu inwestorskiego.

    • 4 0

  • Chcialem byc innowacyjny i cos zmienic bo mnie zwolnili i mam 62 lata ! poszedlem za radami tej propagandy (3)

    Zrobilem biznes plan i mowie : Halina czas tak jak mowi profesor zaczac myslec innowacyjnie bo im wierze na tych forach gdyz profesor ma doswiadczenie !!!!!!!!,,,Wiec zaczalem a ze w naszym bezrobotnym miasteczku sa wszyscy bezrobotni a zawsze moim marzeniem bylo stworzenie zakladu szewskiego wiec zaczalem . W urzedzie powiedzieli ze to doskonaly plan bo coraz wiecej butow sie rozpada wiec szewc to bedzie hit miasteczka ,,,,poczulem moc :),,,,,,,, Mowie do urzednikow super i wiem gdzie jest lokal zapuszczony i nikomu nie przydatny to niech mi go urzad przydzieli na dobry poczatek dzialalnosci gospodarczej ;;;;;;;;;;;; na to Urzad ::: panie w tym wieku to sie nie oplaca !!! ,, no i za lokal chca pareset zlotych miesiecznie a przed chwila mowili ze jest git ,,,,,,,,,,,, ale sie nie poddalem i za pozyczone pieniadze otworzylem lokal ::: Zaczalem biznes ! klientow jest przewaznie 2 dziennie wiec mowie zarobie jakies 30 zlotych a ogolnie w miesiacu gora 600 zlotych i moze bym sie za to wyzywil ale za co ZUS zaplacic i podatki oraz oplaty za lokal ? i jeszcze mam dlugi na starosc i miasteczko sie smieje ze jestem stary gupek ! ,,,,Macie jakas rade bo teraz jestem bankrutem i mam parenascie tysiecy dlugu ktory rosnie i za chwile komornik zabierze nam wszystko a przeciez zawsze wierzylem w slowa innowatorow ze trzeba wierzyc w biznes ::::: TO CO TERAZ MAM ZROBIC ?,,, bo do zadnej roboty przyjac nie chca w tym wieku bo mowia ze po 50 zadnych szans na prace nie ma nawet za darmo a ja mam ponad 60 wiec co robic ? jak mam teraz splacic dlugi z biznesu innowacyjnego ?

    • 2 0

    • zaryzykowałeś i wtopiłeś,

      to twój prywatny problem.

      • 0 0

    • Ja bym te buty naprawiał na czarno (1)

      w śród znajomych rozpowiedział, jak małe miasteczko szybko by wszyscy wiedzieli. 600 to nieźle jak się nie płaci żadnego haraczu. W polandii trzeba zapłacić na dzień dobry haracz 12000 zł rocznie jak chce się prowadzić firmę, dlatego coraz więcej moich znajomych zamyka firmy i wyjeżdża za granicę, a jak ktoś nie chce wyjechać, to właśnie robi na czarno.

      • 0 0

      • Acha !!!!!!! To ten profesor radzi robic na czarno ?

        bo tylko robota na czarno sie malym firmom oplaca . To zle profesora zrozumielismy czyli ta innowacyjnosc to robota na czarno .

        • 3 0

  • przestańcie już gadać jacy to ludzie są niby ważni

    i powiedzcie wprost, że ważni są do dojenia.

    • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Bierecki

Grzegorz Bierecki urodzony 28 października 1963 roku. Od 1990 prezes Fundacji na Rzecz Polskich Związków Kredytowych; od 1992 do 2012 roku prezes Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej. Od 2001 członek, od 2005 sekretarz Rady Dyrektorów World Council of Credit Union w Madison, USA. Honorowy obywatel kilku miast amerykańskich, laureat nagród ekonomicznych w Polsce i USA; wyróżniony m.in odznaką Zasłużony Działacz Kultury (2001) i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski...

Najczęściej czytane