• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie ma już płomyka nad rafinerią. Gazy zrzutowe okiełznane

VIK
17 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Dzięki specjalnej instalacji gazy zrzutowe bedą teraz kierowane do rafineryjnej sieci gazu opałowego. Dzięki specjalnej instalacji gazy zrzutowe bedą teraz kierowane do rafineryjnej sieci gazu opałowego.

Kiedyś widoczny z daleka, bardzo charakterystyczny dla rafineryjnego krajobrazu. Płomień na pochodniach, bo o nim mowa, dziś dzięki instalacji odzysku gazów zrzutowych pojawia się sporadycznie. A to da wymierne oszczędności i korzyści dla środowiska.


Płomień ma się teraz pojawiać tylko sporadycznie. Płomień ma się teraz pojawiać tylko sporadycznie.

- Gazy zrzutowe, dotychczas spalane bezproduktywnie na pochodni, jak w większości rafinerii na świecie, są teraz kierowane do rafineryjnej sieci gazu opałowego. Pochodnie są jednak niezbędnym wyposażeniem każdej rafinerii, będąc elementem systemu bezpieczeństwa procesowego i muszą być w ciągłej gotowości - wyjaśnia Marek Sokołowski, wiceprezes Grupy Lotos, dyrektor ds. produkcji i rozwoju. Budowa instalacji ruszyła jesienią 2012 roku. Dostawcą technologii i kluczowych urządzeń była firma John Zink.

System zrzutów to wentyl bezpieczeństwa rafinerii, chroniący przed zbyt wysokim ciśnieniem w instalacjach, którego pochodnia jest końcowym efektem. Instalacja odzysku gazów zrzutowych związana jest z systemem gazów niezasiarczonych prowadzącym do jednej z pochodni, przez którą przechodziło ok. 90 proc. wszystkich gazów zrzutowych - średnio ok. 30 tys. m sześc. na dobę. Teraz ten gaz zasila rafineryjne piece, co da wymierne oszczędności.

Sercem instalacji są dwa kompresory, o wydajności 2 tys. m sześc. na godzinę każdy, z których jeden pracuje bez przerwy, a drugi tylko wtedy gdy ilość gazów zrzucanych do sieci przekroczy te 2 tys. m sześc. Dopiero gdy ilość zrzucanych gazów przekroczy wydajność obu kompresorów, czyli 4 tys. m sześc., następuje zrzut gazów do pochodni i pojawia się płomień. Jednak jak tłumaczą władze rafinerii, 4 tys. m sześc. na godzinę zawróconych gazów to dużo. Cała rafineria zużywa w tym czasie ok. 36 tys. m sześc.

- Dodatkowe oszczędności to zmniejszenie opłat środowiskowych i ograniczenie zużycia pary używanej do bezdymnego spalania na pochodniach - wyjaśnia Marek Sokołowski.
VIK

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (55) 2 zablokowane

  • Szkoda... :(

    • 5 1

  • "- Gazy zrzutowe, dotychczas spalane bezproduktywnie na pochodni,
    jak w większości rafinerii na świecie, są teraz kierowane do rafineryjnej
    sieci gazu opałowego."
    I bardzo dobrze!, że wykorzystuje się(szkoda, że nie na 100%)
    produkty uboczne, w procesie przerobu ropy naftowej.
    No, ale..
    "Pochodnie są jednak niezbędnym wyposażeniem każdej rafinerii,
    będąc elementem systemu bezpieczeństwa.."
    I z tym trudno się nie zgodzić.
    W końcu w oczyszczalniach(np. tej w sąsiedztwie Lotosu),
    też nie wszystko da się wykorzystać ponownie.

    • 2 1

  • szkoda (1)

    z Tczewa było widać :)

    • 10 1

    • zgadza się, widoczne z "bliźniaka" przy ul. Wigury nr 1

      • 1 0

  • Gdyby tak

    odzyskać i połączyć piardy wszystkich ludzi na ziemi, rozwiązało by to wszystkie problemy energetyczne świata...

    • 7 1

  • do sieci tengaz (1)

    czy jest możliwość zagospodarować ten gaz w sieci i dostarczyć do mieszkańców oczywiście za niższą cenę niżten obecny

    • 3 1

    • gazy zrzutowe to nie

      to samo co gaz w sieci miejskiej

      • 1 0

  • Szkoda...

    • 4 0

  • :( (1)

    to był znak rozpoznawczy, że po kilku godzinach podróży jestem w Gdańsku :)

    • 9 0

    • chyba rowerem

      • 0 1

  • :(

    Oddajcie plomyk!
    :(

    • 6 1

  • Tu powinna być ankiety "Czy jesteś za zwróceniem płomyka" :)

    • 12 0

  • LIPA

    BUUUUUUUUUUUUUUU to jak by neptuna z długiej ściągnąć... :/

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Bogdan Górski

prezes Przedsiębiorstwa Budowlanego „Górski”.Spółkę, ze stu procentowym kapitałem polskim reprezentują jej założyciele i obecni członkowie Zarządu: Bogdan Górski – Prezes i Iwona Górska – Wiceprezes. Przedsiębiorstwo powstało w 1981 roku, koncentrując się głównie na realizacji domów jednorodzinnych na zlecenie indywidualnych inwestorów.

Najczęściej czytane